reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

Witam sie!

Nie mialam czasu po poludniu, bo Mala wczesniej z przedszkola odebralam, aby jeszcze przed basenem zjadla obiad, bo po tem padnieta. A jeszcze tescina wpadla po basenie bo byla w okolicy.No i musialam na to zebranie do przedszkola potuptac, ale moj mogl isc bo to o czym mowili znam ze "swojego".

Ela to noc mialas okropna! :shocked2: A starszakowi to tak jednorazowo sie zdarzylo, czy to moze taki TFUJ TFUJ TFUJ okres. Ale nawet z Aniolka moze wyjsc uparciuch no a placz to ich najlepsza bron! Ja to taka powsinoga Trojmiejska,bo wiekszosc rodziny to w Gdyni mam, ale znajomych to z Gdanska. A na imprezy to tylko do Sopotu! :-D:-D:-D To cie az w moje strony dzisiaj wywialo! Moj tez mi samochod ostatnio zostawia, no ale kasy brak.BLE :baffled:

Mary-beth ja to z natury dziwadlo jestem, i raczej zawsze pod prad wiec ja sie tutaj juz zaklimatyzowalam i lubie ichnie swieta szczegolnie ribbe (ale ze mnie antychryst :-D:-D:-D). No ale tez moj m. ma tutaj niedaleko (tez ok 100 km) rodzine. To kciukasy za fasolkowanie, tylko sprobuj troche na spokojnie, aby ci stres nie zrobil pod gorke!

Julia to GRATULUJE ZUZI! Jak pojdziesz do lekarza to moze przy cesarce on cos zaproponuje. A masz juz jakos ustalona wizyte?
pa
 
Ostatnia edycja:
reklama
ależ ja wam zazdroszcze że wy w PL to tak blisko macie , my zjeżdżamy z promu w Świnoujściu i jeszcze jedziemy ponad 800km
JojoB u mnie tylko SAS w mieścinie a w miasteczku 70km dalej jest Norwegian ,niestety tak to jest mieszkać w małym miasteczku :)
moje chłopaki już śpią , zmywarka kończy myć naczynia :))) ,placek w lodówce :) jeszcze tylko galaretka trochę zastygnie to wyleje na górę i spokój
mary może lepiej sobie odpuść to liczenie ;) , u mnie zadziałało molestowanie męża co drugi dzień ;)
 
Cześć kochane!
Weekend! :-):-) Ja się dziś wyspałam do 13.40, jako że wolne! :-D:-D:szok::happy2::happy2::-D A potem bryknęliśmy z M. do Szwecji na zakupy i teraz się relaksujemy. :-)


Mary-beth ja to z natury dziwadlo jestem, i raczej zawsze pod prad wiec ja sie tutaj juz zaklimatyzowalam i lubie ichnie swieta szczegolnie ribbe (ale ze mnie antychryst :-D:-D:-D). No ale tez moj m. ma tutaj niedaleko (tez ok 100 km) rodzine. To kciukasy za fasolkowanie, tylko sprobuj troche na spokojnie, aby ci stres nie zrobil pod gorke!

To witaj w klubie dziwaków, Jojob! :-) Mnie też norweska kuchnia przypadła w pełni do gustu, podobnie świąteczne zwyczaje! :-) W zeszłym roku pierwszy raz spędzałam Święta po norwesku z rodzicami M. i bardzo mi się spodobało! :-):-) A w tym roku chyba będą polsko-norweskie. :happy2: A co do fasolkowania, to dzięki. W sumie dzidzia wie, kiedy się pojawić, więc nawet jak nam przyjdzie poczekać, to OK. :tak: Ja teraz mam pracę i fajnie by było jednak trochę popracować, poza tym przeprowadzka niedługo... :tak: Co prawda domku jeszcze nie mamy, ale na pewno niedługo coś znajdziemy. Także cokolwiek się wydarzy, to i tak będzie dobrze! :tak::happy2::happy2:

ależ ja wam zazdroszcze że wy w PL to tak blisko macie , my zjeżdżamy z promu w Świnoujściu i jeszcze jedziemy ponad 800km
JojoB u mnie tylko SAS w mieścinie a w miasteczku 70km dalej jest Norwegian ,niestety tak to jest mieszkać w małym miasteczku :)
moje chłopaki już śpią , zmywarka kończy myć naczynia :))) ,placek w lodówce :) jeszcze tylko galaretka trochę zastygnie to wyleje na górę i spokój
mary może lepiej sobie odpuść to liczenie ;) , u mnie zadziałało molestowanie męża co drugi dzień ;)

Ania - ja jak będę jechała samochodem po te moje graty do Polski, to będę się tłukła 1000 km, do lubelskiego! :szok::szok::baffled::baffled::confused::shocked2::shocked2::eek: Ufff...
No, a co do liczenia, to nie liczę. :-):-) Postawiliśmy na przytulanka z M. bo jacyś wyposzczeni jesteśmy po ostatnim cyklu starań i tym liczeniu dni, a potem stresowanku, czy się udało. :-D Także mamy teraz klimacik... Co 2 dni to dobra taktyka! :-D:-D:-D

Miłego wieczorku i weekendu Wam wszystkim życzę!
 
Ostatnia edycja:
Witam się sobotnio!
:-):-)

Podaję "poranną" kawusię:

images


Proszę się częstować! :happy2::happy2::happy2:

Mam nadzieję, ze Wam miło sobota mija! U nas zimno i pochmurno... Ale nam upływa na przytulankach. :-D:-D:-D:-D

Buziaki, kochane!
 
Siemka ponownie!

O, żesz, się popstrykałam z M.! :wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::growl::growl::growl::growl: Aż normalnie sobie do kafejki poszłam! :wściekła/y::wściekła/y:

Mam nadzieję, ze Wam miło mija weekend. Mój cały zepsuty! :wściekła/y: Dobrze, ze jutro mam luźny dzionek, to sobie "Przyjaciół" puszczę! :-D:-) A co sobie będę dodatkowo nastrój psuć humorkami mojego dupka! Jak mu przejdzie, to niech się zamelduje! :tak:

3 posty pod rząd mi się trafiły - moderator chyba mnie ochrzani! :-D ;-)

Kochane, co tu taka cisza?
Buziaki!
 
Witam:-)
Normalnie wczoraj cierpiałam na barak czasu:szok:ale juz jestem:tak::tak::tak:
Mąż zrobił mi wczoraj prezent i kupił wypasionego robota kuchennego,ja w zamian zrobiłam mu ciacho:-)
Maćkowi kupił grę monopoli,zaczeliśmy grę jak mała poszła spać no bo przy niej to się nie da a ona ja na złość poszła spać o 22 :eek:graliśmy do prawie 2tzn ja bo ograli mnie chłopaki więc poszłam spać oni grali dalej:szok::szok::szok:teraz jeszcze śpią a ja juz od godziny na nogach niestety,ktoś musiał wstać z Martynią :tak:popijam kawusię i się odmulam :-D
Mam nadzieję że chociaz tą gra zabijemy Maćkowi czas,mieliśmy taką podróbkę monopoli a teraz mamy pełen wypas,na karty do czytnika więc nie trzeba się bawić w rozkładnie kasy itp.
Pogoda już się zbaboliła,wczoraj wiało tak że szok a dzisiaj juz pada to było do przewidzenia że jak ferie to pogoda do d...:crazy:
wracając do wcześniejszej rozmowy to od nas lata tylko sas i norwegian,latam albo do Szczecina bezpośrednio(czyt.Goleniów bo tam jest lotnisko)albo do Berlina,do Szczecina leca dwa samoloty tygodniowo:baffled:
Wypad gdzieś w Norwegi nie wchodzi w grę bo mąz nie ma urlopu a ja sama z dzieciakami to bym się chyba wykończyła a po za tym u mnie lipa z językiem bo norweskiego to prawie wcale(dopiero się uczę)a i9 angielskiego nie bardzo umiem,ja z czasów gdzie w głowę wkaładali ruski i niemiecki więc tutaj wcale mi nie potrzebne te języki,tak więc czeka mnie tydzień z dziećmi w domu :crazy:
Mary ojoj chyba coś grubszego ta kłutnia jak ty o tej porze w kafejce siedzisz,obyś szybciutko się pogodziła:tak:
Miłej niedzieli dziewczynki:-)
 
Hello wszystkim w niedziele! :-)

Witam:-)
Normalnie wczoraj cierpiałam na barak czasu:szok:ale juz jestem:tak::tak::tak:
Mąż zrobił mi wczoraj prezent i kupił wypasionego robota kuchennego,ja w zamian zrobiłam mu ciacho:-)
Maćkowi kupił grę monopoli,zaczeliśmy grę jak mała poszła spać no bo przy niej to się nie da a ona ja na złość poszła spać o 22 :eek:graliśmy do prawie 2tzn ja bo ograli mnie chłopaki więc poszłam spać oni grali dalej:szok::szok::szok:teraz jeszcze śpią a ja juz od godziny na nogach niestety,ktoś musiał wstać z Martynią :tak:popijam kawusię i się odmulam :-D
Mam nadzieję że chociaz tą gra zabijemy Maćkowi czas,mieliśmy taką podróbkę monopoli a teraz mamy pełen wypas,na karty do czytnika więc nie trzeba się bawić w rozkładnie kasy itp.
Pogoda już się zbaboliła,wczoraj wiało tak że szok a dzisiaj juz pada to było do przewidzenia że jak ferie to pogoda do d...:crazy:
wracając do wcześniejszej rozmowy to od nas lata tylko sas i norwegian,latam albo do Szczecina bezpośrednio(czyt.Goleniów bo tam jest lotnisko)albo do Berlina,do Szczecina leca dwa samoloty tygodniowo:baffled:
Wypad gdzieś w Norwegi nie wchodzi w grę bo mąz nie ma urlopu a ja sama z dzieciakami to bym się chyba wykończyła a po za tym u mnie lipa z językiem bo norweskiego to prawie wcale(dopiero się uczę)a i9 angielskiego nie bardzo umiem,ja z czasów gdzie w głowę wkaładali ruski i niemiecki więc tutaj wcale mi nie potrzebne te języki,tak więc czeka mnie tydzień z dziećmi w domu :crazy:
Mary ojoj chyba coś grubszego ta kłutnia jak ty o tej porze w kafejce siedzisz,obyś szybciutko się pogodziła:tak:
Miłej niedzieli dziewczynki:-)

Maniulka - no to milo Ci dzien minal wczoraj! :-):-) A ja poszlam do kafejki po poludniu i wrocilam wieczorem. :-D:-D Tak dlugo bym nie siedziala. :-D M. pojechal gdzies tam, wiec ja sie relaksuje teraz przy kawusi. Ale wcale mi sie z nim nie chce gadac.

Standardowo, jak to ja, serwuje kawusie dla wszystkich! :rofl2::rofl2::rofl2::happy::happy::happy:

images
 
hej Dziewczyny
ale piszecie tak ze co nadrobie to nie mam czasu odpisac a jak znowu siadam to znowu nadrabiam i tak w kolko :zawstydzona/y:
MAniula super pomysl z monopolem , a maszyne to masz kitchen AID czy kenwood? ja choruje na ta pierwsza :tak:
Mary zapracowana osobko :-D a jak tam Twoim , lepiej?

no ja wczoraj mialam noc szalenswt, bylam z kolezanka na miescie, dsolownie, fajnie bylo , pogadalysmy , znalazlysmy "sponsora" tylko sobie za duzo myslal ze jak kupi mi piwo to cos wiecej dostanie :-D:-D:-D:-D pomylil sie :-D
a domu bylam kolo 4rano sama bylam w szoku ze tak szybko nam zlecialo :szok::-D
Julka gratulacje Zuzi :happy:
ojej zapomnialam co chcialam jeszcze napisac :zawstydzona/y: mam lekkiego kaca :-D zarz ide na drzemke z mala moze mi sie polepszy :-D
 
reklama
Witam sie pozno niedzielnie!

My wczoraj w takim "Hopp i have"-landzie bylismy. Mala sie wymeczyla, bo zamiast drzemki to kicala wiec stwierdzilam, ze rezygnujemy ze spania i trzeba Mala umeczyc. No a dzisiaj pobudka o 6.00 rano...Chyba sie na jakis czas baaardzo letni to moje dziecko przestawilo...:no::szok::no::crazy:
Mary-beth kawa sie przydala! No i jak widac, korzystaj ze spania dopuki Malenstwa jeszcze nie ma! "Roznice zdan" w zwiazku sa czasem nieuniknione, bo jak to mowia "kto sie czubi ten sie lubi...!";-)

Marta ale ci zazdroszcze. Bo ja wieki tak samopas sie nie wypuszczalam! No a jak facet jeszcze w miare, to drinka sie nie odmawia. Chyba ze strasznie brzydki albo bardzo zdesperowany... No i tak jak mowilam, ze ty normalnie.... jestes!:-D:-D:-D

No a dzisiaj pogoda to chyba u was tez lejaca...A ze w domu caly dzien to oszalec mozna, wiec wyciaglam ze strychu moje "Roskilde" kalosze i poszlam z Mala sie w kaluzach plaskac. Moj m. to mial do kolegi isc mecz ogladac, a sie okazalo, ze kolega w PL wiec on bedzie mial kontrole nad pilotem.
Mala juz "w lozku" tzn, od kilkunastu minut juz 7 lub 8 raz jest do niego wkladana, bo wylazi. Moze sie w koncu zmeczy i nie bedzie miala sily...

Maniulka to mily prezent! Teraz to pewnie bedziesz szalec w kuchni i rozne roznosci wymyslac?!;-):-D

Beatris jak tam po kontroli? Cos ciekawego sie dowiedzialas?

To ide sprawdzic czy Mala w czy poza lozeczkiem.
 
Do góry