reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

Witam :-)
Ja przy kawusi ;-)
Martycha jeszcze śpi,u nas już zaczęły się deszcze chyba jesien sie zbliża jak nic

Mary dokładnie dziewczyny dobrze mówią idź do lekarza bo dziwne to wszystko
Jojob wczoraj na jakiejś sronce było o tym wypadku u nas i były dwa artykuły w jednym pisali ze pobrali próbki a w drugim już w tytule że pijani,jak znajde to wstawię

znalazłam http://www.nrk.no/nyheter/distrikt/more_og_romsdal/1.7289053

Już wszystko wiem polak kierował beemką,pijany jechał z dużą predkością i walnął w tego busa którym jechali rodzice z 5 letnią dziewczynką ,walnął prosto w bok gdzie siedziało dziecko.Dziewczynka jest w bardzo złym stanie:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie przy kolejnej juz kawusi!

szok z tymi wypadkami, u nas tez byl, kolo domu, w czwartek albo piatek, samochod osobowy wjechal czolowo w autobus. droga jest waska i kreta i czesto jezdza drugim pasem albo srodkiem, ale nie wiem czy cos sie komus stalo.

to faktycznie "kierowcy z wyobraznia"!

A co do pijanych to najczesciej jest tak ze oni z wypadkow tylko z lekkimi obrazeniami wychodza, a ci co "spotykaja" takich na drodze to nie maja az tyle szczescia...:no::no::no:
 
Hej!

Witam się ze wszystkimi! Ja tylko na moment, bo zaraz mamy visning. :szok::szok: Byłam na rozmowie ws. pracy i zobaczymy - poszło OK, ale z kolei warunki są takie sobie szczerze mówiąc. A w międzyczasie odwiedziłam moją byłą szefową i ona zaproponowała mi pracę! :tak::tak::-):-):-):-):-):happy::happy::happy::rofl2::rofl2::rofl2: Jeszcze nie wiem, co i jak, i kiedy, ale trzymajcie kciuki!
Niniejszym 38 dc u mnie i @ nie ma! :eek::eek::shocked2::oo::oo2: I się nie zapowiada. Piersi nadal nie bolą, ale stały się cięższe. :eek::eek: Dziś kawy w siebie wcisnąć też nie dałam rady! :eek: Jeju... A, i oczywiście w moim legesenter telefonu chyba nie odbieraja w ogóle, czyli jutro tam po prostu idę z rana zamówić wizytę... :eek:
Dziewczyny, życzę wam miłego popołudnia a teraz lecę. Buziaki!
 
hej poniedzialkowo :happy:
Mary super, no to swietnie , jak co bedzies zmiala 2 oferty ;-)
daj znac co z lekarzem i kiedy jak co ;-)
szok z tymi wypadkami i predkoscia chociaz sama sie przyznam ze ja na autostradzie to 90' jade :zawstydzona/y: a drozki to fajt nietore taakie szerokie ze :szok: ale ja wole jak co poczekac a nie sie wpychac :cool:
 
Hei!

Mary-beth jak z visningiem? No i super, ze z praca cos sie rozkreca, bo czasem tak jest, ze nie ma nic a potem nagle zaczynaja pojawiac sie oferty jak grzyby po deszczu. No i dobry znak ze @ nie ma!;-)
A jesli chodzi o wage dzidzi tutaj, to zawsze w Aftenposten sa informacje kto, kiedy, ile wazylo i mierzylo jak sie urodzilo, to wiekszosc powyzej 4 kg i mialam wrazenie, ze tutaj to te Maluchy troche wieksze kilogramowo jak w PL.

:-):-):-)
 
Lojej ale tu puchy...i ciszaaaaa!:oo2:

Wiec sie witam deszczowo! :rolleyes:

Mala juz w pracy.Dobrze ze mam rowej bo w taka pogode tuptanie ok 20 min do przedszkola i z powrotem-masakra. A tak rowerkiem smigne raz dwa, jeszcze sprobuje slalom miedzy kropelkami aby az tak nie zmoknac, anizeli isc i moczyc sie powoli.;-):-D:-D:-D:-D
No i znowu pojawila sie oferta pracy na ktora mialam ochote jakis czas temu, a ze wtedy sie nie udalo wiec stwierdzilam, ze bede im wysylac cv za kazdym razem jak bedzie ich ogloszenie az w koncu im sie znudzi to czytac i chociaz na rozmowe zaprosza! :-D:-D:-D

:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Hej dziewczyny!

Visning wczoraj poszedł OK chyba - czekamy teraz... Ja padłam zmeczona wczoraj - z gorączką i jakby chora.

Dzis byłam u fastlege - gadu, gadu i kasa wydana! :eek::confused2::oo::oo: Ale dostałam przynajmniej skierowanie do ginekologa na USG i cytologię. Jestem mile zaskoczona, bo ta lekarka zaleciła mi sprawdzenie, czy wsio ze mną OK jesli chodzi o płodność, no i przede wszystkim będę miała to USG i badania. A myślałam, że tu nie tak łatwo się dostać do ginekologa, a zwłaszcza z taką sprawą jak moja. Póki co mam poczekać parę dni, bo @ może jeszcze przyleźć... A jesli nie, to za jakieś 4 dni mam iść do tego ginekologa. No i powtórzyc test w domu.

@ nie ma, a ja nadal jak chora. Mdło mi, brzuch boli, a piersi od wczoraj stały się ciężkie. :confused::confused::confused: Test powtórzyłam, i jeden negatywny, a drugi sama nie wiem, ale raczej negatywny. :sorry::sorry::eek::eek::eek::baffled::baffled::baffled::confused::confused::confused::confused:

Spać mi się chce, więc się teraz kładę. :-(
 
hej
Jojo niezle pedalujesz :-):-D, no j adzisiaj zmoklam jak kura...szlam po laski to ladnie , anwet slobneczko swiecilo a jak tylko nos wystawilam z przedszkola to tak lunelo ze ja do samochodu cala mokra, jeszcze mloda zapaic i stara...pieknie po prostu :baffled:
Maryt jak bym tam szla do gina i jzu ,a el w sumie sukcesem zakonczona wizyta:tak: usg plus skierowanie , super :happy:
ja dzisiaj te zkomara przycielam po pracy az mis ie wstac nie chcialo , bym spala do wieczora, a kicham jakbym alergie jakas miala , wpeiniajace :angry:...jak to sie docenia bycie zdrowym jak sie jest chorym, latwosc oddychania etc.... :sorry:
milego :rofl2::rofl2:
 
hej

Maryt jak bym tam szla do gina i jzu ,a el w sumie sukcesem zakonczona wizyta:tak: usg plus skierowanie , super :happy:
ja dzisiaj te zkomara przycielam po pracy az mis ie wstac nie chcialo , bym spala do wieczora, a kicham jakbym alergie jakas miala , wpeiniajace :angry:...jak to sie docenia bycie zdrowym jak sie jest chorym, latwosc oddychania etc.... :sorry:
milego :rofl2::rofl2:
Hej Marta!

Zamówiłam wizytę u ginki w chyba prywatnym legesenter na czwartek na 8 rano. Czytałam na forach, ze oni tam bardzo profesjonalni są, mają świetny sprzęt itp. To cena mnie pewnie z nóg zwali. :szok::szok: Na szczęście M. ze mną pojedzie. :happy:

Ten drugi test, który dziś robiłam... Normalnie widzę tam cien drugiej kreski - bladziutki i ledwo... M. też widzi. :confused::confused: Ale nie zaczęliśmy jeszcze skakać ze szczęścia - za to we mnie emocje szaleja i ryczę jak ta głupia z byle czego dziś... :eek::eek::szok: Spałam teraz parę godzin, a po spaniu tak mnie głowa boli, ze szok...

Mam nadzieje, że nic poważnego u Ciebie! Zdrówka dużo życzę!
 
reklama
Mary no to czekamy :-) ale wspolczuje jak sie czujesz, no ale kreseczka ledwo widzoczna wiec swiatelko w tunelu ;-)
biedulka wpsolczuje , no wiec jak jestes w cacy tonei bierz ibuprofenu tylko paracetamol
nospecjalista ten to drogi jest :baffled: ...ja chcialam spiralke zalozyc ale po cenniku to mi sie odechcialo , ale jak satneimy na nogi z kasa to moze wskocze na samolot w koncu :sorry::laugh2:
 
Do góry