reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

Jejku Ania naprawde wspolczuje ...no ale najwazniejsze ze zdrowi jestescie :-),...opodczywaj , teraz mozesz odczuwac ciagle zmeczenie ale to norlamnie po stresie poporodowym i cialo potrzebuje troche czasu na oderagowaie wiec jak masz ochote spac to spij :-):tak:
odpoczywajcie i buziaki dla Was :****
a skora sie wciagnie i nie bedzie sladu , moja bratanica stanela i wyciagali ja proznociagem a na glwoce ani sladu ciagu ;-):happy:
Maniula tylko 6 nie obchodza tutaj mikolaja :no: u nas przypadkowo bo mamy w przedszkolu festiwal swiatla
ja juz po gosciach i wieczorek wolny :-p
mielgo wieczorku
 
reklama
Przede wszystkim Ania super ze jestes już w domku jeszcze raz ogromniaste gratulacje :-)To faktycznie poród nie wesoły ale o tym się szybko zapomina,najważniejsze że Kubuś zdrowy i ty też :tak:Tak jak Marta napisała odpoczywaj w każdej wolnej chwili a reszta poczeka,a jak ci idzie z karmieniem???
Marta nie obchodzą Mikołaja :szok::szok::szok:no to mogłam go szukać :-D:-D:-D:-D
Poznałam dzisiaj wreszcie nasza forumowa koleżankę gugule :-pi jej syncia było bardzo miło liczę na częstsze spotkania :tak:
 
no nei obchodza , za to obchodza sw Łucje ....dzieci w przedszkolu maja te biale szatki i chodza jakos i co sspeiwaja i ze siwczkami ...nei wiem dokladnie o co chodzi , pewie z biegiem lat sie dowiem :-D
no to super, fajnie sie spotykac w realu i sie poznac i pogadac a juz wogole za granica bo wiadomo jak czasem polak polaka traktuje za granica:sorry:
no jest Nas troche w Norwegiii juz kiedys mysllalysmy nad jakims "zlotem czarownic" ale jaos sie zapomnialo o tym ...
Maniulka a Ty gdzie dokladnie jestes?
 
Witam:-)
Marta ja jestem koło wymienie wszystkie miasteczka wkoło(może być coś źle napisane-nie znam pisowni)największe miasto koło nas to Alesund ale do nieo mamy spory kawałek 20 minut promem i z 40 minut samochodem a te mniejsze to Ulsteinvik,Volda,Orsta(z przekreslonym O),Hareid.
Ja jakoś mam nadzieje że samych przyjaznych mi ludzi spotakam a swoja droga straszne to jest jak polak,polaka porafi traktowac na obcej ziemi nie wiem co o może zazdrość mam nadzieje ze nie doświadczę tego tutaj:tak:


Wszystkim maluchom i ich
rodzinką życzę
bogatego
MIKOŁAJA!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje i ja skladam rozwniez :-) :
11tvs6c.gif

Już Mikołaj grzeje sanie,
Czego pragniesz niech się stanie,
Każde z marzeń skrytych w głębi
Święty Dziadek może spełnić,
Pięknych i radosnych chwil
I wymarzonych prezentów :-):-):-):-):-):-)
 
maniulka, fajnie bylo sie w koncu spotkac ;) mam ndzieje,ze jeszcze bedziemy mialy okazje ;) a mam do Ciebie pytanie jeszcze,bo mama mowila,ze kupowalas ciasto do paperkaker. a gdzie je kupowalas? w jakim sklepie? i w jakim dziale one leza? na chlodni gdzies?
bo chcialam do polski zabrac jak bedziemy jechac ;) juz niecale 2 tyg zostaly:)
ale powiem Wam dziewczyny,ze myslalam,ze bedzie mi sie trudniej przyzwyczaic do norwegii, bo ile razy przyjezdzalam do krzyska,to umieralam z nudow...ale jakos tak szybko mijaja te dni ;)i tak tydzien za tygodniem leci...pewnie dlatego,ze przy mlodym to ciagle jest jakies zajecie,w miedzycasie zrobic obiad, upiec chlebek i jakos nie ma czasu zeby sie nudzic ;)
tylko przydaloby sie czasem towarzystwo,bo krzysiek w robocie,a z mlodym sobie nie pogadam ;)
ale macie racje dziewczyny z tymi polakami za granica....wielu historii sie nasluchalam...i bardzo czesto polacy traktuja polakow gorzej niz miejscowi....no ale co zrobic...pozostaje nam miec nadzieje,ze my na takich nie trafimy ;)
 
Gugula te ciasto kupowałam w kiwi i one leży boże jak ja mam ci to wytłumaczyć,ono leży tak z boku jak kończy się regał na froncie bliżej owoców i warzyw,nawalone tam wszystkiego nie wiem czy znajdziesz bo to ani w żadnym dziale no ciężko mi to wytłumaczyć ale jak cos to pewnie w tygodniu tam będę to ci mogę kupić.Ja postanowialm nie robic tez tutaj tylko do Pl zawiozę i tam zrobię :-)
Na spotkania licze:-)
To fakt czas leci jak szalony,mówiłam ci że przy dzieciaczku i domciu roboty tyle że czasami na biegu trzeba zeby np.z obiadem zdążyć
Miłego wieczorku dziewczynki,ja już idę spać :-)
 
hello
nareszcie jestem w miarę wypoczęta :-) , mąż mi pomaga jak tylko może i powiem wam że bez niego nie dałabym rady :-) odciąża mnie ile tylko może żebym nabrała energii i wykurowała się (szwy mnie ciągną i mam problem z siedzeniem :-() bo prawdopodobnie w środę wróci już do pracy
zazdroszczę wam że jedziecie do PL na święta , ja też bym bardzo chciała ale niestety mały jest za mały i nie ma jeszcze paszportu , a tak mi tęskno za moją rodzinką tzn najbardziej brakuje mi tu mojej mamy która strasznie chciałaby wnuka zobaczyć a musi się pocieszać zdjęciami , dobrze że mój brat dba o to żeby się jej nie nudziło i podrzuca swoje pociechy :tak: to przynajmniej ma zajęcie i tyle nie myśli
miłego wieczorku ;-)
 
Ania wpsolczuje bolu przy szwach, mnie tak ponaciagali z pirwszym ze tak samo , siadanie bylo marzeniem :zawstydzona/y:, ale jak sciagna szwy ju zbedzie dobrze :) , masz rozpuszczalne czy idziesz na sciaganie?
fajnie ze maz pomaga :-) bo wiadomo nie wszyscy mezczyzni chca sie tak angazowac przez strach ze moga cos dziecku zrobic ...Gratki dla Meza :happy:
Cieszcie sie soba i odpoczywaj poki mozesz :-)
 
reklama
Przede wszystkim Ania maluszek cudny :-) Dobrze że mąż pomaga,szkoda tylko że na dniach wraca do pracy a powiedz mama nie mogła do ciebie przyjechać???,smutne to ze nie może ci pomóc jak to każda mama na pewno bardzo by chciała a i dla ciebie pewnie byłaby oparciem.Pamiętam jak urodzilam syna to wiecznie dzwoniłam do siostry która jest 10 lat starsza i ma doświadczenie,sama wychowała swoich trójkę,niestety mama zmarła mi jak byłam w ciązy bardzo dużo mi sis pomagała i chyba bez jej rad nie dałabym rady,fajnie jest mieć rodzeństwo:tak:
Byłam na spacerku i to dosyć długim,przestało wreszcie wiać i dosyć ciepło było a tak po za tym nudyyyyy
 
Do góry