reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Jejku Ania naprawde wspolczuje ...no ale najwazniejsze ze zdrowi jestescie :-),...opodczywaj , teraz mozesz odczuwac ciagle zmeczenie ale to norlamnie po stresie poporodowym i cialo potrzebuje troche czasu na oderagowaie wiec jak masz ochote spac to spij :-):tak:
odpoczywajcie i buziaki dla Was :****
a skora sie wciagnie i nie bedzie sladu , moja bratanica stanela i wyciagali ja proznociagem a na glwoce ani sladu ciagu ;-):happy:
Maniula tylko 6 nie obchodza tutaj mikolaja :no: u nas przypadkowo bo mamy w przedszkolu festiwal swiatla
ja juz po gosciach i wieczorek wolny :-p
mielgo wieczorku
 
reklama
Przede wszystkim Ania super ze jestes już w domku jeszcze raz ogromniaste gratulacje :-)To faktycznie poród nie wesoły ale o tym się szybko zapomina,najważniejsze że Kubuś zdrowy i ty też :tak:Tak jak Marta napisała odpoczywaj w każdej wolnej chwili a reszta poczeka,a jak ci idzie z karmieniem???
Marta nie obchodzą Mikołaja :szok::szok::szok:no to mogłam go szukać :-D:-D:-D:-D
Poznałam dzisiaj wreszcie nasza forumowa koleżankę gugule :-pi jej syncia było bardzo miło liczę na częstsze spotkania :tak:
 
no nei obchodza , za to obchodza sw Łucje ....dzieci w przedszkolu maja te biale szatki i chodza jakos i co sspeiwaja i ze siwczkami ...nei wiem dokladnie o co chodzi , pewie z biegiem lat sie dowiem :-D
no to super, fajnie sie spotykac w realu i sie poznac i pogadac a juz wogole za granica bo wiadomo jak czasem polak polaka traktuje za granica:sorry:
no jest Nas troche w Norwegiii juz kiedys mysllalysmy nad jakims "zlotem czarownic" ale jaos sie zapomnialo o tym ...
Maniulka a Ty gdzie dokladnie jestes?
 
Witam:-)
Marta ja jestem koło wymienie wszystkie miasteczka wkoło(może być coś źle napisane-nie znam pisowni)największe miasto koło nas to Alesund ale do nieo mamy spory kawałek 20 minut promem i z 40 minut samochodem a te mniejsze to Ulsteinvik,Volda,Orsta(z przekreslonym O),Hareid.
Ja jakoś mam nadzieje że samych przyjaznych mi ludzi spotakam a swoja droga straszne to jest jak polak,polaka porafi traktowac na obcej ziemi nie wiem co o może zazdrość mam nadzieje ze nie doświadczę tego tutaj:tak:


Wszystkim maluchom i ich
rodzinką życzę
bogatego
MIKOŁAJA!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje i ja skladam rozwniez :-) :
11tvs6c.gif

Już Mikołaj grzeje sanie,
Czego pragniesz niech się stanie,
Każde z marzeń skrytych w głębi
Święty Dziadek może spełnić,
Pięknych i radosnych chwil
I wymarzonych prezentów :-):-):-):-):-):-)
 
maniulka, fajnie bylo sie w koncu spotkac ;) mam ndzieje,ze jeszcze bedziemy mialy okazje ;) a mam do Ciebie pytanie jeszcze,bo mama mowila,ze kupowalas ciasto do paperkaker. a gdzie je kupowalas? w jakim sklepie? i w jakim dziale one leza? na chlodni gdzies?
bo chcialam do polski zabrac jak bedziemy jechac ;) juz niecale 2 tyg zostaly:)
ale powiem Wam dziewczyny,ze myslalam,ze bedzie mi sie trudniej przyzwyczaic do norwegii, bo ile razy przyjezdzalam do krzyska,to umieralam z nudow...ale jakos tak szybko mijaja te dni ;)i tak tydzien za tygodniem leci...pewnie dlatego,ze przy mlodym to ciagle jest jakies zajecie,w miedzycasie zrobic obiad, upiec chlebek i jakos nie ma czasu zeby sie nudzic ;)
tylko przydaloby sie czasem towarzystwo,bo krzysiek w robocie,a z mlodym sobie nie pogadam ;)
ale macie racje dziewczyny z tymi polakami za granica....wielu historii sie nasluchalam...i bardzo czesto polacy traktuja polakow gorzej niz miejscowi....no ale co zrobic...pozostaje nam miec nadzieje,ze my na takich nie trafimy ;)
 
Gugula te ciasto kupowałam w kiwi i one leży boże jak ja mam ci to wytłumaczyć,ono leży tak z boku jak kończy się regał na froncie bliżej owoców i warzyw,nawalone tam wszystkiego nie wiem czy znajdziesz bo to ani w żadnym dziale no ciężko mi to wytłumaczyć ale jak cos to pewnie w tygodniu tam będę to ci mogę kupić.Ja postanowialm nie robic tez tutaj tylko do Pl zawiozę i tam zrobię :-)
Na spotkania licze:-)
To fakt czas leci jak szalony,mówiłam ci że przy dzieciaczku i domciu roboty tyle że czasami na biegu trzeba zeby np.z obiadem zdążyć
Miłego wieczorku dziewczynki,ja już idę spać :-)
 
hello
nareszcie jestem w miarę wypoczęta :-) , mąż mi pomaga jak tylko może i powiem wam że bez niego nie dałabym rady :-) odciąża mnie ile tylko może żebym nabrała energii i wykurowała się (szwy mnie ciągną i mam problem z siedzeniem :-() bo prawdopodobnie w środę wróci już do pracy
zazdroszczę wam że jedziecie do PL na święta , ja też bym bardzo chciała ale niestety mały jest za mały i nie ma jeszcze paszportu , a tak mi tęskno za moją rodzinką tzn najbardziej brakuje mi tu mojej mamy która strasznie chciałaby wnuka zobaczyć a musi się pocieszać zdjęciami , dobrze że mój brat dba o to żeby się jej nie nudziło i podrzuca swoje pociechy :tak: to przynajmniej ma zajęcie i tyle nie myśli
miłego wieczorku ;-)
 
Ania wpsolczuje bolu przy szwach, mnie tak ponaciagali z pirwszym ze tak samo , siadanie bylo marzeniem :zawstydzona/y:, ale jak sciagna szwy ju zbedzie dobrze :) , masz rozpuszczalne czy idziesz na sciaganie?
fajnie ze maz pomaga :-) bo wiadomo nie wszyscy mezczyzni chca sie tak angazowac przez strach ze moga cos dziecku zrobic ...Gratki dla Meza :happy:
Cieszcie sie soba i odpoczywaj poki mozesz :-)
 
reklama
Przede wszystkim Ania maluszek cudny :-) Dobrze że mąż pomaga,szkoda tylko że na dniach wraca do pracy a powiedz mama nie mogła do ciebie przyjechać???,smutne to ze nie może ci pomóc jak to każda mama na pewno bardzo by chciała a i dla ciebie pewnie byłaby oparciem.Pamiętam jak urodzilam syna to wiecznie dzwoniłam do siostry która jest 10 lat starsza i ma doświadczenie,sama wychowała swoich trójkę,niestety mama zmarła mi jak byłam w ciązy bardzo dużo mi sis pomagała i chyba bez jej rad nie dałabym rady,fajnie jest mieć rodzeństwo:tak:
Byłam na spacerku i to dosyć długim,przestało wreszcie wiać i dosyć ciepło było a tak po za tym nudyyyyy
 
Do góry