to prawda ..być konsekwentnym....j atroche zaczęłam wczesnie jego męczyc , aleto mój błąd , bo dzieciak naprawde musi być świadomy i gotowy do tej całej akcji , bez dwóch zdań, nie ma co sie wychylac za wcześnie bo to bez sensu , a tak wogole mi się zdaje z moich obserwacji , że dziewczynki bardziej kumate w tej kwestii. co do prania to maskra , pralka od tamtej pory chodzi non toper, a jak przyjdzie pora na nocki to nie wiem ....na szczęscie juz mi kątów nie podsikuje.
Violak współczuje deszczów....nie dajcie sie chorobie , buziaki;-)
Violak współczuje deszczów....nie dajcie sie chorobie , buziaki;-)