reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Darika - jezdze 20 km w jedna strone okolo do lekarza, a na szczepienia jezdze okolo 8-9 km bo mialam niby bilizej o 4 ale tam ciagle albo zamkniete, albo zapominaja o wizytach, albo przekladaja i dzieki temu wychodzi na to ze Daniel ma 7 miesiecy a jeszcze szczepienia na 5 nie mial.. fakt ze przytrafily sie choroby ale oni tez kilka wizyt odwolali.


a co do spania to zatyczki juz przerabialalm jak bylam w ciazy z sandra, ale niestety tak sie pogorszylo i coraz glosniej chrapie ze nawet zatyczki nie pomagaja:baffled: ahhhhh

jade na miasto kupic prezent na urodziny bo w sobote jedziemy do 6 latka. A i sandra sie troche przespi bo domu spac nie chce a ja zaraz jej glowe urwe. Od rana albo placze, albo marudzi, albo rozrabia:no:

wlasnie usiadla na Danielu na podlodze i wolala konik:wściekła/y:
 
reklama
Darika my mamy raczej plany w pl , budowa domu , szkoła Czarka no teraz przedszkole ,,,i takie tam , ale wiesz nigdy nic nie wiadomo, wiem , że duzo moich przyjacioł mieszka w pl i tam pracują i jakoś żyją , ale tutaj to jednak inaczej z tą praca i tak żyjemy:baffled:, nie widzimy innej opcji jak cos swojego otworzyc w pl . tutaj może za szybko sie poddałam z szukaniem pracy , ale i tak ciężko mi sie tu żyło i się źle czułam , dlatego chciałabym w pl mieszkac:-(

Dziewczyny z tym chrapaniem to porażka , ostatnio leżymy w łóżku a Czarek zaczął męża przedrzeźniać:-D..no , ale przejdę do rzeczy , w pl byliśmy na imprezie u znajomych i juz po kilku głębszych zgadaliśmy sie z kumpela , że jej też chrapie , ona ma sposób , w aptece w pl można kupic specjalne krople na tą dolegliwośc:rofl2: , bodobno rewelacja:tak:,,a ja o nich zapomiałam:-p
 
no i Anka jak juz sie wychylilas to teraz masz misje do spelnienia - musisz sie dowiedziec jakie to krople:tak: tata bedzie moj jechal za ponad 2 tygodnie to moglby kupic bo normalnie szok, ze Daniel moglby miec swoj pokoj a przez to jego chrapanie nic z tego:baffled:

a ja bylam na miescie i normalnie nie wiem co sie z Sandra dzieje jak jest ze mna.... az ja wozkiem wozilam po miescie choc mi sie nie chcialo bo wiatr zimny wial, ludzie sie jopili bo ona sie darla, az zasnela, a jak zasnela to znowu sie darla i tak do samochodu wracalismy:no:

normlanie ciagle marudzi, tylko czyms sie dotknie to leci i mowi ze sie uderzyla od razu ryczy, na kolana sie pcha... szok!!!!!

no i bylam w bibliotece jak spali to sobie wzielam ksiazke bo jedna koncze juz, a jakos tak sie przwyczailam ze czegos mi brakuje przed snem:tak: wiecie maz spi gdzie indziej to dobra i ksiazka:-D:-D:-D:-D

a i slonce tak mi po oknach daje ze zaraz biore sie za niektore, bo od kiedy sie wprowadzilismy to jak tylko mialam sie wziasc to zawsze cos... no Daniel lepiej juz to kilka dzisiaj, reszte jutro. No i w sypilani mi ptaki na okno nasraly, wiec mile powitanie mam z rana:baffled:
 
Agata normalnie całego posta mi wykradłaś!!!!:laugh2::laugh2::laugh2:
Czarek dzisiaj jakis dziwny , darł sie o byle co , udawał , że go coś boli , szantażował placzem ... a jak wogóle coś mówi to o dwa tony głośniej niż normalny czlowiekno myslałam , że oszaleje:wściekła/y:, juz chciałam go przetrzymac bez drzemki ale sam padł...czasami mam ochotę zamknąć się sama w łazience i ryczec ...:angry::angry::angry:
no i okna jak wyszłam na taras i sobie je dzisiaj pooglądałąm,to aż wstyd...jeszcze jakaś farba skapnęła na szybęi wygląda jak z horroru...tfuuuuuuuuu:eek: a czarek krzyczał mamusia jakie brudne okna , dobrze , że nik niekumajet po polsku:-D.
a jak Danielek?
 
ana dowiedz się co to za cudowne krople, ja też musze je mieć!

agathe sory że cię tak męcze ale właśnie znalazłam jakiegoś lekarza Polaka we Fredrikstad a tam mamy niedaleko, więc ma jeszcze pytanie czy jak będziemy mogli go wybrać, to wezwania na szczepienia będą przychodzić stamtąd tak? Kurcze muszę pogadać z D może byłabym spokojniejsza mając świadomość że w razie czego mogę iść do lekarza który mnie zrozumie i będzie miał inne podejście niż tutejszy.
 
Hej Babki
o chrapaniu nic mi nie mowcie bo m eiczasem krew zalewa, ostatnio czekalam 2,5 godz na zasniecie a pozniej sie Maya obudzial na jedzonko i spojzalam na zegarek a tam 5ta :szok: normalnei mialam nerwa :wściekła/y: i nie wstalamw super humorku a on do mnie "niewyspalas sie ?" :angry::crazy:
a czasem pomimo ze slysze ak chrapie zasypiam jak dziecko i nic nie slysze :tak:
a wiecie co teraz zrobilam, naprawde cos glupiego: skonczyly mi sie kostki do zmywarki i zapomnialam kupic no i wlalam 2 kropelki plynu "zalo" i wiecie co chyba duuuzoo piany sie zrobilo w srodku bo dzwinie chodzi zmywarka :-D, ale gora jeszcze nie ucieka :-D, zobacze za godzine efekt:confused2:
Anka wspolczuje zmarwien . Nie chca Ci pewnie mowic co i jak dokladnie z Mama a Ty i tak podejzewasz pewnie swoje :-(, wspolczuje bo to naprawde ciezko jak choruje ktos bliski
ja ukrywam sie pod skorupa ze mam soja rodzine i dzieci i probuje sie odlaczyc, ale to i tak nie wychodzi :sorry:
ide moje babki wyprac ;-)
Milego wieczorka
 
reklama
Witam ja tylko na chwile jest tu cos takiego jak zageszczacz do mleka?:eek:
Od wczoraj mamy masakre mala caly czas placze marudzi i na koniec wymiotuje.. dzis to az jej nosem tak polecialo ze nie mogla zlapac powietrza a ja myslalam ze dostane zawalu:baffled:
Caly czas dawalam jej sab simlex (chociaz kolek juz nie ma) Od wczoraj 24 zakonczylam z tym moze to jest przyczyna bolu brzuszka:eek: moze za dlugo tez niepowinno sie tego stosowac:baffled: sama nie wiem :eek: Poczekam pare dni nie bede dawac zadnych kropelek..
Sory ze tak tylko o sobie ale nie mam dzis glowy :zawstydzona/y::sorry:
Poza tym tyle naprodukowalyscie ze normalnie szok:szok:
 
Do góry