violkaa
Fanka BB :)
agathe82 zdrówka dla Daniela!!! Dobrze, że trafiliście na takiego lekarza, który nie zbagatelizował problemu...
Ja mam złe doświadczenia z norweską służba zdrowia. Od kiedy jesteśmy tutaj Kuba raz był chory, też z gorączką :-( Okazało się, że bakteria, więc dostał antybiotyk. Po kilku dniach temperatura nie spadała, więc poszłam jeszcze raz. Kazali czekać, nie wiem na co... Moczu do badania nie wzieli. Skontaktowałam się telefonicznie z lekarzem w Polsce, miałam swoje leki tutaj, więc jakoś udało mi się wyleczyć dziecko.
Mnie zapalenie gardła trzymało prawie 2 miesiące tak mnie leczyli Byłam chyba 3 czy 4 razy to tylko ręce rozkładali...
Teraz jak sobie pomyślę, że któreś z nas się rozchoruje i będę musiała tam pójść to mi się słabo robi...
Cały czas zastanawiam się nad drugim dzieckiem, ale ciąża z Kubą była wysokiego ryzyka, spędziłam ponad 2 miesiące w szpitalu, zakończyłam zatruciem ciążowym i cc. I jak sobie pomyślę, jakie mają tutaj podejście to nie wiem czy chce ryzykować
Ja mam złe doświadczenia z norweską służba zdrowia. Od kiedy jesteśmy tutaj Kuba raz był chory, też z gorączką :-( Okazało się, że bakteria, więc dostał antybiotyk. Po kilku dniach temperatura nie spadała, więc poszłam jeszcze raz. Kazali czekać, nie wiem na co... Moczu do badania nie wzieli. Skontaktowałam się telefonicznie z lekarzem w Polsce, miałam swoje leki tutaj, więc jakoś udało mi się wyleczyć dziecko.
Mnie zapalenie gardła trzymało prawie 2 miesiące tak mnie leczyli Byłam chyba 3 czy 4 razy to tylko ręce rozkładali...
Teraz jak sobie pomyślę, że któreś z nas się rozchoruje i będę musiała tam pójść to mi się słabo robi...
Cały czas zastanawiam się nad drugim dzieckiem, ale ciąża z Kubą była wysokiego ryzyka, spędziłam ponad 2 miesiące w szpitalu, zakończyłam zatruciem ciążowym i cc. I jak sobie pomyślę, jakie mają tutaj podejście to nie wiem czy chce ryzykować