reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Kamila - fødefoft to jest taki oddzial dla rodzacych w ktorym rodzi sie bez zadnych znieczulen itp... czyli typowo naturalnie.


Makaroniczek - ja rodzilam na tym gazie dwa razy. Zdania sa podzielone, niektore zle sie czuja, wymiatuja i nie toleruja go dobrze. Dla mnie bylo super bo przez chwile moglam odleciec (na poczatku to mozesz nawet zemdlec na chwile, tak odleciec). Oczywiescie piewsza reakcja jest najmocniejsza (dla mnie bylo super, troche rozumiem tych co przypalaja, bo ja nigdy nie palilam trawy itp, wiec nie wiem jak to jest, ale po gazie bylo super). Potem juz przed samym parciem to tak nie dzialal, ale bylam zajeta maska i wdychaniem i dzieki temu mezowi sie na plecki nie dostalo:-D

sama zobaczysz jesli sie zdecydujesz, w razie czego powiesz im ze nie chcesz wiecej i tyle;-)
 
reklama
Tampeza - rzeczywiscie nie fajnie ci w TINe powiedzieli bo z tego co widze to nie sadze ze tam przy mleku to pracuja ludzie po uniwerku:baffled: no moze ci co tam nadzoruja cos, ale nie zwykli pracownicy,,,, nie oszukujmy sie albo ja mam wokol jakis wyjatkowych norkow, ale nie znam duzo z wyzszym wykszalceniem, a jak ktos slyszy ze mam 2 licencjaty to mi gratuluje - kurcze, czego, w PL to nic nie znaczy... mialam robic magisterke w planach bo zeby tylko licencjat to sie nie oplaca, ale jakos tak sie potoczylo:baffled:

a ja ze wzgledu na pogode tez w domu siedzialam:sorry2:

a co do peknietej szyby to jesli macie kasko to przez ubezpieczenie mozecie zrobic ze wlasnym wkladem 2000 koron jesli cala szyba do wymiany (a to duzo taniej bo tak samemu to sama szyba pare tysiakow) a jesli jest tylko peknieta i dadza rade to zrobic bez wymiany to bedzie za friko:tak:
 
mamy pelne ubezpieczenie w if i bedziemy dzwonic jutro.
ja mam magisterke z biotechnologii i w tym kierunku chce szukac pracy. jakiekolwiek szanse to tylko w oslo i okolicach, bo tu tylko ropa i NATO. staralam sie o doktorat w stavanger ale nie dostalam miejsca. zrobilam tez licencjat z malarstwa, ale raczej dla siebie, a nie zeby w tym pracowac.
 
Tampeza - to masz to samo ubezpieczenie co my, czyli zadzwon oczywiscie zeby pogadac z nimi, ale moge ci przyblizyc ze maja umowe z takim warsztatem co sie nazywa hurtig ruta w forus. to jest na drodze rownoleglej do autostrady, ale nie tam gdzie jest toys ale tam gdzie jest bramka i mozna jechac tamtedy tez do stavanger.. sorry pewnie namieszalam, ale i tak zobaczysz sobie adres na mapie i dostaniesz adres z if;-)
 
Witajcie dziewczyny,

my od 3 dni w Norge ale ja oczywiście totalnie zdezorganizowana i zero czasu na forum, więc znowu przepraszam.

Mieszkanko mamy odmalowane -jest dużo ładniej, pogoda śliczna, przesiadujemy na tarasie.

Wczoraj byliśmy na paradzie, zazdroszcze im że tak pięknie świętują.

W końcu doczekaliśmy się nr id, teraz muszę wybrać lekarza ale ta lista dziwnych nazwisk nic mi nie mówi, najlepiej byłoby się kogoś poradzić.

A mój Alanek właśnie odstawiony od piersi, nagle zasmakowało mu w końcu bebiko i pokochał butlę, od 3 nocy nie chce wcale piersi jakby nie wiedział do czego służy, nie sądziłam ze tak gładko pójdzie, jeszcze nie dawno nie chciał słyszeć ani o butli anie o innym mleku niż mamusi, ach żal mi strasznie tym wyjątkowych chwil ale myślę że to najlepsza pora.

Ściskam was wszystkie mocno i buziaki dla maluszków!
 
ale pusto

hej Darinka - powoli dojdziesz do siebie po nieobecnosci:tak:

a ja zaraz jade na porodowke z sasiadka polka bo ma termin za miesiac a chcialaby zoabaczyc co i jak jest. Nie dziwie sie bo ja tez pojechalam przed pierwszym porodem... jakos tak sie pewniej czulam jak wiedzialam gdzie mnie biora itp.. a znajoma ma dyzur popoludniu wiec bedzie fajnie;-)

a i tak lekko bedzie ze to nie moja kolej rodzenia,, ja to juz mam za soba, jesli trafi sie bejbik to totalna wpadka:baffled: dwojka mi ewidentnie wystarczy:tak: maz to juz nawet wspomina o sterylizacji, ale ja mu powiedzialam ze to jest tylko jego wylacznie decyzja i ze ja nie chce naciskac, jak chce to dla mnie ok:tak:
 
dzieki agata wiem mniej wiecej gdzie. u nas sa jeszcze plany na 2, ale to za jakies 3 lata, chociaz na razie moj maz zarzeka sie ze wiecej dzieci nie chce.
hei darika, fajnie ze udalo ci sie bezproblemowo odstawic malego . mozesz zadzwonic do swojego NAV i powiedza ci do ktorego lekarza zapisuja sie rodziny z dziecmi, my tak zrobilismy.
u nas pogoda do kitu, przed chwila padalo wiec sie kisimy w domu, poza tym wczoraj mnie totalnie rozlozylo i nie mialam dzis sily wstac z lozka, zreszta cala trojka mamy katar
 
tampeza no to zdrówka wam życzę. A to tylko do niektórych lekarzy przypisuje się dzieci, myślałam że to wszystko jedno, skoro lekarz od wszystkiego i wszystkich. Kurcze żadnych znajomych tu w okolicy nie mam żeby się poradzić, ale D szef powiedział że popyta i doradzi nam jakiegoś dobrego lekarza, szkoda tylko że nie ma żadnego Polaka, no cóż mniejmy nadzieje, że będziemy się trzymać zdrowo:)
A powiedzcie mi czy jak dostanę wezwanie na szczepienie na roczek, a akurat będę w Polsce, bo tak planujemy i tam zaszczepie, to tu nie będą robić potem problemów?

agathe fajnie ma ta twoja koleżanka, taka przewodniczka jak ty, która ma to już za sobą na pewno daje jej duże poczucie bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o dzidzie to nam się marzy jeszcze jedna a może nawet dwie, ale zobaczymy jak się życie potoczy.

Kurcze kupiliśmy polską telewizję na kartę i ni cholery nie możemy ustawić anteny żeby złapać choćby minimalny zasięg, kurcze słyszałam że to łatwe nie jest ale aż taki problem, a wy bez problemu ustawiliście to, może ten dekoder jakiś kiepski, kurcze może cyfrowy polsat byłby lepszy???
 
Darika - ja mam akurat cyfrowy polsat, ale tez nie moglismy zlapac sygnalu, a to dlatego ze mamy gore przed domem i musielismy na samym kominie montowac. Wiec najpierw musicie zobaczyc czy drzewo albo wlasnie jakas gora nie stoji na drodze. A druga rzecz to nie sugerujcie sie tym w ktora strone Norki maja antene bo oni nie odbieraja z hotbirtha jak PL. Niektorzy uzywaja takiego urzadzenia ktore piszczy jak trafi satelite ale i tak trzeba wiedziec w ktora mniej wiecej strone skierowac, dlatego jak nie macie pojecia to pomozcie sobie kompasem zwyklym nawet. Na stronie internetowej napewno jest napisane jak ustawic na jakich wartosciach. AAAAAAAAAAaa i przymocowac trzeba bardzo mocno jak juz sie zlapie bo jak powieje to pozniej znowu trzeba bedzie biegac zeby ustawiac:baffled:

a i Marta kiedys wspominala ze warto sobie taki daszek na sama ta glowe anteny zalozyc bo jesli mieszkasz tam gdzie jest duzo sniegu to potrafi tez zagluszyc sygnal. My nie mamy, ale u nas snieg to raczej sie nie utrzymuje. Choc w tym roku bylo troche, ale nie zagluszylo;-)

ja znowu bede probowac polozyc sie wczesniej.... ciekawe czy mi sie uda, bo jakos jeszcze sie nie udalo.. ciagle cos:baffled:

a na porodwce bylo naprawde milo, tym bardziej ze nie dotyczylo to mnie i ze juz mam to za soba;-) zadna nie rodzila, bylo w miare pusto, dwie juz lezaly w salach z dziecmi i tatusiami ktorzy robili foty i donosili zarelko. A znajoma pokazala wszystkie zakamarki nawet inkubatory itp,, powiedziala ze w razie czego zeby zadzwonic i zarezerwowac sobie sale z wanna jesli by chciala, bo jest 5 z wanna i 5 bez wanny. Oczywiscie zapewnila ze zajmie sie wszystkim jesli bedzie na dyzurze. Znajomej sie zrobilo milo bo poczula sie tak bezpiecznie. Mamy spore szanse zeby trafic na kogos kogo znam, bo pare osob znam prywatnie, a ze 3 polozne poznalam przy swoim porodzie i mnie pamietaja;-)

ale troche juz sie stresuje jak to bedzie:baffled: dzisiaj bylo milo, ale to nie byl porod:confused:
 
reklama
darika mysle ze wszyscy lekarze biora dzieci, chodzilo mi zebys spytala sie do ktorego lekarza zapisuja sie rodziny z dziecmi, jak nie masz nikogo znajomego to w NAV powiedza ci, ktorzy sa popularni dal rodzin:-). my mamy cyfre + i tez sporo czasu nam zajelo ustawienie anteny, chyba z miesiac sie meczylismy, byli nawet fachowcy norwescy i nie mogli. dopiero znajomy ustawil nam
agata, fajnie ze udalo sie ogladanie i znajoma otoczona opieka, pamietam, ze ja nikogo nie znalam i bylo troche lyso, tym bardziej, ze jak przyjechalam na porodowke to wczesniej nie dzwonilam do nich i troche byly zaskoczone, ze tak z marszu.
 
Do góry