reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Ania ale ci zazdroszcze tego wesela,, ale bym sie wybawila. Ja ide w maju ale na norweska posiadowe:sorry:

Sandra mi sie budzila w nocy, kurcze nie ma goraczki ani kataru, a kaszel jej nie odpuszcza tak dlugo.. zrobie jej syrop cebulowy dzisiaj.

A mamy sasiadke ktora ma trampoline, ale jakos tak mi glupio jak Sandra tam ciagle chodzi bo nigdy nie mowila ze moze itp.. i w extra leker maja taniej niz gdzie indziej. Tylko znajac zycie bedzie jak z lozkiem, jak my w czerwcu bedziemy miec kase to juz nie bedzie albo bedzie drozej:sorry: dlatego maz gadal ze swoim kolega co jest przy kasie i zawsze nas ratuje w razie potrzeby i powiedzial ze nie ma problemu ze pozyczy. Kupimy dzisiaj albo jutro i bedzie frajda jak nic. Kupimy z siatka zabezpieczajaca bo Sandra jak skacze to ja mam wrazenie ze zaraz spadnie, juz pare razy zatrzymala sie na brzegu:szok: fajnie:-) ja tez sobie poskacze:-D

Kamila - ty to masz przygody z tymi pigulami:angry: jak tak mozna przeciez to male dziecko, moze zrobic sobie krzywde:angry: ahh szkoda gadac:no:

Marta - u mnie w rodzinie byla lepsza akcja, siostra cioteczna przed oltarzem powiedziala nie i wyszla:szok: a cywilny mieli juz pol roku wczesniej, fotki przed koscielnym byly itp... mowie wam ale akcja.. jak bede miala dluzsza chwile to opowiem o co poszlo, bo teraz musze uciekac do malego:sorry:
 
reklama
to zowu ja ale tylko na chwile, chcialam pochwalic sie ze Daniel ma drugiego zabka obok:szok: no mam nadzieje ze teraz miedzy jedynkami dolnymi a gornymi to bedzie chwila przerwy:sorry:

aaaaaaaa i jak tylko Sandra wstanie i zje obiad to jedziemy po trampoline, kasa przyszla na konto od znajmego:-) ale bedzie frajda.. a Sandra bedzie wolac nina, nina, nina:-D
 
Dziewczyny ostatnio naczytałam się o tych Waszych naleśnikach z serem, że też sobie zrobiłam:-p Pyszne wyszły. Smażona bez tłuszczu więc jak Ada wstanie to też sobie poje:tak:
Wróciłam od fryzjera i jestem bardzo zadowolona z nowej fryzurki. Wyszło lepiej niż myślałam. Jeszcze tylko kolorek to porządku doprowadzę, bo przy czubku głowy lekko żółte wyszły:baffled: Ale narazie w oczy nie razi to poczekam.
Agata to teraz Sandry z podwórka do domu nie zaciągniesz, bo jak już będzie miała swoja trampolinę to pewnie z niej nie zejdzie. A i Daniel niedługo będzie się rwał jak zobaczy jak siostra podskakuje:-D
 
Agata to nie zly numer wywinela z tym ślubem , ja tam uważam , ze jak się nie jest do końca pewnym to nie brac i nawet w takiej chwili trzeba myslec, bo kościelny to do końca zycia...
Agata super z tą trampoliną , ja ci powiem , że Czaruś uwielbia ją na maksa , skacze dużo i jak szalony , co zreszta chyba dobrze , bo wyszaleje sie za dnia i wyhasa jak tygrysek powem spi jak aniołek , ale siatka naprawdę duzo chroni i nie wyobrażam sobie bez, szaleństwo na maksa, ja sobie dzisiaj tez poskakałam a mój mezus pykal mi sesję zdjeciową:laugh2:.
My przed chwilą wrociliśmy z big zakupów pieluchy( aż wstyd pisac) i ukochany nowy czerwony wystrzałowy rowerek dla Czarusia, oh jaki szczesliwy , ale leń nie chce pedałowac:no:,
no i zapomialam napisac wyszłam od fryzjera tak se zadowolona , bo pokazywala mi palete z kolorem to wyszło tak samo , ale refleksy tfe -do bani , miały byc takie pastelowe fioletowe**** a wyszły jasno brązowe czy jakieś takie inne jak światlo pada, za to obcina pierwsz klasa , tak mi wycieniowała , że wizualnie więcej tych włosów.no cuż nie jest źle ...ale juz jakis komentarz byłod teś....:laugh2:
Ajak Kamila?
 
Anka a mi sie nie podoba ten kolor, choc sie zamienimy :-D. A jestem ciekawa jak bys wygladala w jasnych wlosach? mialas kiedys?
Agata extra z ta trampolina, no to brzuszek raz dwa pojdzie w zapomnienie :-D
ja tros ie zastanawiam jak ja poloze piaskownice jak wlsacicele nowa trawe beda miec :baffled:, kurka moze ogrodnik cos wymysli...
no i brawo dla dzielnego Danielka ze tak si emeczy biedulek i Adusi ze dzielnie znosi bol przy zastrzykach :-)
 
a no co do slubow to Agata niezla szopka z ta siostra cioteczna :szok::-D beka...
a ja potrzebuje fryzjera i kosmetyczki ...taaaakkkk...w PL chce sobie zrobic oczyszczanie twarzy ultradzwiekami i bede miala buzke jak pupcia niemowlaka:-D
Anka, Kamila to dawaj na A fotke jak wygladasz !!!
 
No wlaśnie Agata barawo dla Danielka:)
Marta mialam blond w ciąży i chyba pół roku po urodzeniu Czarusia , ale kupa na maksa:-D, ja najlepiej jak pokachontas:tak:ale takich rudych nie mialam i mi sie marzą
fotke zrobie przed weselem:::))))))
 
Ostatnia edycja:
Właśnie wróciłam z kontroli. Jest lepiej ale zastrzyki ma przedłużone do soboty. I spacer dopiero w niedziele :-( Ech jak my to wytrzymamy :baffled:

No to Czarusiek wycyckał od rodziców rowerek na urodzinki heheh:-D

Marta w tych rudych naprawdę super wyglądasz. Też mi się marzy rudy a raczej rdzawy na głowie ale pewnie wyglądałabym jak półtora nieszczęścia:laugh2:
OK wstawiam fotki swojej fryzurki ... tylko się nie śmiać, bo specjalnie pozowane hehe Ada śpi więc sama na nich widnieję;-)
 
Nie no słuchajcie ja to mam chyba jakiegoś pecha z tymi pielęgniarkami. Tym razem po prostu zapomniała do nas przyjechać:wściekła/y: Czekałam na nią do 21ej (normalnie do 20ej zawsze przyjeżdżały) i się nie doczekałam. Dzwonie ale nikt nie odbiera telefonu, bo one do 19ej są w biurze. No to się wnerwiłam i dzwonie na pogotowie a one, że nie będą ambulansu do zastrzyku wysyłać a karetki narazie nie mają, bo wszystkie wyjechały:wściekła/y: Wnerwiłam się jeszcze bardziej i jej mówi, że dobrze ja dziecko przywiozę ale jak jej się pogorszy to ona za to odpowie, bo ona ma zapalenie płuc i zakaz wychodzenia !!! Pojechałam tam i im mówi, że pielęgniarka zapomniała do nas przyjechać a one we trzy tam siedziłay i tylko wzruszyły ramionami:-( Ręcę mi opadły i normalnie popłakałam się z braku sił. Ale ja jutro załatwie tą sprawę i k***a na piśmie zgłosze jakie to cyrki one wyprawiają!! Wszystko napisze: o pijanej o strzykawce i o dziesiejszym incydencie! Ja i m dam popalić:wściekła/y:

Ech dobrze, że jest to forum to sie człowiek chociaż wyżalić może:-(
 
reklama
no Kamila to juz przegiecie:angry: pewnie ze napisz skarge, zawsze czlowiek sobie odpuszcza bo niby po fakcie bo co to zmieni, a im zawsze plazem uchodza takie historie:wściekła/y: a poryczeniem z bezradnosci to ja tez moge sie pochwalic. Tez wlasnie jak juz czuje to wtedy mi lzy leca. Zazwyczaj to taka szybka to plakania nie jestem, ale takie historie mnie rozbrajaja:wściekła/y:

U nas trampolina zamontowana. ubaw jak nic. Sandra jak sie juz doczekala ze stanale (bo nie bylo to latwe, ona chciala juz od razu:sorry:) to w glos piszczala z radosci i skakala i hasala ponad 2 godziny. Spac nie chciala isc. Pewnie jutro wstanie i przed sniadaniem juz bedzie wolac anina, anina:-D Ja tez sie wyskakalam,, super sprawa jak dziecko:-)

Zaraz obrobie foty i cos wrzuce. Jak maz robil foty to ja gadalam z przyjaciolka z PL stad ten telefon ciagle. Moze jutro bedzie juz latwiej porobic fajne foty bo dzisiaj jakos tak nic spacjalnego.

A i Danielowi tez sie bardzo podobalo. Polozylismy go na srodku, Sanra biegala po bokach i troche go podrzucalo.. ale sie hihral:-D
 
Do góry