reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dziewczynki ale jestem zła. Zadzwoniła do mnie pani tłumacz ze szpitala pół godziny przed wizytą i poinformowała mnie, iż nie przyjdzie nikt bo w ostatniej chwili do niej zadzwonili i się nie wyrobi ale doradziła żebym mimo to poszła i spróbowała sama. Nie dość że zabłądziłam i byłam już spóźniona 15 min. to wyszła położna i pyta się nas (mnie, ukochanego i jego kuzyna) gdzie jest ten interpretator, więc uprzejmie mówimy, że nikogo nie było i wcześniej dostałam telefon. No to ona za telefon i dzwoni do szpitala, pyta co się dzieje. Ustawiła ich tam chyba wszystkich i poinformowała mnie, że musi przełożyć wizytę. Więc spotkanie mam tego samego dnia co scan i w tym samym szpitalu o 11 i do tego będę musiała czekać do 15.30 bo nie opłaca mi się wracać i jechać znowu. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem mega mega zła i do tego wyskoczyła mi jakaś wysypka :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Borkosia tez bym sie wsciekla.
Ja od rana sprzatam bo dzis gosci mamy i grilla robimy :tak:, nawet wzielam sie za sprzatanie akwarium a mam dwa jedno 240l i 54l (moje hobby).
Czuje sie dobrze, czasami jak sie szybko podniose to mi sie w glowie kreci. Ale najgorszy problem to moje zaparcia:no: masakra, moze macie jakis sposob?
 
witajcie
troszke mnie nie bylo ale to z wiadomych powodow:-)
20.07. przyszla na swiat moja corcia KLAUDIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
radosc nieziemska,tylko czasu brak!!!!
probuje odnalezc sie i wprowadzic rutyne!!!!
pozdrawiam babeczki!!!!!!
ps. i potczytuje was nagminnie tylko z odpisywaniem cos ciezko:confused:
 
boroksia-z nimi trzeba troche ostrzej i troche udawac zeby sie zainteresowali!!! ja proponuje ze jezeli sie martwisz to jedz do szpitala.....musza cie przyjac!!!!!!!!!!
mamcia10-zaparcia...ja prponuje wode przegotowana z lyzeczka miodu na czczo z rana mi zawsze pomaga
 
Ssyla gratuluje córci:) Masz racje, jak się nic nie poprawi to pojadę do szpitala

Mamcia10 mi pomagają ziółka z harbapolu pomarańcza z miętą, tu w każdym polskim sklepie widziałam że są
 
Ssyla GRATULUJE CORCI!!!
BORKOSIA
na mnie nic nie dziala, jestem uzalezniona od pikantenego jedzenia ktorego teraz nie moge jesc. Ale musze wyprobowac suszone sliwki podobno dzialaja :tak:.
 
Do: Borkosia


Nie wiem, w którym tyg jesteś, ale ja miałam tylko na tzw. wywiad środowiskowy tłumacza. Później chodząc na spotkania z położną ani razu nie miałam. Mówiłam, że potrzebuję, a oni tylko, że nie i tyle. Nie ma takiej opcji. Coś tam dukam, ale strasznie ciężko mi nieraz idzie i nie znam jakiś fachowych określeń, tak więc musiałam szukać wśród znajomych i prosić...
 
Witam przy porannej kawce, zapowiada sie piekny sloneczny dzien po wczorajszej ulewie z burza :tak:.
Milego dnia mamuski.
 
edziorka ja zaraz będę w 21tyg, a to moja pierwsza rozmowa z położną bo przyleciałam miesiąc temu tutaj więc może dlatego
 
reklama
Borkosia - A to skoro tak to zmienia postać rzeczy. Może chcą z Tobą ten wywiad przeprowadzić :) A w GP byłaś?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry