Mamy z Londynu

[kornasia]

czesc dziewczyny co prawda mieszkam jeszcze w leicester , ale z partnerem planujemy sie przeniesc spowrotem do stolicy mam pytanie, czy macie moze jakiegos znajomego land lorda, albo agencje w okolicy Romford Upminster? troszke sie stresuje rentem w Londynie, bo teraz placimy polowe tego co prawdopodobnie bedziemy placic w london ale mam nadzieje ze damy rade. a moge wiedziec ile placicie w za dwu pokojowy dom z ogrodkiem?
dziekuje z gory za odpowiedz :-) i pozdrawiam kazda londynska mame :-) (zwlaszcza Magde - mala jest sliczna)

 

[wierka]

madzia to masz wspomnienia z porodu,m pewnie tez długo nie zapomni wrażeń a ten zastrzyk znieczulający,to przypadkiem nie pethidine?Ja go miałam i po nim odpłynęłam jeszcze lepiej niż na gas&air:-)
bulkaasia fajnie,to sie jeszcze na pw. umówimy,jak będziesz mieć wolne
olusia a no tak,zapomniałam ze ty zawsze na szwagra możesz liczyć:-)
ciekawe jak tam nikah pewnie już po przeprowadzce..
kornasia powiem Ci ze w ciortu płacimy:-) ja mieszkam w pld zach i tutaj 2bed flat nie znajdziesz już poniżej £1000 a domek,to od £1200 w gore.Moze dziewczyny sie wypowiedzą,jak jest w innych dzielnicach? Ale ogólnie koszmar,takie zdzierstwo,ze my juz kilka razy planowaliśmy przenieść sie w okolice Manchesteru,bo mamy tam rodzinę,ale m praca tutaj trzyma,a starszego synka szkoła

 

[magda0109]

Wierka- tak sie on zwal ja tez odplywalam fajnee uczucie hehe Ja sie smialam z mojego T bo jemu sie mega podobalo przecinanie pepowiny i mowilam mu zeby oblecial cala porodowke i poprzecinal reszcie;D

My mieszkamy na zachodzie w 2 strefie i placimy 1400 za 2bedroom z kuzynka T na pol. Mamy ogrod cisze i spokoj w okolicy ale planujemy w wakacje pojsc sami na jakies nawet malenkie mieszkanko.. Sami to sami jednak a poza tym z rodzina najlepiej sie wychodzi jednak tylko na zdjeciu stojac obok i w razie co mozna sie wyciac

Malenka moja juz wykapana spioszka sobie. Dzis byla polozna i mowila ze wszystko okk i byla zdziwiona ze karmie tylko cycem i ze wystarcza to malej. Mam jak narazie duzo pokarmu az sama sie dziwie ze moje malenkie cycole tyle mieszcza;-) a glodomorka wcina co 2 lub 2,5godz i wycoaga z dwoch naraz;-)

 

[daria1986r]

Witam serdecznie wszystkie mamusie z Londynu,jestem nowa na Waszym forum,w Londynie mieszkamy 2,5 miesiąca. Mam do Was pytanie,czy orientujecie się może gdzie znajdę jakiś plac zabaw albo chociaż fajny park na Kingston KT2?? Ratujcie bo mi dziecko żyć nie daje.Pozdrawiam serdecznie

 

[wierka]

magda hihi niezły jest,mój się bal przecinać pępowinę:-) masz racje,ze najlepiej się mieszka samemu,ciasne ale własne;-)
Fajnie ze ci malutka tak ładnie wcina Tak patrze na twój suwaczek i sobie przypominam,ze mojego pierwszego tez urodziłam mając tyle samo lat co Ty heh kiedy to było
daria witaj nie gadaj ze na Kingston mieszkasz?:-) Tam masz chyba najbliżej Richmond Park

 

[daria1986r]

Wierka ,tak na Kingston a dlaczego? Kurczę na Richmond trochę daleko z dwójką dzieci,a nic bliżej nie znalazłamJedynie w Kingston Environment Centre widzę jakiś mały placyk,ale nie wiem czy jest ogólnodostępny?
https://maps.google.com/maps?hl=pl&...749255&ei=lN54UcU3hbk7s7mByAc&ved=0CEkQrwswAg o tutaj.

 

[bulkaasia]

Hejka, alez ladna pododa sie utrzymuje:-)
Wczoraj bylam zrobic Mlodemu fotki do paszportu i 30/04 mamy spotkanie w konsulacie, oby przyjeli wniosek a jak nie to dopiero 24/06 a 19 lipca jedziemy do pl. Ciekawe czy paszport bedzie gotowy Moze ktoras wyrabiala juz dla swojego dzieciaczka i wie co i jak?
wierka ja wolne to po poludniu i weekendy wiec jakby co to mozemy sie spotkac w niedlugim czasie
magda super, za Maja tak ladnie Ci je - oby tak dalej:-)
kornasia my placimy za 2 bedroom flat z malym ogrodkiem 800£, mamy rejon zielony, dwa parki.

 

[daria1986r]

Hej. Bylysmy dzis w tym Kingston Environment Centre i jest!!! Plac zabaw. Nie jakis wypasiony ale bezpieczny,ogrodzony maly plac. Ale sie Zuzia ucieszyla. I kilka minut od nas. Ale jutro juz ma byc brzydka pogoda
Wierka doczytalam mieszkasz w Surbiton ;-)

 

[wierka]

Hej mamusie

no,pogodę to mamy śliczną dlatego mnie na bb nie ma skoro ma się popsuć,to trzeba wykorzystać na max hihi:-)

daria a to jest ten park w Kingston,obok basenu?
Mieszkałam w Surbiton:-) i to 6lat a w tamtym roku przeprowadziliśmy się do Hampton Court,ale nadal jestem związana z Surbiton;-) co do Kingston,tez tam mieszkałam,króciutko,tylko rok i ten park o którym wspomniałaś był jedynym w tamtej okolicy.
bulaasia super,jak pogoda będzie ładna,to sie umówimy..a paszport,wyrabiałam młodszemu tymczasowy, bez problemu przyjęli wniosek,ale ile czekaliśmy,to nie pamiętam:-) jedyne co pamiętam,to kolejkę na chodniku później wyrobiliśmy małemu brytyjski i skończyły się pielgrzymki do konsulatu

 

[bulkaasia]

No i mamy brzydka pogode, jak na zlosc na weekend
wierkaje a mozna wyrobic brytyjski paszport dziecku jak rodzice oboje Polacy?
madzia ​jak tam Maja?