szkoda, ze nie ma nikogo obok nas
postanowilam postawic na wygode i poznac mamy z okolicy- latwiej wtedy robic wspole wypady gdziekolwiek
mecze sie z tym profilem, nie moge sie za bardzo polapac na tym waszym forum, chociaz mi sie podoba
kingusia1991, trzymam kciuki za mala- moze jednak zdecyduje sie sama ruszyc
ja sie bardzo balam wywolania, a tez mi grozilo- maly ruszyl sie dzien przed tym, jak mialam juz isc do szpitala
teraz jestem w 6t ciazy z drugim dzieckiem, wczoraj mialam pierwsza wizyte u pielegniarki, polozna za 2tyg... i troche sie martwie, bo chce zmienic szpital- ze zadne skarby nie bede drugi raz rodzila w tym samym... no i sie okazuje, ze to dluga procedura, szpital do ktorego zloze wniosek ma 8tyg na odpowiedz... i moze odpowiedziec negatywnie... wtedy skladanie wniosku do kolejnego szpitala...
najgorsze jest to ze do czasu przyjecia mnie gdzies chyba jestem 'niczyja' i nawet wizyty u poloznej sa zawieszone :/
sama juz nie wiem, biore tez pod uwage birthing clinic, ale troszke sie boje.