reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Noo i wróciliśmy...

powiem Wam iż słyszałam serducho mojej dzidzi
in_love.gif

bije jak dzwon...
36_3_13.gif

pomacała mnie po brzuchu (GP) i powiedziała, że główka bardzo nisko i mogę nawet na dniach urodzić...
ale mam wizytę u położnej w szpitalu w środę...
to pewnie mi już będzie badać podwozie
Shok.png
eek.gif
i będzie już ustalała termin wywołania ...
chyba,że mała zechce wyjść do środy, ale nie sądzę
zmartwiony.gif
 
reklama
Noo i wróciliśmy...

powiem Wam iż słyszałam serducho mojej dzidzi
in_love.gif

bije jak dzwon...
36_3_13.gif

pomacała mnie po brzuchu (GP) i powiedziała, że główka bardzo nisko i mogę nawet na dniach urodzić...
ale mam wizytę u położnej w szpitalu w środę...
to pewnie mi już będzie badać podwozie
Shok.png
eek.gif
i będzie już ustalała termin wywołania ...
chyba,że mała zechce wyjść do środy, ale nie sądzę
zmartwiony.gif

Piekne uczucie prawda :-)? Bicie serduszka malenstwa:-). Kingus to twoje malenstwo zadecyduje kiedy ujrzy swiatlo dzienne:-). Moja coreczka miala ustalone dwa terminy porodu a urodzila sie trzy dni po ostatnim terminie. Ja tez czekalam i czekalam, w ostatnia niedziele po terminie poszlam sprzatac lazienke aby przyspieszyc porod, pilam herbate z malin i nic. W poniedzialek juz plakalam bo martwilam sie o czy dzidzi nic nie jest a we wtorek dokladnie o 5.30 malenka dala juz znac, ze postanowila opuscic brzuszek takze badz spokojna i dobrej mysli:).
 
Piekne uczucie prawda :-)? Bicie serduszka malenstwa:-). Kingus to twoje malenstwo zadecyduje kiedy ujrzy swiatlo dzienne:-). Moja coreczka miala ustalone dwa terminy porodu a urodzila sie trzy dni po ostatnim terminie. Ja tez czekalam i czekalam, w ostatnia niedziele po terminie poszlam sprzatac lazienke aby przyspieszyc porod, pilam herbate z malin i nic. W poniedzialek juz plakalam bo martwilam sie o czy dzidzi nic nie jest a we wtorek dokladnie o 5.30 malenka dala juz znac, ze postanowila opuscic brzuszek takze badz spokojna i dobrej mysli:).

Żadnych objawów nie mam porodu... jedynie ból jak na @ mam straszny podbrzusza... i w ogóle
ale zobaczymy :)) miejmy nadzieję, że samo się zacznie, bo słyszałam, że wywoływanie nie bardzo jest przyjemne...
ale jak będzie taka potrzeba no to cóż poradzić...
Bicie serduszka maleństwa jest fajnym bardzo fajnym uczuciem jak się słyszy ajjjj
in_love.gif
 
Żadnych objawów nie mam porodu... jedynie ból jak na @ mam straszny podbrzusza... i w ogóle
ale zobaczymy :)) miejmy nadzieję, że samo się zacznie, bo słyszałam, że wywoływanie nie bardzo jest przyjemne...
ale jak będzie taka potrzeba no to cóż poradzić...
Bicie serduszka maleństwa jest fajnym bardzo fajnym uczuciem jak się słyszy ajjjj
in_love.gif

Tez nie mialam, cierpliowsci:). U mnie wywolywano porod, rzeczywiscie nie jest to nic przyjemnego ale na pewno podadza ci gaz rozweselajacy to nie bedziesz az tak mocno tego odczuwac.
 
Kingusia- cierpliwosci kochana i trzymam kciuki

Madziulina - bardzo mi przykro ze mialas takie nieprzyjemne doswiadczenia, Ja tak napisalam bo sama kilka razy tak zrobilam i moj maz tez no i tak tez robilismy z naszym znajomym ktory nie mial tutaj GP i zawsze nas przyjeli, faktem jest ze czeka sie niezmirnie dlugo ale jednak udalo sie. Tak wiec wypowiadam sie tylko z wlasnych doswiadczen. No ale niestety tutaj jednak nie jest tak latwo.

Milego wieczorku
 
Czesc...u nas pogoda sie nawrocila i od dwoch dni mamy prawdziwa wiosne,slonecznie i cieplo,a ja mam tyle do zalatwiania,pierwsza rzecz to zmieniam szkole,jutro jade do innego collegu,bo okkazalo sie ze sa takie szkoly gdzie nie musze placic bo mam benefity,a do tej co chodze to place 412 funtow na 3 miesiace,wiec sporo,tam zaplace tylko 20 funtow wpisowego za identyfikator i ccos tam jeszcze,znajomi chodza i sobie chwala....

druga rzecz to czekam na papier z policji i musze do ambasady jechac w sprawie nowego paszportu,zdjecia wczoraj zrobilam,dowod mi zablokuja...w polsce bede musiala wyrobic...ale to dopiero w czerwcu...

napewno idziemy na jakis spacerek bo w domku nie wysiedze

jak to jest kazdy mi teraz mowi czemu nosilam dowod przy sobie,no ale wez nie nos??teraz juz nie wiem chyba kupie sobie osobno portfel na pieniadze i osobno jakis na karty...
 
Czesc...u nas pogoda sie nawrocila i od dwoch dni mamy prawdziwa wiosne,slonecznie i cieplo,a ja mam tyle do zalatwiania,pierwsza rzecz to zmieniam szkole,jutro jade do innego collegu,bo okkazalo sie ze sa takie szkoly gdzie nie musze placic bo mam benefity,a do tej co chodze to place 412 funtow na 3 miesiace,wiec sporo,tam zaplace tylko 20 funtow wpisowego za identyfikator i ccos tam jeszcze,znajomi chodza i sobie chwala....

druga rzecz to czekam na papier z policji i musze do ambasady jechac w sprawie nowego paszportu,zdjecia wczoraj zrobilam,dowod mi zablokuja...w polsce bede musiala wyrobic...ale to dopiero w czerwcu...

napewno idziemy na jakis spacerek bo w domku nie wysiedze

jak to jest kazdy mi teraz mowi czemu nosilam dowod przy sobie,no ale wez nie nos??teraz juz nie wiem chyba kupie sobie osobno portfel na pieniadze i osobno jakis na karty...

Szczerze współczuję, gdzie Cię tak załatwili w jakimś sklepie? ja tez głupia noszę dowód przy sobie i wszystkie karty, a paszport mam ciagle na panieńskie nazwisko. dziady cholerne, niech tym brudasom ręce uschną:wściekła/y:
miłego dnia wszystkim, pogoda ślicznościowa:-):-):-)a ja już chcę na porodówkę!
 
czesc dziewczyny, jestem mama 2-letniego Marcelka :-)
moze sa tu jakies mamy ze wschodniego Londynu? my mieszkamy w okolicach Mile End i chetnie poznamy mamusie z dziecmi z naszych okolic :-)
 
Witajcie dziewczynki :-***

Kingus albo jest na porodowce albo na spacerku ;-).

mama_oli domyslam sie co czujesz, sama zostalam okradziona ale przez wlasna najlepsza kolezanke, ukradla mi niebagatela ponad 30 tys zl cale moje oszczednosci, ciezko zarobione i odkladane przez lata pieniadze a tak bardzo chcialam zrobic prawko i planowalam kupic samochod za te pieniazki. To byl bol bo pomagalam tej dziewczynie finansowo gdyz miala ciezka sytuacje, dlugo nie moglam sie pogodzic z tym co zrobila.


Tez kiedys nosilam wszelkie dokumenty ze soba, nauczylam sie tego jak mieszkalam w Niemczech tam wymagano wrazie kontroli policyjnej paszport i meldunek jezeli mialo sie prace i lokum. Tutaj jak przyjechalam odrazu mnie uprzedzono, zebym wszelkie dokumenty zostawiala w domu i nie nosila ze soba, takze kart jak nie ma takiej potrzeby i wiekszych sum pieniazkow, a wyobrazcie sobie, ze kiedys potrafilam swoja wyplate wlozyc do torebki i tak jechac z nia przez pol miasta:crazy::zawstydzona/y:. w autobusach gdzie najbardziej kradli zlodzieje.:no:

Sylwus jak najbardziej rozumiem co chcialas napisac:tak:, ja w sumie takze opisuje na podstawie swoich doswiadczen ale tez i uogolniam;-).
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry