no i witamy sie my, nareszcie mayutka przespal cala noc, kaarek dalej ale wyglada ze nic wiecej
Agus ja wczoraj doczytalam z tym pedzacym czasem i moja krotka wizyta-zlicz te wizytki wszystkie razem to dlugi pobyt sie zbierze a ja to sie nie moge was doczekac zebym mogla was ugoscic i pogotowac troszke i moze pierwszy raz zobaczyc Cie siedzaca i nic nierobiaca hihi
Kaja chrzestny to wam sie udal, Amelka nie ma o co sie martwic na przyszlosc bo jestem pewna ze o co poprosi to dostanie, wyobraz sobie ze za przywoz kurteczki orzymalam porzadne slodycze!!! i gdybym sie tylko w najblizszym czasie wybierala do limerick to przywiozlabym dla was a tak... w tylek pojda hihi. Dziekuje wam bardzo, musimy sie koniecznie w koncu spotkac.
juz nie pamietam ktora z mam pisala o czrwonych plamkach, maya miala identyczne, najbardziej martwilam sie ta na oczku bo naprawde byla wielka i myslalam ze nigdy nie zniknie ale jednak zniknela, te na glowce bardzo powoli ale tez juz sie wybarwiaja takze jestem pewna ze to kwestia czasu.
milej niedzielki zycze
Agus ja wczoraj doczytalam z tym pedzacym czasem i moja krotka wizyta-zlicz te wizytki wszystkie razem to dlugi pobyt sie zbierze a ja to sie nie moge was doczekac zebym mogla was ugoscic i pogotowac troszke i moze pierwszy raz zobaczyc Cie siedzaca i nic nierobiaca hihi
Kaja chrzestny to wam sie udal, Amelka nie ma o co sie martwic na przyszlosc bo jestem pewna ze o co poprosi to dostanie, wyobraz sobie ze za przywoz kurteczki orzymalam porzadne slodycze!!! i gdybym sie tylko w najblizszym czasie wybierala do limerick to przywiozlabym dla was a tak... w tylek pojda hihi. Dziekuje wam bardzo, musimy sie koniecznie w koncu spotkac.
juz nie pamietam ktora z mam pisala o czrwonych plamkach, maya miala identyczne, najbardziej martwilam sie ta na oczku bo naprawde byla wielka i myslalam ze nigdy nie zniknie ale jednak zniknela, te na glowce bardzo powoli ale tez juz sie wybarwiaja takze jestem pewna ze to kwestia czasu.
milej niedzielki zycze