reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

Witam sie i ja.Ja te zmialam kiepska noc ale nie z winy dziecka.Z winy duchoty.Nie moglam zasnac nawet po tabsach nassenych..
 
reklama
dzień dobry.ja co do nocy nie będę się wypowiadała.widzę że dzień zapowiada się pięknie więc staram się wlewać w siebie optymizm.

Megan szukam w sobie siły ale są chwilę że nie mam skąd jej wygrzebać:-(

miłego dzionka
 
Hejka!!! Młoda dała mi pospać do 08.20 i jak wczoraj padał tak jak pisałam to już spała z pobudkami na cyca i na płacz :szok::szok::szok:! I już nie wiem o co Jej chodziło, nie mogę sprawdzić co ma w paszczy, bo nie chce jej pokazać :dry:! A może przez ten zaduch w nocy :confused:... Także dziś znów jestem lekko nietomna!!!

Justysia21 i Megan234, a Wy co takie podejżliwe? Kto miałby gadać, że jesteście niekoleżeńskie??????? Hę????

Muszę się Wam pochwalić, że moje dziecko wczoraj chodziło sobie po mieszkanku przesuwając przed sobą pojemnik po ogórasach małosolnych (wzięliśmy ze sklepu, bo takiej ochoty mi narobiłyście, że mój mąż wczoraj nastawił i czekam, a one się tak na mnie głupio gapią a jeszcze nie nadają się do jedzenia :dry::-p)! I w chwili zapomnienia się sama wstała z tym pojemnikiem, postała chwilkę i klapsła na ziemię :-) i niestety mąż się spóźnił ze startem nagrywania i złapał jak już stoi, szkoda... Ale widok rewelka!!!!!!!!!!!! Może jednak zacznie chodzić za niedługo :confused:;-)???

Ms.Marple, to o której będziesz w centrum? Szwędamy się gdzieś po sklepach? No i u kogo ta kawa - masz trochę do wyboru hahahahahahahaha tylko ciężko byłoby nam na dooradoyle się teraz wybrać, bo trzeba się z obowiązków domowych wywiązać ;-)...

Martuana, super wieści!!! Przyjeżdżaj do nas na pewno, bo foty chcemy zobaczyć!!!!! Kiedy Wy w ogóle wracacie?

Drozdusia, Laura niezmiennie śpi w drugim pokoju :-D? Pasuje Jej ta zmiana? Camomile, jak Twój nochal? Żyjesz?

Hahahahahahahaha moje dziecko gąbke wsuwa i koniecznie chce mnie nią myć hahahahahaha
 
Witam. Martuana cieszymy sie Twoim szczesciem, bo ze szczesliwa jestes to widac;-)

krycha moj nos jest dzisiaj wielki jak stodola:-D:-Djest gorzej niz wczoraj. juz sil mi brakuje. a w nocy jeszcze brak snu. dzis spalam najwyzej 4 godz:-:)wściekła/y:czekam na wakacje z niecierpliwoscia bo moze wtedy dzisadkowie dadza mi pospac:-( Aaaa... Te wszystkie filmy mam Ci skasowac????
 
Niom, Camomile, bo tam już miejsca na nic nie ma ;-)... Bidna, dobrze wiem co się masz z tym katarem... Szkoda, że Ci ten Otrivin nie pomaga...
 
Bąbel śpi , zaraz zacznę się pakować, mam w planie najpierw wpaść do centrum na małą przebieżkę, jak chcesz się przyłączyć to zapraszam, a później wciągniemy jakąś kawkę.. może w BBs? ostatnio piłam z drozdusią i teraz mam smaka:tak:

może drozdusia dasz się skusić? może któraś jeszcze?:-D
 
dzień dobry mamuśki:-):-):-)
już od godzinki siedzę i czytam wstecz Wasze posty.
szukam wiadomości na temat wyjaddu samochodem do Polski, wiem że to maglowałyście niedawno:sorry2:. Chyba się jednak zedecydujemy, choć pogoda puki co tu jest lepsza, ale męzol chce to niech tak ma , wkońcu urlop mu się należy. Mam wielką prośbę , czy mogła by któraś z was podpowiedzieć [ jeszcze raz:sorry2:] czy lepiej jest płynąć kanałem, czy tym promem 18 godzinnym. Wiecie to dla mnie ważne bo mam same malutkie dzieciaczki i nie chcę porywać się z motyką na słońce...
Wielkie dzięki:-)
 
mikimauro ja niestety nie pomogę bo nie mam pojęcia:nerd:
a na prom 18togodzinny by mnie wołami nie zaciągnęli:szok::-D:-D

martuana pojechała samochodem ale przez Anglię i teraz urlopuje

aga była samochodem też

hej urlopowiczki wracajcie z PL u nas upały:-D:-D:-D
 
dzień dobry mamuśki:-):-):-)
już od godzinki siedzę i czytam wstecz Wasze posty.
szukam wiadomości na temat wyjaddu samochodem do Polski, wiem że to maglowałyście niedawno:sorry2:. Chyba się jednak zedecydujemy, choć pogoda puki co tu jest lepsza, ale męzol chce to niech tak ma , wkońcu urlop mu się należy. Mam wielką prośbę , czy mogła by któraś z was podpowiedzieć [ jeszcze raz:sorry2:] czy lepiej jest płynąć kanałem, czy tym promem 18 godzinnym. Wiecie to dla mnie ważne bo mam same malutkie dzieciaczki i nie chcę porywać się z motyką na słońce...

jak mam byc szczera to uwazam ze lepiej jest plynac do francji!!(my tak jechalismy)chyba ze masz kogos do odwiedzenia w uk!
pomysl sama...
bierzesz kajute mozna sie wyspac dobrze zjesc na promie(zarelko pyszne i niedrogo)!a tak...w anglii stres z malymi dziecmi czy sie zdazy na drugi prom!dzieci zmeczone w fotelikach a przeciez i tak juz na ladzie czeka Was dluga droga!!
ja uwazam ze jednak 18 godz!dzieci pobiegaja po promie (moja cora nauczyla sie tam chodzic)dorosli sie zrelaksuja wyspicie sie i z nowa energia wysiadziecie we francji a dla kierowcy jest to dosc wazne!!
nie polecam zludnego oszczedzania na kajucie i brania foteli lotniczych tym bardziej z malymi dziecmi!
ja plynelam w kajucie ale widzialam tyakich co 4 letnie dzieci trzymali na fotelach i pozniej ten dzieciaczek taki pogiety i jeszcze bardziej zmeczony!!!
 
reklama
jestem jak najbardzuej za spotkaniem.tylko o której?muszę jeszcze na szybkości obiadek przygotować

Laura śpi nadal w swoim pokoju(chociaż nie wiem czy to co ona ostatnio wyprawia można nazwać spaniem) i nie wiem czy jej się to podoba czy nie.tak ma być i już.ja już zdania nie zmienię
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry