Mamy z Limerick

[aga_irlandia]

no widzialam te gruntowe w polskim sklepie ale nie wiem po ile.....
a te co zrobilam powiem wam mniam mniam......wlasnie zjadlam kanapki z tymi plasterkami i juz mi smakuja.....a co dopiero jak polezano i przede wszystkim tansza wersja i z tego co pod reka
ja to lubie takie ledwo ledwo podkiszone.....wiec pewnie do wieczora ich duuuuzo ubedzie hehehe...
teraz bede pewnie jesc tylko ogorki i brzoskwinie.....
cos mnie tak nawiedzilo....wczoraj kupilam 4 kilo brzoskwin i polowe juz zjadlam.....najchetniej jadlabym je non stop hehehhe.....no ale teraz jeszcze weszly do gry ogorki

 

[ms.marple]

o raju to musze kupić małosolne w galicji mniam , moje ulubione to trzydniowe

mój fumfel właśnie przytrzasnął sobie łapkę w szufladzie
​

 

[justysia21]

biedny Adasko:-( to pewnie juz nie pierwszy raz?? ja jade na zakupki wiec tez pewnie kupie ogoraski bo mi tez smaka zescie narobily.....

 

[aga_irlandia]

oj biedny fumfel
bozenko ja to lubie takie jednodniowe a moje plasterki juz akurat dla mnie do jedzenia ......yupi

dobra zmykam
andrzej przyjechal wczesniej z pracy i testy chce pocwiczycbede wieczorkiem pa

 

[drozdusia]

racja zmieniłabym tylko to że "kobieta... sobie radzi"

nie mam nic przeciwko spacerkom, ale głupio mi tak wykorzystywać T i samochód i wasz czas przyjadę może we czwartek to uda się jakiś spacerek uskutecznić

aguś odpoczywaj kobito robota nie zając

olivca już się rozpakowałaś?

hej urlopowiczki co u was? nie udawajcie, że nas nie podczytujecie;-)

to nie problem.T sam się zaoferował że po ciebie pojedzie.dzwonię do ciebie i dzwonię ale nie odbierasz.na skype też cię nie ma

a ogórki małosolne w galicji są super.co tam jestem to nie mogę się im oprzeć.i nigdy nie udaje mi się ich donieść do domu

 

[megan234]

a ja wlasnie wrocilam z zakupkow na szmatkach!!
wyszlam z cala torba ciuszkow za cale...5.75e hehe to lubie!!
teraz w nowej sukieneczce z Carolka idziemy do cioci JUSTYSI

 

[ms.marple]

to nie problem.T sam się zaoferował że po ciebie pojedzie.dzwonię do ciebie i dzwonię ale nie odbierasz.na skype też cię nie ma

a ja położyłam Bąbla o 14tej spać i mnie też zmogło- położyłam się w sypialni i zasnęłam dopiero zeszłam na dół

 

[drozdusia]

właśnie wróciliśmy ze spacerku.jak wracaliśmy to lunęło z nieba.mała miała folię ale gorzej z nami.przemoczeni do suchej nitki-łącznie z majtochami:-) schowaliśmy się pod drzewem ale po chwili nasze schronienie zaczęło przeciekać.no cóż.po powrocie został tylko prysznic i ciepła herbatka

 

[ms.marple]

właśnie wróciliśmy ze spacerku.jak wracaliśmy to lunęło z nieba.mała miała folię ale gorzej z nami.przemoczeni do suchej nitki-łącznie z majtochami:-) schowaliśmy się pod drzewem ale po chwili nasze schronienie zaczęło przeciekać.no cóż.po powrocie został tylko prysznic i ciepła herbatka

widzę,że udał się spacerek, nawet był z atrakcjami
kurczęta ominęło mnie

chyba jutro wpadnę do centrum
aa od jutra w smyth zaczyna się letnia wyprzedaż ( olivca już wspominała)

 

[camomile]

Drozdusia tak sie zastanawialam czy zdazyliscie sie gdzies schowac bo nawet ja nie zdazylam dobiec do baru i juz bylam mokra. teraz mam nasilony katar i jak tylko Pączuś zasnie to zrobie sobie gorace mleko z czosnkiem przed spaniem.