Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak Bożenko jest tu jakiś kubeczek pewnie twój przywioze Ci go jak będziesz u Justysi w przyszłym tyg.ok??no chyba że jak będziesz w Limerick to zapraszam;-) i jeszcze Natalia zostawiła pojemnik po cieście
i jakaś grzechotka 
ale się obłowiłam do odboiru oczywiście u mnie albo przy następnej okazji
)Co tam kutrka;-)na razie i tak mi się nie przyda ale wstyd że minute odemnie mieszkasz i taka jestem przez Ciebie zaniedbananawet na kawcie nie masz czasu
ale ja ci wybaczam pod warunkiem że nadrobisz
Nie przejmuj się w końcu jesteś ciężara zakręconaolaboga no mialo byc PIATEK
to chyba dzis ta pogoda tak dziala
) Ale dziewczyny nie opowiedziałam wam jaki mi wymyśliły dziewczynki z mężusiem dzień matki aż mi łezka w oku mrygneła m przyszedł z pracy i pojechali do sklepu po jakieś folie itp. niby do szkoły potrzebowały ;-) jak przyjechali oczywiście niczego nie załatwili bo za pózno itp..wieczorkiem poszłam uspać Malika i jak zeszłam to szok nie dość że mieszkanie lśniło wszystko wypucowane
WSZĘDZIE ŚWIECE KWIATY KOLACYJKA I ULUBIONE MNIAMNIAMnie wiedziałam co powiedzieć ))Ale podobno zasłużyłam hehh dla takich chwil to warto 
Kiedyś założyłam a teraz nie pamiętam jak
Az mi wstyd że taką gapą jestemAga ja tez od samego rana mam wrażenie, ze dziś czwartek. My z Natalią zwiedzałyśy dziś salę porodową na szkole rodzenia, było fajnie, kawka, soczki, ciasteczko i przyjemna położna ale wróciłam do domu głodna jak wilk.kurcze cos mnie sie kreci albo ty mnie marta krecisz
Fajnie, teraz to ja będę specjalnie buszować i na czytnikach sprawdzać hahahahaAga ja tez od samego rana mam wrażenie, ze dziś czwartek. My z Natalią zwiedzałyśy dziś salę porodową na szkole rodzenia, było fajnie, kawka, soczki, ciasteczko i przyjemna położna ale wróciłam do domu głodna jak wilk.
Pamiętacie jak pisałam wam o zakupach w tesco, że przy kasie policzyli mi trzy razy więcej za pomarańcze, które miały być w promocji i potem pani oddała mi pieniądze, ja nie zapłaciłam a ona że jest ok? Dziś taka sama sytuacja z jabłkami, dopiero w domu się kapłam, miały być po 99c a ja zapłaciłam 2.89 no i wściekła pojechałam oddać, tym razem inna pani mi wyjaśńiła, ze to taka polityka jeśłi klient znajdzie coś po niższej cenie niż zapłacił i im to udowodni (a zazwyczaj te z promocji to ceny wielikie jak byk) to cokolwiek to jest to ma sobie zostawić i nie płacić a oni zwracają nienależnie pobraną kwotę
Ola nie poznaje CieTak Bożenko jest tu jakiś kubeczek pewnie twój przywioze Ci go jak będziesz u Justysi w przyszłym tyg.ok??no chyba że jak będziesz w Limerick to zapraszam;-) i jeszcze Natalia zostawiła pojemnik po cieście
