reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Limerick

Witam sie i ja.Krycha, Beata gratuluje postepow.Moj Max jak mial 6 miesiecy ,skubaniec przemieszczal sie turlajac jak butelka.W jednej sekundzie i juz byl w kuchni.Czasem nie zdazylam nawet pomyslec a on juz to zrobil hih Potem jak mial nie cale 8 zasuwal na kolnach jak piesek, a jak jak mial tak 9,5 miesiaca zaczal chodzic.I tak do dzis.Takze dziewczynki zanim sie obejrzycie to bedziecie biegac po domu za bablami i wtedy dopiero nie bedzie na nic czasu hhihi.
U nas katar sie rozwija u malego i kaszelek maly i lekka goraczka.I skad to dziadostwo???
 
reklama
hejka
mój fumfel dzisiaj mnie wymęczył w nocy a rano się obudził o 6tej:szok:
i jeszcze marudzi nie chce mi zasnąć:no:

no nareszcie ululał się uff chwila spokoju i czas na kawkę:-D
kiedy babki wpadniecie do mnie hę? taki spokój u mnie na wsi
ja chętnie bym wpadła do was ale nie mam dzisiaj woza

justyś
w piątek wpadnę do Ciebie po avonki może uda mi się krychę zgarnąć

co do postępów to Bąbel zbiera się do raczkowania ale jeszcze nie wie jak nóżki i rączki przekładać:-D zębów zero, dziąsełka ostre- ale nic na wierzchu:happy2:
siedzi już całkiem ładnie i długo -ale nie potrafi jeszcze sam usiąść i jak się przewróci to jedynie odwróci na brzuszek, wczoraj wieczorem jak poszłam do sypialni to spał na brzuchu:dry: "mama" mówi tylko jak buczy:oo2:i nauczył się mówić całe ciągi sylab i to na cały głos, nie mogę już pospać rano kiedy tak nawija

cytrusku mimo, że ja samotniczka to też chętnie bym jakiś pomocników przyjęła
ogarnęłam trochę mój ogródek ale i tak wygląda okropnie:baffled:
 
Camomile, udało Wam się wszystko załatwić?



Wolne żarty. Ponad miesiąc czekam na tą szczepionkę a pan doktor jakoś czasu nie ma żeby termin wyznaczyć. A wcześniej cały czas mi powtarzał, że musimy ją zrobić w szpitalu itd. Głupie pieprzenie. Już chyba szybciej by było u specjalisty w Dublinie.

Justysia nie łam się. Ja miesiąc przed porodem już szalałam i myślałam, że dziecko się już nie urodzi. 2 tyg przed terminem sprzątałam na maxa, łaziłam po oknach, torby z zakupami dźwigałam, przysiady robiłam, podłogi myłam a Igorek i tak wybrał sobie termin dla niego dogodny i w niedzielę dzień po terminie o 5 rano usłyszałam trzask, zrobiło się mokro i się zaczeło. Urodziłam o 19.30. Koło 14 godzin się męczyłam i gdyby nie znieczulenie to pewnie bym umarła z wyczerpania. Ale nie masz się czego obawiać. Szybko pójdzie.

Pozdrawiam
 
Witam sie z wami

KRYCHA , BEATKA ja rowniesz gratuluje wam postepow a raczej waszym dziecia ale jak juz tak wszystkie sie chwala to ja roniesz moj synek juz od 2 tygodni wola siusiu:-D:-D:-D a moja corcia nauczyla sie liczyc do 10 po angielsku:-D:-D:-D:-D
GASTONE a jak u ciebie z siusianiem tzn u twojego synka jakies postepy

to na tyle chwalenia sie sloneczko nam swieci oby tak do konca tygodnia:tak:
 
witam sie..... ja jak zwykle dopiero sie z wyrka podnioslam heheheh......i u mnie bez zmian zadnych rewelacjii ani jednego skurcza buuuuu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam sie z wami

KRYCHA , BEATKA ja rowniesz gratuluje wam postepow a raczej waszym dziecia ale jak juz tak wszystkie sie chwala to ja roniesz moj synek juz od 2 tygodni wola siusiu:-D:-D:-D a moja corcia nauczyla sie liczyc do 10 po angielsku:-D:-D:-D:-D
GASTONE a jak u ciebie z siusianiem tzn u twojego synka jakies postepy

to na tyle chwalenia sie sloneczko nam swieci oby tak do konca tygodnia:tak:

siusia ale nie wola.A najsmieszniejsze jest to ze ja juz gatki wyciagnelam zeby lal po nogach a on sie rozchorowal i musze poczekac kilka dni.Gratululuje sukcesu :-) I daj przepis na upartego prwie trzylatka :-D
 
cześć dziewczyny, a jua nie wiem, jak zacząć przyzwyczajanie do nocniczka!! kupiliśmy i stoi-jakieś rady?może ją na początek sadzać i przyzwyczajać?? nawet jeśli nie chce siusiu ani kupy..

gastone, jak piszesz o krnąbrnym trzylatku, to się wierzyć nie chce, bo Twój synek ma wygląd aniołka, hahahah:-D

justysia,naprawdę współczuję, jeszcze pamiętam, jakie to czekanie jest nieznośne...


Aga, jak dzisiaj? dzięki za przepis na serniczek, tylko muszę wyczaić, gdzie tu w okolicy mamy Aldika i czy w ogóle mamy...(żeby te serki homo kupić;) )
 
czesc dziewczynki!
pamietacie o mnie??juz moze niebawem bede miala neta!!narazie odcieta od swiata powoli stawiam kroki w nowym domu!!dlugo mi zajelo przyzwyczajenie sie do nowego lokum!!!
obiecuje uroczyscie ze jak tylko bede miala neta znowu bede najbardziej aktywna mama w limerick hehhe!!
ze spraw ktorymi chcialabym sie pochwalic to to ze jestem juz po sprawie w sadzie i czekam tylko na list i bede rejestrowac Caroline!!a pozniej hahah cos co poroznilo mnie dosc mocno z Gastone czyli paszport hhehehhe!!no zobaczymy!!!
Krycha kochanie nie wpadne dzisiaj przepraszam ale nie dam rady Susanaah byla taka marudna ze wlasnie ja polozylam co wiaze sie z jej spaniem ok 3 godz wiec kicha ale w tygodniu napewno bede w centrum a w piatek to juz na bank!ale widze ze Ty z Bozenka chyba wybieracie sie w moje strony czyli do Justynki!!!
Jezeli ktos doszedl nowy to serdecznie witam i obiecuje sie zapoznac z kazdym ale jak mowilam to dopiero jak mi necika zaloza!!!
aaa no i najwazniejsza sprawa kochane chyba dojdzie i mnie kolejny suwaczek hahhahah ale to okaze sie za pare dni hihi!!!
no dobra teraz uciekam oddac kompa dla Justynki szwagra!!!pozdrawiam dziewczynki
 
no prosze megan......siedzi niby odcieta od swiata a tu prosze nowy suwaczek sie szykuje....hehheheheh...ciekawe czy to ten co ja mam na mysli?????????znaczy sie dzieciatko?????????????????????????ech.......no ale skoro neta nie masz to pewno szybko sie nie dowiemy :(

a my dzis dobrze sie czujemy:)slonko pieknie swieci i jak tak jutro bedzie to chyba sie w ogrodku pobycze:)zobaczymy:) na razie ciesze sie ze jakos wszystko sie uspokoilo.....:)
buziole
 
reklama
Do góry