reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

oj Bożenko ja to zielona jestem w takich sprawach jeszcze...
Cytrusku ja sprawdzam pogodę na metcheck.com
 
reklama
Hej, na tak na chwilkę tylko wpadłam...

babki mam problem:baffled:
Bąbel ma na główce między włoskami żółte strupki
po bokach nie ma tylko na górze
wiecie co to jest i co z tym zrobić?:confused:
czy to może być ciemieniucha?? w tym wieku??:nerd:

To ciemieniucha :tak:!!! Naoliw, załóż czapeczkę i trzymaj tak przez poł godziny, a potem zmyj podczas kąpieli i w razie potrzeby zabieg powtórz ;-) (do skutku!!!)

No, to trzymajcie się mamuśki, słodkich snów, papatki :sorry:
 
babki mam problem:baffled:
Bąbel ma na główce między włoskami żółte strupki
po bokach nie ma tylko na górze
wiecie co to jest i co z tym zrobić?:confused:
czy to może być ciemieniucha?? w tym wieku??:nerd:
Witam się :)) pogoda piękniutka jak na Irlandie oczywiście:):tak:My dzisiaj po spacerku i grilowaniu mieliśmy gości ale było super:))pojadłam że teraz nie mogę się ruszać:)) Bożenko z pewnością ciemieniucha to nawet u dużo starszych dzieci się pojawia:)i to nic takiego byle wcześnie to zdrapiesz najlepiej po jakiejś oliwce:)I szczoteczką do zębów:) Malik jak miał ponad rok obciełam go krutko i nawet nie wiedziałam bo nie było widać pod wloskami dop:tak:iero potem przy ścięciu troszeczkę miał szczoteczk:tak:a twarda do zębów i oliwka po 1 razie już nie miał:)
 
Hej. Ja dopeiro sie witam bo wlasnie grilla skonczylismi :-);-)
Ms mraple jak u nas zaczynala sie ciemienucha to zaczelam stosowac szampon do wlosow Oilatum i pod dwoch mycuiach i jka rekja odjal. Zadnej oliwki i zczesywania nie musialam robic.
Cosik mi sie literki mylka wiewc lepiej uciekam ppaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Witam kobialki chyba pierwsza? pewnie wszystie pogrilowaly a teraz odsypiaja :-D
Hejka... Gastone pytalas o postepy Stasia...a wiec ... w sumie nie ma o czym mowic. Byla chwilowa nadzieja ze cos drgnie w temacie nocnikowania bo sie kilka razy zdarzylo ze rano po przebudzeniu szlismy od razu do lazienki i robil siku do nocnika. Z tym ze na stojaco, usiasc nie chcial. NU ale teraz juz nie chce. JAk go rano wolam do lazienki to ucieka, a jak go juz zlapie to nasikane ma... Zreszta coraz ciezej mi go gonic...A z gadaniem tez bez wiekszych zmian, wciaz pojedyncze slowa, czasem wiecej, potem juz ich nie pamieta pojawiaja sie nowe, czasem wraca do starych. Pytalam sie kiedys pediatry czy moze ma uszy woskowina zapchane czy cus, ale powiedziala ze jesli rozumie i slyszy to co ja do niego mowie, spelnia polecenia itd... to po prostu trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac. A wiec czekam.
Ja powiem tak.Jesli chodzi o nocnikowanie to Max siusia na nocnik, juz az tak sie nie buntuje, choc czasem mu sie zdaza.Rano juz codziennie ladnie robi siusiu i sam z niecierpliwoscia czeka az nocnik sie napelni, bo do tej pory tylko ja czekalam.Ale oczywiscie wciaz leje w pieluche jak nie zdaze go wysadzic co jest jednoznaczne z tym ze nie wola.Kupe oczywiscie wali w pampka ale juz np mowi ze zrobil fu i kaze sie przebrac :-D wiec w koncu zaczelo mu cos przeszkadzac.Ale mysle ze poprostu musi dojrzec do wszystkiego, przeciez ja nic na sile nie zrobie.Jak pow iekszosci postow z innych watkow widze, ze duzo dzieci nagle zaskakuje i staje sie "doroslym" wiec chyba sie martwic obieie musimy choc napewno to denerwujace..A co do mowt to tez przestalam sie martwic bo skoro moje dziecko powtarza slowa bez oporu jak jeszcze dwa tygodnie temu to moze byc tylko lepiej nie?
 
Witam kobialki chyba pierwsza? pewnie wszystie pogrilowaly a teraz odsypiaja :-D

Ja powiem tak.Jesli chodzi o nocnikowanie to Max siusia na nocnik, juz az tak sie nie buntuje, choc czasem mu sie zdaza.Rano juz codziennie ladnie robi siusiu i sam z niecierpliwoscia czeka az nocnik sie napelni, bo do tej pory tylko ja czekalam.Ale oczywiscie wciaz leje w pieluche jak nie zdaze go wysadzic co jest jednoznaczne z tym ze nie wola.Kupe oczywiscie wali w pampka ale juz np mowi ze zrobil fu i kaze sie przebrac :-D wiec w koncu zaczelo mu cos przeszkadzac.Ale mysle ze poprostu musi dojrzec do wszystkiego, przeciez ja nic na sile nie zrobie.Jak pow iekszosci postow z innych watkow widze, ze duzo dzieci nagle zaskakuje i staje sie "doroslym" wiec chyba sie martwic obieie musimy choc napewno to denerwujace..A co do mowt to tez przestalam sie martwic bo skoro moje dziecko powtarza slowa bez oporu jak jeszcze dwa tygodnie temu to moze byc tylko lepiej nie?
Witam mamcie:))Piękny mamy dzionek:)) Gaston nie wierze w tą tkz.dorosłość:)Ja Mareczka uczyłam ponad rok sadzania na nocnik i faktycznie zaskoczył i woła siusiu ale w dzień nie zakładam mu pampka bo wydaje mi się że jakbym mu założyła to pomyślałby że przyzwalam na siusianie do niego i po co ma wołać skoro i tak będzie miał sucho;-) Więc w dzień robi siusiu do nocniczka ale z kupką mamy mały problem który też już powoli opanowaliśmy:tak:A co do mowy to moje dziewczynki mówiły dużo szybciej od Mareczka ,ale nie narzekam bo powtarza wszystkie słowa i od jakiegoś czasu składa maleńkie zdania:) Ale jak sama wiesz każde dziecko jest inne i ma swoje tempo rozwijania co nie znaczy że jest lepsze czy gorsze dlatego nie rozumiem twojego oburzenia innymi dziećmi i mamami to tylko dzieci i siuśki czy kupki więc sama wiesz:-D
 
Dziewczyny a probowalyscie tych pampersow do uczenia robic siusiu na nocniczek ? hm...smiesznie brzmi...:tak:
A co do mowy to moja corka majac 1.5 roku mowila prawie calymi zdaniami ;-)...ale jak wiadomo dziewczynki szybciej zaczynaja mowic.
 
reklama
Dzień dobry, pozdrawiam i zmykam :sorry2:!!! Aaa i cierpliwości życzę Gastone ;-), doczekasz się, zobaczysz!!!!! Buziam, paaaaaa
 
Do góry