Bry!!!
Justysia21 i reszta mamuś ciężarówek, wysypiajcie się
Kochane ile może, ja dziś znów dzień z zapałkami w oczach mam
- tak myślę, że to już chyba zęby, albo tak wpływa na Młodą ten lęk separacyjny, bo znów budziła nam się prawie co godzinkę z płaczem rozżalonym, oj... Bidulka... A najgorsze jest to, że nie wiemy o co chodzi
... Teraz jeszcze odsypia, a ja już nie mogę
!!! Także korzystajcie Kochane, korzystajcie!!! Z resztą doświadczone mamusie na pewno wiedzą o czym piszę i świetnie to znają!!!!!
krycha, dzięki za wiadomość, odpisałam
Spoko, mam nadzieję, że pomogłam choć troszkę
... Dzięki za odpowiedź, ale muszę Cię zmartwić, nic poza tym co ja napisałam nie ma, chyba się Twoja wiadomość nie zapisała ;-) hehehehe...
Cytrus, świetny avart, ale chyba dziś już masz lepszy nastrój, co?
Spij ,spij poki mozesz...;-) juz nieduzo ci zostalo...
....jak ci sie trafi taki antyspioch jak moj Nico to wpolczuje. Dzis przeszedl juz samego siebie...."wstal" o 6:00
i do 20:30 spal 3 razy
w sumie troszke ponad godzine ...
szok normalnie. Chociaz przyznam ze czasem jak go sieknie to ptrafi i 2-3 godziny pospac, ale to tylko czasem.
Kurczaczki, u nas jest podobnie... Różnie jest już z tymi pobudkami, staram się przetrzymać Pyzę ile się da, ale i tak i tak w dzień ma, jak dobrze pójdzie, do 3 drzemek koło godzinki i to wsio, a koło godziny przed zaśnięciem jest taka marudna, że ło matko
...
Udanego dnia życzę, pozdrawiam i do później