reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

hellol :))

madzia kowalik musisz nastepnym razem sie wybrac z namii :) a co do problemow z spaniem to wlasnie moze przeprowadzka ... jestescie nia przejecii w jakis sposob i moze to jest powod :)

krycha a imprezka sie udala potanczylam pospiewalam napilam sie :) bawilam sie w dobrym towarzystwie :))

kasia limerick ten Twoj piesio to ma dobrzee noo :))


milegoo weekendziku bejbes :))


------------------------------------

tak sobie ogladalam na necie i znalazlam takie o cos ... jak ktos niechce nie potrafi to niech nie oglada mi lzy lecialy ... artykul o najdziwniejszych chorobach ludzkosci ...

http://www.kodczasu.pl/viewtopic.php...9468f18b265ef0
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry! Nie bardzo wyspana jestem i coś czuję, że już długo nie będę wiedziała co to wyspanie... Może w dzień uda mi się komara przyciąć, hm...

Kasia limerick, gdzieś Ty znowu Tofika posłała, co? Mam nadzieję, że dziś już Ci lepiej i połamana sie nie obudziłaś? Bo Ci trza będzie w końcu gips załatwić :-p:-D:-D:-D Mam się Was jutro spodziewać????

Alex2339, i jak Twój synuś? A raczej jego noga? Bo nogę sobie złamał, nic nie pokręciłam? A mogłam, bo moja teściowa sobie w tamtym tygodniu kostkę załatwiła, a z moją amnezją ciążową mogłam coś pokiełbasić :baffled::dry:... W każdym razie mam nadzieję, że już bólu nie odczuwa, złamanie się ładnie zrasta i uśmiech z twarzy Mu nie schodzi :sorry2:?

Sylcia007, no to super, że imrpezka Wam sie udała :tak:. Oj, sama chętnie bym sie gdzieś w końcu wyrwała, ale coś mnie się zdaje, że jeszcze długo będą to tylko plany...

Madziakowalik, jak dzisiejsza nocka? Lepiej pospaliście?

Nooooo i najważniejsze - Ms.Marple, ogromniaste gratulacje :tak::-D:tak::-D:tak::-D!!!!!!!


Udanej niedzieli życzę i do klikania mamusie :sorry2:
 
Alex2339, i jak Twój synuś? A raczej jego noga? Bo nogę sobie złamał, nic nie pokręciłam? A mogłam, bo moja teściowa sobie w tamtym tygodniu kostkę załatwiła, a z moją amnezją ciążową mogłam coś pokiełbasić :baffled::dry:... W każdym razie mam nadzieję, że już bólu nie odczuwa, złamanie się ładnie zrasta i uśmiech z twarzy Mu nie schodzi :sorry2:?


No nie noga tylko raczka:-D
ale i tak dziekuje za pamiec;-);-);-)

No chyba lepiej skoro juz moze chwytac w palce i sie na rower wyrywa

Jutro mamy wizyte kontrolna w szpitalu beda mu sciagac gips i robic przeswietlenie zeby sprawdzic czy wszystko wpozadku ale chyba raczaj tak skoro mu nie puchnie i sie nawet nie skarzy ze cos go tam boli.
No i za 4 tygodnie kolejna operacja zeby sciagnac druty z kosci:baffled::baffled::baffled:
 
hellol :))

a ja w dobrym humorku :) Nadina od rana zaczela mi porzadek robic w sypialnii wiec wiecie zapewne jak w niej teraz wyglada ;/ :)

my dzis na grilla sie szykujemy Musze starego do sklepu wyslac :)

Milego poniedzialku :))
 
reklama
Dzień dobry! I ja już na nogach, od 06.45, bo mi rodzinka pospać nie dała :dry:. Najpierw wężowi się ciągle budzik włączał a potem, jak już Oliwka wstała to mamusię z łóżka zwlekła, o! Więc korzystając, że jeszcze mam troszkę siły zmieniłam chociaż pościel w naszej sypialni i już mi się nic więcej nie chce :szok:! Ładnie, co? A to dopiero 08.00... No nic, może po śniadaniu siły przyjdą jeszcze na coś a jak nie to też się nic nie stanie ;-)

Alex2339, czyli jednak wtopę zaliczyłam :zawstydzona/y::-p:sorry2: wstyd jak nie wiem, sorki! Ale tak myślałam, że coś pokiełbasiłam... Najważniejsze, że synuś się już lepiej czuje :tak::-D


No to lecę do kuchni! Oliwka właśnie kończy swoje śniadanko oglądająć Pingu, teraz kolej na mnie... Miłego dnia życzę i do później :blink:
 
Do góry