reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
heja laski :p ale tu puchy jakby nadal weekend byl :p
nu nu nu nu nu nu :)

a wiec i ja spadam:) musze pozniej spakowac plecak Nadiny bo na wycieczke jutro do Dublina sie wybieramy Uwaga uwaga bo moze o ktoras z mam dublinowych zachacze i najazd kontrolny zrobie :))



milego dnia dziewczynyyy :))
 
Bry! Ja już po szpitalu! Nasiedzieliśmy się jak zwykle i powiem szczerze, że chyba najbardziej chciałabym już urodzić po to żeby więcej wizyt w Maternity nie mieć :baffled::dry:! Mieszają z tymi kartami jak nie wiem, lekarze mają na wszystko czas, a Ty siedź sobie na poczekalni gdzie duszno i tłoczno i jeszcze dzieć się rozpycha! I jeszcze w dodatku zabrali ten domek z poczekalni, więc Młoda znów biegała w tą i spowrotem po korytarzu, ech... Wizyta, tak jak myślałam, nie trwała dłużej niż 5 minut - Młody główką w dół ułożony, ciśnienie good no i nawet załapałam się na usg, ale nic a nic nie widziałam, bo nie dość, że szybciorem robiła to jeszcze monitor tak był obrucony, że nic nie było widać, o! Terminy następnych wizyt mam pczywiście wyznaczone, ale mam nadzieję nie dotrwać do żadnej ;-)!

Sylcia007, udanej wycieczki życzę a przede wszystkim pogody!



Nic to, Młoda sobie zasypia a ja zmykam na rosołek, bo już zgłodniałam zdrowo przez to siedzenie... Miłego dzionka mamuśki i do klikania :sorry2:
 
Witam mamusie! Noc nie należała do rewelacji, nie wiem pełnia była czy co? Spać nie mogliśmy, Młoda też fisiowała co jakiś czas, a jakie sny miałam :szok::szok::szok: oczywicie jak już udało mi się zasnąć - same głupoty i ani jednej wizyty na porodówce :-D

Madziakowalik, no gotowy, gotowy, tylko kiedy Mu się zechce wyjść, hm... Ja bym się nie obraziła jakby to już jutro nastąpiło, ale się zobaczy, raczej marne szanse...


Miłego życzę i czas na śniadanko :sorry2:
 
dzien doberek :)
krycha ja tez sie tak doczekac nie moglam i myslalam ze to juz a tu mi niunia niespodzianke zrobila i zaczekala sobie . Moja niunka juz od 7 na nogach normalnie ranny ptaszek juz po sniadanku wlasnie oglada bajeczke a ja musze sobie zapodac kawuche . milusiego dnia zycze . pakowania ciag dalszy .
 
reklama
Do góry