reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

witam dziewczyny :-):-) pogoda sliczna az zyc sie chce :-):-) sluchajcie mam pytanko Macie moze jakies namiary na dobrego gina najlepiej w limerick..... bede wdzieczna;-):tak:

milego dzionka

ALEX2339 DZIEKI :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
heja laseczki ja wlassniee pakujta rzeczy :) ohh duzo tego jest a jeszcze Nadiny zabawki takie ogromne ... Gdzie ja to pomieszcze ? :p

milego dzionka wam zycze mi antybiotyk od razu dal kopa i juz zdrowa ale ciagle biore tabsy tak jak kazano 10 dni brac
 
Melduneczek....
ja oczywiscie busy i do tego cos extra zawsze mi sie trafia.....
niedzielne popoludnie spedzilam w szpitalu z Kamila( 13 latka)....spadla z 2 metrowego muru....bo......sobie chodzila!!!!!!!!!!!!!!!!!!masakra......a dzien wczesniej ona i jej kolezanki i koledzy dostali ode mnie opieprz za to wlasnie ....i co????????dlugo nie trzeba bylo czekac......na szczescie nic takiego sie nie stalo....obila sobie troche plecy i ramie i oczywiscie nabila sobie wielgachnego guza.....przylozylysmy lod,ale po godzinie zaczela wymiotowac,wiec pojechalysmy do szpitala.....ogolnie wszystko bylo ok .ale podejrzewali wstrzas mozgu i zostawili ja na obserwacji....na szczescie nie wymiotowala wiecej ....budzili ja kilka razy w nocy i sprawdzali reakcje i dzis wrocila do domu......

no to tyle po krotce....bede sie zwijac ,bo pora na spanie a od rana powrot do obowiazkow niestety....
pozdrawiam wszystkie serdecznie
 
witanko,

aga ponoć małe dziecko mały kłopot a duże duży:eek: pewnie napędziła ci stracha, że nie wspomnę o kłopocie:eek: współczuję:tak:

sylcia powodzenia w przeprowadzce:tak: wiem co mówię u mnie jeszcze trwa rozpakowywanie i nie wiem ile jeszcze potrwa:szok: no ale ja nie w formie jestem , może jakbym brzucha nie miała to nawet by mnie to cieszyło:eek:

dzindusia ja byłam kilka razy u ginekolorzki w polmedzie ale czy ona b.dobra to nie wiem, nie miałam wielkich kłopotów więc nic nie zepsuła:-D:-D:-D
 
witam was :-D
dziś u mnie nie aż tak gorąco * i całe szczęście ;-)

widzę że tu pustki:szok: pewnie każda mama korzysta z pogody i wogóle....:-p
ja robię małe przemeblowanko w domku:rofl2:
ale zła jestem bo te pomieszczenia takie niewymiarowe:confused2:
co gdzie wsadzę to nie pasuje a gdzie indziej się nie mieści... wrrr...
może coś się jeszcze wymyśli;-)
 
witam sie :-):-)

ms.marple nio ja tez jeszcze nie uporalam sie z przeprowadzka Wszystko czego nie umialam umiejscowic odrazu wrzucilam do trzeciego pokoju i tak tam lezy sterta rzeczy Musze sie wreszcie nimi zajac:-D U mnie tez nic powaznego - tak tylko na kontrole chce isc do gina bo juz planujemy drugie malenstwo;-) tak zeby rok po roku byly:tak:

sylcia powodzenia z przeprowadzka

aga irlandia najwazniejsze ze dobrze sie skonczylo :tak:

milego dzionka mamusie
 
dzindziusia a miałaś już @??
bo ja też planowałam rok po roku..
i niestety jeszcze nie jestem w ciąży:-(
niestety @ pojawiła się dopiero po 5 msc...:wściekła/y: a ostatnio druga,...
cały czas się staramy.. i mam nadzieję że się udało;-)
 
Witam wszystkie mamusie mam pytanie bylam wczoraj na pierwszej wizycie w szpitalu i zlecili mi badanie na cukrzyce i zastanawiam sie czy to rutynowe badanie czy nie bo przy pierwszej ciazy nie mialam tego badania
 
Ka.M'cia @ jeszcze nie mialam.... ale to nie znaczy ze w ciaze nie mozna zajsc... ale to czy plodnosc juz ''powrucila'' to sie dopiero okaze :-p bardzo chcialabym miec dzieciaczki rok po roku Najpierw chce jednak zrobic podstawowe badania zeby sprawdzic jak bardzo mnie muj maluszek ''wyjadl'' :-D:-D a WY dlugo sie juz staracie??

ewalozowska tutaj badanie na cukrzyce to chyba norma :sorry: mi zlecili odrazu to badanie Musisz uzbroic sie w cierpliwosc bo takie badanie troszke trwa Ja siedzialam w wszpitalu ponad 3 godzinki Bez jedzenia na czczo Masakra Warto zaopatrzyc sie w dobra ksiazke bo czas sie niemilosiernie dluzy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ka.M'cia @ jeszcze nie mialam.... ale to nie znaczy ze w ciaze nie mozna zajsc... ale to czy plodnosc juz ''powrucila'' to sie dopiero okaze :-p bardzo chcialabym miec dzieciaczki rok po roku Najpierw chce jednak zrobic podstawowe badania zeby sprawdzic jak bardzo mnie muj maluszek ''wyjadl'' :-D:-D a WY dlugo sie juz staracie??
no my już 7 miesięcy prawie... hehe jak Tylko Vi wyszła z brzuszka i przestało boleć..
wiem bo też liczyłam że będę w ciąży zanim mi się 1 @ zacznie...
jednak się nie udało , co nie oznacza że się poddajemy... dalej staramy się o dzidziusia..
jak nie rok po roku to może być i 2 lata różnicy:-p
z tym że ja licze na bliźniaki... hahaha:-D


ewa ja miałam badanie na cukrzycę w 37tc ciąży;-) bo dziecko za duże niby , ale nie wykkazało mi cukrzycy
 
Do góry