K
krycha
Gość
my w sobotę ściągnęliśmy choinkę ze strychu, żeby zobaczyć w jakim jest stanie i tak z rozpędu już ja ubrałam
to chyba najwcześniej ubrana choinka w moim życiu, jako że zazwyczaj ubierałam w wigilię albo dzień wcześniej w moje urodziny
maluch jeszcze w sobotę ignorował drzewko a wczoraj zaczął ściągać bąbki
Hahahahaha, Ms.Marple, czekaj, czekaj, jeszcze Bąbel zacznie się wspinać na choinkę ;-)
Ja przywiozłam z Polski taką zawieszkę glinianą w kształcie choineczki no i już wisi od soboty ! A co, jak szaleć to szaleć hahahahahahahahahaha...