reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

a ja sie chwale, ze wyjechalam na ulice i nie na dooradoyle!!!! do miasta dojechalam i z miasta tez wrocilam!!!! i zyje hmmm wszyscy zyjemy hhihihi!!!!!
lece na teraz albo nigdy!!!:tak:
 
reklama
:wściekła/y:zrobiłam sobie w ubiegłym tygodniu paznokietki a właśnie mi jeden pękł:wściekła/y:ma któraś z Was jakiś pomysł na zdjęcie go?? wiem że akrylowe to w acetonie moczyc a żelowe?? bo wygląda to beznadziejnie a znowu kasę wywalić:eek: Może macie jakiś sposób:sorry:
Niestety zelowego paznokcia nie rozpuszcisz w acetonie. Pozostaje jedynie spilowanie . Chyba ze masz specjalny plyn do sciagania zelu...:tak: splowanie jednego paznokcia to zaledwie kilka minut wiec nie powinno byc zle ;-)
 
Dzięki dziewczyny, jakoś dałam radę i Justyna miałaś racje paznokcie..... tragedia popostu nigdy więcej:eek: a no i gratuluję jazdy po mieście mój obiecał mi że znowu weźmie się za moją ;) tylko że od środy mamcia bedzie to nie wiem kiedy no i mówi coś że znalazł też jakieś lekcje....??
 
kurczę,widzę że też będę musiała się zabrać za jeżdżenie bo mam straszne tyły.a moja L-ka tylko spoczywa sobie w portfelu:sorry: ale co zrobić jak brak motywacji a tym bardziej ochoty?dałam się mojemu T na to wszystko namówić i teraz tak jest:sorry::confused2: i zawsze mam wymówkę-a to jestem w ciąży i nie chcę ryzykować,a to nie chcę ryzykować jazdy z małą a nie ma jej z kim zostawić,najlepiej uczyć się wieczorem kiedy ulice są puste a mała o 20 chodzi spać....zawsze znajdzie się jakiś argument żeby nie wsiąść za kółko:eek: ale będzie trzeba bo w końcu przepadną mi te testy i kaska.a jak już są testy to wypada chociaż podejść do praktycznego.chociaż czuję że kierowca ze mnie żaden skoro mój zapał za kółko jest zerowy:cool:
Kaja ja tam nigdy nie miałam ani żeli ani akryli bo widziałam u koleżanek jakie potem mają zjechane paznokcie.potem jedynie pozostaje założyć następne żeby zatuszować to co pozostało z paznokci:-:)baffled:
Justyś miło było was zobaczyć:-);-) Julcia jest przesłodka.mogłabym ją schrupać:-p
Bożenka też dzięki za spotkanko:-) jak patrzę na twojego fumfla to już nie mogę doczekać się mojego własnego,osobistego małego facecika w domku:tak::rofl2:
spadam tymczasem wykorzystać mojego lubego;-) spokojnej nocy
 
reklama
dzień doberek
a ja wczoraj na taki luz wrzuciłam, że zapomniałam poprasować i na dodatek zapomniałam prania z pralki wyjąć:szok: ciuchy wyglądają jakby ktoś z gardła wyjął:eek:
Ojej no wlaśńie prasowanie, jak ja tego nie lubię:eek::eek::eek: cala sterta juz od tygodnia sie prosi, jak tego jutro nie zrobie to nie wejde do pokoju
Od dzis zaczynam generalna glodowke Dieta bardzo powazna idzie w ruch :))
gdzies czytalam ze od piatekgo dnia glodowki czlowiek nawet sobie umysl oczyszcza, dochodzi do wnioskow, ktore wczesniej nawt nie byl w zasiegu przemyslenia i dostaje sie takiej energii jak po narkotykach. Tylko ze ja najdlużej na głodówce wytrwałam do wieczora, a potem to już brat krzyczał ze zbankrutujemy przez rachunki bo światło w lodówce nie gaśńie:-D
Majka ma 39 stopni goraczki:wściekła/y::zawstydzona/y::szok: i wlasciwie nie wiem o co kaman????????????oprocz temperatury jak na razie nic wiecej.....spi i troszke mruczy tak cicho .....
Oj biedna myszka, jakie smutne jest takie mruczenie, takie maluszki nie mają się nawet jak pożalić:shocked2:Trzymam mocno w kciuki że to tylko taki jakiś straszak był.
Dobranoc mamusie, do juterka
 
Do góry