dzien doberek
mleduneczek
zaliczylismy wczoraj szczepienie.....Maja ogolnie troche marudna byla ale noc przespala pieknie i dzis juz grzeczniutka jest
wczoraj ogladalam te ubranka do chrztu( czytaj- sukienki) to normalnie oczy mi wylazily.....ale nie dlatego ,ze takie ladne,tylko jak uslyszalam ceny!!!!!!!!!! masakra.....znalazlam nawet taka za 179 euro....ciekawe ,kto ja kupi hehhehe....no i suma sumarum nie kupilam jeszcze
no ale jakby nie patrzec mam jeszcze tydzien
napewno cos uda mi sie znalezc
a moja pszczolka spi,ja posprzatane juz dawno mam,obiadek zrobiony i pranko sie pierze
w miedzyczasie zdazylam juz zaliczyc solarke coby kosci wygrzac hahahha....
za niedlugo do szkoly trzeba bedzie jechac i poprasowac bo jeszcze tego nie zrobilam
[/QUO
tez bede miala taki problemik :-) ale widze ze ceny sa fajne :-) . w sumie to widzialam juz jedna sukieneczke na chrzest ale prawie 150 .