reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
Noo o to mi chodzi przeskoczyla Ci z jezyka programisty :/ Jezeli chcesz aby klawiatura znow byla normalna to wcis tamten skrot ktory podalam albo sproboj
alt plus shift To przelacza jezyk
LUB
Ctrl plus shift to przelacza uklad
 
dzien doberek :) kurcze przez was zaniedbuje obowiazki domomwe :) znow zamiast ogarnac domek czytam od 30min to co naskrobalyscie :)
sylcia ja tez raczej sie pisze na to spotkanko :) zobacze tylko w jakim nastroju bedzie domi po przedszkolu,jutro idzie 1 raz po przerwie i nie wiem czy znowu mi nie bedzie ryczał i sie dziwnie zachowywal ..
co do dietek to ja niestety nigdy nie potrafilam na niej wytrwac dluzej niz 2-3 dni...:(((
ale od dzis zaczynam cwiczyc!ten brzuch musi zniknac!!!!!!!
krycha witaj spowrotem :))))
 
No dobra, mój Szkrabek zasnął :-D!!! W Polsce było super - babcie, dziadkowie, ciotki i wujkowie - Oliwka była w 7 niebie!!! Miałyśmy tylko problem z zaaklimatyzowaniem się i co zmiana to Młoda nieodstępowała mnie na krok! A jednak tych zmian troszkę było... Ale daliśmy jakoś radę! Cyc w dalszym ciągu jest na porządku dziennym i już się troszkę do tego przyzwyczaiłam, zwłaszcza, że poczekam sobie troszkę na wprowadzanie innowacji... Powiem Wam szczerze, że mój powrót tego 29.08 wisiał na włosku, ponieważ w czwartek (27.08) z samego ranka trafiłyśmy z Oliwcią do szpitala... Bidna, pół nocy wymiotowała (po każdym posiłku), a jak, głupia zamiast od razu reagować to nic! Ale skąd ja wiedziałam, że coś takiego mogło się do Niej przypałętać????? Otóż, jak się okazało, Pyza złapała jelitówkę i jak przyjeałyśmy do szpitala juz zdrowo była odwodniona :no:... Pielęgniary nie mogły znaleźć żadnej dobrej żyłki żeby zainstalować welfrom, bo każda, przy jakiejkolwiek próbie pękała, nawet na główce... Dopiero po pół godziny się udało! Oliwcia była już strasznie wykończona, a ja przerażona i wściekła na siebie jak nie wiem!!!!!!!!!!! Na całe szczęście, jak już cała kroplówa zeszła, dziecko wróciło mi do stanu używalności i po południu już rozrabiała jak zwykle :-p! Ale do domu póścili nas dopiero w piątek przed południem! Teraz to już tylko zostały nam złe wspomnienia, siniaki, krwiaki i nowe doświadczenie!

To kiedy dokładnie jest to spotkanko? Bo chyba nie doczytałam w który dzień :eek::sorry:...
 
Oj Krycha to strasznie nieprzyjemne doświadczenie mieliście. Ja patrzeć nie mogę jak mojemu dziecku probują się wbić w żyłkę i jak tylko jest ze mną R To ja uciekam z zabiegowego i płaczę za ścianą. Dobrze jednak że zareagowałaś. lepiej późno niż za późno.
 
reklama
No Krycha w czawrtek o 13 :))
Hej Martus i Natinke :)) Noo ok Natii zobacz jak tam z malym bedzie Bo tu znow cos nowego mial dluga przerwe a tu znow tyle dziecii i to w nie w polskim jezyku mowia Moze byc trudno :(
Camomile dobrze ze sie udalo :))
 
Do góry