reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

Maksymilian mojemu tez sie bardzo podobało:tak: mężowi chyba też:-D

cosola muszę się w końcu wybrać na ta play group'e ale czuje sie juz jak krowka za przeproszeniem:zawstydzona/y:
 
reklama
Maxymilian trzymam kciukasy za szkrabika ;) straszy niepotrzebnie mamusie , na pewno odwróci sie w ostatniej chwili


Cosola u mnie spoko , już sie unormowalo, mój ma 5.5 roku więc dużo pomaga , rozumie jak to jest , na początku był taki ze mama to mama tamto , teraz jest już super. Rano zawozimy z Alesiem Kevina do szkoły odbieramy popołudniu - jest super. Narazie na macierzyńskim ciezko bedzie do pracy wrócić , całe szczęście zredukuje godziny i nie wrócę na full time - whoop whoop ;-)
A u ciebie aż tak zle?
 
Wiesz to zależy od dnia, czasami mam doła, ale absolutnie nie żałuję że mam taką małą różnicę wieku między dzieciakami. Pocieszmy się z mężem, że każdym dniem jest lepiej:tak: i już wkrótce dzieciaki będą odchowane na tyle żeby je komuś podrzucać;-)
Franek też mi pomaga na tyle na ile może, ale gdy czegoś chce to jeszcze trudno mu zrozumieć, że nie jest centrum wszechświata i czasem trzeba poczekać na swoją kolej;-)
Muszę się trochę bardziej zorganizować i częściej z nimi wychodzić gdzieś dalej niż tylko na plac zabaw przed domem, bo to robi dobrze wszystkim.
Teraz jesteśmy 2 tygodnie po przeprowadzce, więc próbujemy ogarnąć nowe mieszkanie i to też strasznie dużo czasu i siły zajmuje, ale cieszę się bo nareszcie mieścimy się ze wszystkimi gratami:tak:
Fajnie, że tu jest takie miejsce gdzie można się trochę wyżalić, dzięki dziewczyny za wyrozumiałość - pozdrawiam!:sorry:

P.S. Dziś mamy 4 rocznice ślubu, więc spadam świętować:-)
 
cosola Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy:-)
Kazda ma czasami doła, ja już czasami mam dość:zawstydzona/y: zmeczona momentami jestem strasznie i sie denerwuje jak głupia, a co dopiero jak Mały sie urodzi:szok:
ale nie zaluje ze bedzie wlasnie taka roznica wieku miedzy Nimi:-D
i nie moge sie doczeac chwili az razem bede sie ladnie bawić:tak:
(mam nadzieję;-))
 
Czesc dziewczyny, mam maly dylemat i licze na wasza pomoc, od poniedz. zaczynam nowa prace przez inna agencje pracy niz do tej pory, ta wiedziala, ze jestem w ciazy i zastanawiam sie czy ten nowej musze powiedziec o tym fakcie, boje sie, ze zmienia zdanie i nie zatrudnia mnie, nie wiem co robic? Dzieki z gory za pomoc.
 
Z tego co wiem obowiazek poinformowania o ciazy masz 15 tyg przed planowym porodem, wiec jak nie chcesz to nie musisz mowic. Tylko czy nie bedziesz musiala wykonywac za ciezkiej pracy?
 
Jeśli nie powiesz o ciąży, to jeśli coś ci się stanie to firma ani agencja za to nie odpowiadają, robisz to na własne ryzyko.
Więc chyba lepiej powiedzieć, prędzej czy później i tak się wyda;-)
 
reklama
Do góry