reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Leicester

eeee juz pada!! A mielismy rozpalac grillika!! grrrr

Ja tez czekam na potwierdzenie znajomosci na Fejsie :D
Iwona do Ciebie tez wyslalam zaproszenie i pewnie bede miala 100 pytan:D
...tak już pada..może uda wam się pod jakimś daszkiem grilla wstawić i kiełbasę zrobić:)

U nas na Glenfield Rd nawet sie błyskało, własnie Adam z Bartkiem mieli iść na spacer jak zaczęło padać i teraz zostaja nam zabawy w domu, a teraz to juz leje:((((
Nas niestety nie bedzie na spotkaniu w przyszłą sobote, jutro lecę z Bartkiem do Polski, niech dziadki troche porozpieszczaja wnuczka:)

Ja słyszałam nawet grzmot...chyba burza gdzieś lekkim bokiem przeszła :-/
Szkoda że ze spaceru nici ale niestety taka natura.
Pozwoliłam sobie także wysłać zaproszenie na fb do Ciebie Iwona:)
Szkoda że nie będzie Ciebie na sobotnim spotkaniu ale przypuszczam że będzie jeszcze okazja aby się zobaczyć i poznać.
Już dziś życzę udanego pobytu w Pl:)


Stinka jak masz ochotę prześlij mi na pw Twoje dane,chętnie wyślę Ci zaproszenie na fb:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie:-)

agnieszka bardzo dziekuje za maila:tak: super sprawa, na dzien dzisiejszy sie wybieram :) mam nadzieje, ze nic nam nie wypadnie:no:
piszesz ze bedziesz z mezem i synkiem, to ja chyba tez w takim razie wezme meza:-D

Iwonko tez pozwolilam sobie wyslac zaproszenie do Ciebie na fb:zawstydzona/y: szkoda, ze nie bedzie Cie w sobote, milego pobytu w PL;-)

STINKA bedziesz w sobote? chociaz mam nadzieje, ze uda nam sie wczesniej spotkac w tygodniu:tak:
Gogat a Ty co o myslisz o tym spotkanku??
 
Hej Dziewczyny

Czy też mogę się dołączyć do Waszych babsko - dziecięcych pogaduszek? :) Już kiedyś próbowałam bywać na tym forum po przyjeździe do Leicester, jednak całkowita zmiana dotychczasowego życia sprawiła, że gdzieś mi to wszystko umknęło :( a widzę, że super się tutaj zgadujecie na wspólne spacerki i rozmówki.
Agnieszka.kk czy byłabyś tak miła i przesłała mi dane na temat tego spotkania dla polskich rodzin ? Mam synka, który w grudniu skończy 3 latka i każda ilość nowych kolegów i koleżanek do wspólnych szaleństw jest pożądana :)
Pozdrawiam
Kasia
 
Kraje_K, witaj:)))), pamietasz, że razem zaczynałyśmy na forum:))))) Zastanawiałam co sie z Toba działo:))) i tak myslałam, że prozaicznie nie masz czasu dla "forum":) ja tam cały czas mocno sie "forum" trzymam raz bardziej aktywnie a raz mniej;)
Co tam u Ciebie? Dalej kolo Victoria Park mieszkasz, tzn. w tamtych okolicach, o ile dobrze pamietam:)
Jak Ci minął rok w Leicester?
 
Pani Iwonka - pamiętam, pamiętam :) i bardzo żałuję, że tak mi ten rok zleciał bez bywania na forum. Wy się tu już znacie jak łyse konie a ja ponownie muszę zaczynać od początku. Co do mieszkania koło Victoria Park to masz bardzo dobrą pamięć kobietko :) jednak to już jest historia (teraz mieszkam w samym centrum na Rutland Street) i mimo, że jest to centrum jestm baaaaaaardzo zadowolona ze zmiany. Jedyną niedogodnością jest to, że mało tu dzieci do zabaw z Sebastiankiem :(
Czas płynie bardzo szybko i tak własnie minął mi ten rok, troche też podróżowałam z Sebą miedzy Uk a Pl, ponieważ mały ma kamicę nerkową i niestety patrząc na służbę zdrowia tutaj a w Pl, to jeszcze jednak wolę byc pod stałą kontrolą polskiego nefrologa.
Gdybyś Pani Iwonko gdzieś tu w pobliżu zawędrowała na zakupy to zapraszamy na kawkę .Miło nam będzie poznać Was osobiście :) Również chętnie umówiłabym się na wspólny spacerek.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
 
agnieszka bardzo dziekuje za maila:tak: super sprawa, na dzien dzisiejszy sie wybieram :) mam nadzieje, ze nic nam nie wypadnie:no:
piszesz ze bedziesz z mezem i synkiem, to ja chyba tez w takim razie wezme meza:-D
Ja także mam nadzieję ze nic wam nie wypadnie.
I koniecznie weź męża,będzie okazja do nawiązania nowych znajomości:)

Agnieszka.kk czy byłabyś tak miła i przesłała mi dane na temat tego spotkania dla polskich rodzin ? Mam synka, który w grudniu skończy 3 latka i każda ilość nowych kolegów i koleżanek do wspólnych szaleństw jest pożądana :)
Pozdrawiam
Kasia
Cześć:)
Wyślę pewnie że wyślę tylko prześlij mi na pw swojego maila :)
 
Kraje_K i pozostałe Dziewczyny:-D:-D widzę, że jak tylko wrócimy to nie ma szans na "nudę" ;-)
Kasia, no to faktycznie miałaś trochę problemów z synkiem, ja natomiast póki co jestem zadowolona z angielskiej służby zdrowia, inna sprawa, że u Bartka wszystko zaczęło wracać do normy, a jak jest dobrze to wszędzie można się "leczyć".

Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze w czasie naszych wakacji, moi rodzice obiecali, że wezmą nas nad morze:-D, niech Bartek pozna polskie morze:-D
 
reklama
Do góry