reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

reklama
Ale piekny ten pokoik.Powiem szczerze że Maksio to najbardziej lubi oglądać reklamy w TV.Dzis mój zebatek spał jak zabity.I uwielbiam firme fisher-price bo wszystko jak do tej pory jest trafione w 100%.Dziewczyny taaa tragedia to straszna.....ja bardzo takie coś przeżywam.Jeszcze wczoraj wieczorkiem oglądałam 'sprawa dla reportera',bylo o takim lekarzu co za pózno interweniował w porodzie i dziecko praktycznie sie udusilo.Jest jak roslinka....Boze tak sie popłakałam że Mój zakazał mi ogladać takich programów.Dopiero w takich momentach zdaje sobie sprawe jaką jestem szczęściarą...My dziś na miasto(mieliśmy już wczoraj)po jedzonko i pampy do Bootsa.
 
Ostatnia edycja:
Rzeczywiście, tragedia straszna, brak słów.
Mój mąż tez nie pozwala oglądać mi takich programów bo się szybko wzruszam.
Jedno co wiem od urodzenia Bartusia to to, że jak dziecko jest zdrowe to z wszystkim innym można sobie poradzić.

Ja Fisher Price tez bardzo lubię no i Bartek też;-) teraz jesteśmy na etapie Little People:-)
Właśnie Bartuś się obudził, spał tylko 30 min:-(
na razie
 
Wróciłam z miasta....kupiłam te pieluchy co Daysie pisala o nich...faktycznie wyglądają jak normalne pampersy....i takie tanie super!Sprawiłam Maksiowi dziś również nowe smoczki i kubek z Aventa(duzo pochlepnych opini słyszałam o tych kubeczkach aventowskich,nawet Kornasia je wczoraj mi poleciła).Ja to butelki,podgrzewacz i sterylizator też mam aventa,powiem że bardzo jestem zadowolona z tej firmy.Teraz Maksio śpi a ja ide robić obiadek.
 
I jeszcze jedno,macie może pojecie co jest potrzebne do drugiego paszportu?Maksiowi kończy sie w lutym,ale nie ma peselu,myslicie że da rade go tutaj wyrobić?
 
Ja jak zmieniłam Bartkowi Pampersy na Bella to dostał takich okropnych krostek, że aż musieliśmy iść po specjalną maść. Ciekawe czy to był zbieg okoliczności czy rzeczywiście coś z tymi pieluchami było nie tak.
Bartek usnął, ciekawe na jak długo tym razem:-)
 
nie ma peselu,myslicie że da rade go tutaj wyrobić?
Z tego co mnie wiadomo to trzeba udać się do PL i zameldować dziecko w PL i wiem,że bardzo pracochłonna i stresująca procedura.
A przynajmniej takie opinie słyszałam.
Ja nie mam jeszcze tego doświadczenia.
Stanie w kolejkach,odsyłanie od oknienka do okienka,opłąty skarbowe a na koniec okazuje się,że coś zgubili...ehh ta biurokracja.
Co do kubków z Avent to u Nas się nie sprawdziły w celu do którego służą ale jako gryzak,ale to te które mają gumową nasadkę.
Tak samo Tommee Tippe.
Natomiast butelki to tylko Avent,Tommee Tippe i Lindam używaliśmy.
Laktatory miałam z obydwóch tych firm i oba dobre.
Teraz kupuje kubki najtańsze z Poundland Disney i sprawdzają się super ale te bez nasadek gumowych,bo strasznie te gumowe grzyby i brud przyciagają i ciężko je domyć w zakamarkach a plastikowe rewelka.
Smoczki też Avent i Tomme używalismy ale Antek korzystał z nich tylko do 4-5 mies. potem go odzwyczaiłam.

Pieluszki z Wilkinson ja sobie chwalę.
Do tego pasuje mi,że ceratka jest biodegradowalna ;-)

Co do firm zabawek to mojemu dziecku są one naprawdę obojętne.
Zauważyłam nawet ,że woli proste ,małowyszukane zabawki.
Za to mama uwielbia ,pod siebie oczywiście,kupować drewniane zabawki edukacyjne.
Uwielbiam te z Ikea.
Zawsze biorę wszystkie nowości z tej serii.


U nas dziś grill.
Pogoda jest jaka jest ale najważniejsze,że nie pada.
Może spotkamy się wszystkie w środę w standartowym Abbey Park ok.11stej ?
Czekam na propozycję i potwierdzenia ;-)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny !! u nas dzisiaj w miare, mala bqardzo rozrabia lobuziak maly zaczela sie mania wchodzenia na wszystkie krzesla i fotele ... skakanie po materacu itp...wogoole od malego nigdy mi nie dala odetchnac..:-D bylysmy u Pawelka wlasnie standardowo flipsy i paroweczki .... Co do srody jestem chetna raczej napewno ale bym byla napewno wczesniej jakos po 10 bo okolo 12 mala idzie spac a do domq troche daleko od abbey, a ze nigdy nie bylam to chetnie wczesniej po zwiewdzamy:-);-)

Zabaweczki moja od nalego coi m sie spodobalo fisher, vtech, mala przepada za maskotkami.. klockami, ksiazeczkami( po ogladnieciu przewaznie je zjadala....):-Dwogole wszystko by zjadla zgryzla bozee ma poltora roku a jeszcze czasem ma ten nawyk ....:szok:

smoczkow nigdy nie miala, buteleczke do jedzenia mleczka dopiero po 9 miesiacu zaczela dostawac bo wtedy skonczylam karmic ja piersia, to byl avent, do picia tommy ale ciezko zchodzi osad jak wlewam jej np kubusia.... ale to razna sto lat tak to pije sama wode mineralna.. uwielbia ja .. bardzo sie z tego powodu ciesze:-)

pampersy... no z tym to ja mam rozne zdanie.... od malego byl pampers.. potem tez do teraz uzywamy easy up sa boskie!!! fakt drogie .. ale czesto sa promocje , ale sa najlepsze jak dla mojej malutkiej ale duzo slysze osob co tylko je uzywa.. ostatnio chcialamn zaosczedzic kupilam z asdy takie same zakladane nie na rzepy( bo chyba bym musiala zlatac caly dom aby zalozyc pieluche :-D) to normalnie tragedia.. wyglada dotyk spoko latweo sie zaklada ale tylko zrobila siusiu to normalnie zdejmowalam i cala pupa mokra wilgotna szokkk.... w nocy to samo... po pampersie mala cala noc spala rano nic nie przeciekalo ani nic... a te normalnie wstawala i cale spiochy posciel mokra!!!tak samo huggisy... nie wiem jak z tesco.. z wilkinsona nie kupowalam widzialam je ale juz wole nie probowac.. moze kiedys mnie naleci bo tylko 2 funty :-) ale i tak polecam wszystkim pampersiki ;-) jedyny najgorszy minus ze drogie ale co tam najwazniejsze zeby mala byla zadowolona ;-)
 
reklama
a co do paszportu my wyrabialismy wlasnie drugi ... 10 jest odbior.. istny koszmar !!!! musielismy slac dokumenty do polski potem okazalo sie ze nie ten akt urodzenia brytyjski(wyslalismy zolty a powinien byc jakis niebieski ktory mozna dostac w urzedzie ) do tego upowaznienie od rodzicow (od nas) ktore mozna dostac albo w Polsce w urzedzie albo ktos moze Ci wyslac z Polski ( tak wlasnie zrobila moja szwagierka) albo chyba da sie sciagnac z internetu ale nie jestem pewna.. raczej w to watpie.. Do tego odpis aktu malzenstwa. Potem trzeba meldowac wysylac o pesel czeka sie okolo miesiaca tak samo na akt urodzenia !! szok !! aa i jeszcze tlumaczenie aktu brytyjskiego z pieczatka.. no wiec mowie wam koszmar nerwow czy wszystko dojdzie z Polski albo z Anglii..



 
Do góry