reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

Moje dziecię usnęło (20.30 czasu PL;-)) mam nadzieję, że będzie spokojnie spał, wczoraj w nocy trochę brzuszek go bolał i tak budził się co chwila i sprawdzał czy jestem na posterunku:-D o 4 rano dałam za wygraną i wzięłam go do siebie:-D. Przynajmniej wyspaliśmy się, w końcu:-D

Adam przylatuje 3 września a imprezę urodzinową przekładamy na 4, 5 mój mąż już wyjeżdża, a my 15 wylatujemy, ale napięty grafik:-)

Ja tez bardzo lubię słuchać co kto kupił:-D można ciekawe pomysły podpatrzeć:-D

Taką rozkładana suszarkę tez mam, ale wolę wieszać na sznurkach, choć dzisiaj za 3 razem:-D przyniosłam już tą suszarkę, bo tez doszłam do wniosku, ze szybciej wniosę jakby co:-D
 
reklama
Iwonka
u Nas wczorajsza noc podobna.
Tosik obudził się z płaczem ok.23ciej i o 1wszej dałam za wygraną ale nie z jakimś szczególnym żalem.
Wzięłam go do siebie,bo miałam ochotę się przytulić do mojego skarbka.
Sprawdzał czujnie czy jestem za każdym razem jak materac zatrzeszczał :-D
"bardzo lubię słuchać co kto kupił"
To super.Będzie się wkońcu komu pochwalić,bo ludzie różnie to odbierają.
Ja też bardzo lubię a już w szczególności jak chodzi o dom,dodatki,pierdołki,pościel,meble itd.
Szkoda,że Anetka nie napisała wcześniej,że jedzie,bo miałabym prośbę o zakup czegoś czego ostatnio w stocku nie było.
No ale trudno,jest pretekst żeby wybrać się samemu.

O jeny to tylko na wekkend przylatuje.
No ale wkrótce po tym,będziesz już go miała na dłużej.
Tyle pocieszenia.

U Nas dziecie już po kąpieli,idę na dół zrobić mu kaszę i do spania.
Zajrze jeszce potem na chwilkę i do malownia mebli się zabieram.
 
Ostatnia edycja:
Maksior padł jak kawka po tych dzisiejszych zakupach,spi słodko.Ja przemieniam wszystko w pokoju...Darek sie na mnie dziwnie patrzy:-)pyta co mnie tak wzieło na zmiany?a ja mu na to żeby uważał bo jego też wymienie na młodszy/nowy model:-)takie żarciki mamy.Ja to jestem zazdrośnica.....wrrrrrr jak mnie na sama myśl wkurza że tyle ładnych dziewczyn na świecie jest.Ogólnie to nigdy nie miałam żadnej sytuacji z Darkiem,żebym poczuła sie mniej ważna.Ale ręki i tak nie dam sobie uciąć za nikogo!!!!Życie mnie już nauczyło.A jak u Was z zazdrością?
 
Ostatnia edycja:
Ja do tematu zazdrości podchodzę tak - ufam mojemu mężowi, ale nie ufam innym babom;-), oczywiście ufanie ufaniem;-), ale kontrola musi być:-D Chociaż brutalna prawda jest taka, że jak ktoś coś chce zrobić to i tak zrobi, ale jak to się mówi - strzeżonego Pan Bóg strzeże:-D.
Przecież wiecie jacy naiwni czasami są mężczyźni, żadnego nie obrażając;-) oczywiście i jak dają się nabierać na "słodkie teksty" typu"O, jaki Pan mądry:-D czy może mi pan pokazać jak się otwiera te drzwi bo ja zupełnie nie mam pojęcia:-D:-D:-D"

Mój kolega z pracy dał mi kiedyś jedną radę przed moim ślubem, mówi:
"Iwonka, pamiętaj, może nie być obiadu w domu, może być nie posprzątane, ale żeby cię nigdy głowa nie bolała;-):-D:-D:-D"
Coś w tym chyba musi być;-)
 
hej ja tylko na chwilke . Fajne zakupki anetko mialas my to dopiero po powrocie cos sobie kupimy bo moj tata nam sporo kasy wisi heh. nie pozyczac rodzica :D !!!!

MY dzisiaj paskudny dzien mielismy. przeprowadzilismy sie juz do pokoju ale to dopiero lozko jest samo szafa i telewizor wiec fotki wrzuce potem szalu nie ma pusto bardzo ;) ale czysto przytulnie swiezo:)!!!

Oliwka dzisiaj caly dzien placzliwa o maly wlos nie przyjechalo pogotowie do niej jak wstala na poludnie wogole wstala po pol godziny spania tylko cala rozpalona mleka nie zjadla nic wogole nic od rana nie jadla nie pila balismy sie ze sie odwodni oczy cale zaropiale kaszel katar wiadrami mozna by bylo zbierac..i ten straszny placz..,,mamo pomoz bo boli,, zadzownilismy na pogotowie ale tutqj o chyba sie malymi dziecmi nie przejmuja moj michal rozmawial z baba 30 minut przez telefon pol zrozumial pol nie bo ona mu kazala badac dziecko przez telefon!! nawet prosila by mala oddychala do sluchawki no skandal!! poltora roczne chore dziecko ma sie badac przez telefon no ubaw!! wkoncu powiedziala ze mamy isc z nia znowu do lekarza to moj michal podziekowal.pinda angielska !!! zmienilam zdanie o angielskiej sluzbie zdrowia.....!!!tyle nerwow teraz tez temepratura ale spi...


Anetko dobrze ze zmieniasz wszystko :) lepiej sie bedziesz czuc ;)

Kornasiu fajnie ze dziewczynki sie sup[er bawia z soba nie moge tego powiedziec o mojej malej bo nawet nie mam okazji..

Iwonko ach te maluchy jak tu w nocy nie wsiasc do siebie :) biedny Bartus..

Daysi widze ze antos sie szykuje na wyzsze loty :) byle by nie zanurkowal po ladowaniu :) bo ci wszystkie rybki pozdychaja :D !!!

zajrze potem do Was dziewczynki
 
Jeśli chodzi o zazdrość to i owszem jest,bo co to za miłość bez zazdrości...
"nie ma miłości bez zazdrości"
Ja raczej mam wypośrodkowane to uczucie.
Mój mąż codzień wozi do pracy naszą sąsiadkę i to wieczorami i wracają rano razem :-D
No niby jadą do pracy ... :-D
Mam zaufanie na 100% i nie daj Bóg,żeby zrobił cokolwiek abym je straciła,bo nie byłoby czego zbierać.
Mam też duży dystans do siebie,więc zgrabniejsze czy ładniejsze panie jakoś na mnie nie działają wkwestii zazdrości.
Oprócz brzucha nie mam żadnych kompleksów więc nie czuje się mniej wartościowa czy brzydsza od innych.
Musiałabym go osobiście złapać na zdradzie.
Tak nie uwierzę w nic i nikomu.
Zdarza się tak,że chodzimy oddzielnie na imprezy.
Żadno z nas nie ma z tym problemu.
Jak będzie chciał to i tak zrobi.Ja nie zamierzam go pilnować jak dziecka,nie oto w związku chodzi.
Ja to znów nie znoszę bab chorych z zazdrości,bo tylko same problemy i nieprzyjemne sytuacje z tego są.
Wogóle przesadna zazdrość,to chora zazdrość i już.
Nic dobrego z tego nie ma.
Generalnie " co za dużo to niezdrowo"

Ale zazdrość być musi,bez niej też byłoby źle tyle,że w umiarkownym stopniu,bez przesady.

A głowa baaardzo rzadko mnie boli ha ha h :D
 
Ostatnia edycja:
Ja tam nie okazuje tej zazdrości,tylko mnie w środku czasami skręca:-)Przed ciążą czułam sie piękniejsza,szczuplejsza i tak wogle to człowiek miał czas żeby robić koło siebie....Coś za coś.Ufać to mu ufam,bo nie dał mi powodu.Ale wiecie jakie jest życie!!!Mariolko pojedz z Oliwką do szpitala,nie czekaj.Ostra bądz dla nich,dasz rade:wściekła/y:Chodzi przecież o jej zdrowie,jeśli nie jest jej lepiej to już jest powód żeby ją zbadali ponownie:confused2:Iwonko coś w tej radzie Twojego kolegi jest:-)czysta prawda:-)Ja ide spać z moim starym modelem,starym ale jarym;-)c.d.n jutro
 
reklama
Ja ide spać z moim starym modelem,starym ale jarym;-)c.d.n jutro
No i oto chodzi "stary ale jary" :-D:-D:-D
Mój też,a dotego rzadko w nocy bywa, to jak jest to iskry idą od tego jarzenia
:-D:-D:-D
Ja też uciekam.
Anetka uważaj z tymi zmianami w domu,bo to wciągające jest.
A można zrobić coś z niczego.
Jutro pokarze Wam moje nowe pomysły.
A co pochwalę się...jak mówicie,że można :tak:
Papa dziewuszki.
 
Do góry