reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leicester

reklama
Tak,tak Iwona,Western Park koło Ciebie :tak:
Ja też za swoją szwagierką nie przepadam choć ostatnio muszę przyznać nasze stosunki i tak wyjątkowo się ociepliły :-D
Szkoda,że moja siostra 3 lata temu do PL wróciła :-(
 
Tak Daysie to straszne jak los potrafi nas doświadczać, ale teraz najważniejsze, że jest Antoś i trzeba na nim się skupić na teraźniejszości.
Ja odkąd mam Bartka, bardzo przewartościowało mi się życie, napisze jeszcze raz to co pisałam najważniejsze żeby dziecko było zdrowe a reszta naprawdę nie ma znaczenia, tzn. ma, ale z tą resztą jakoś sobie można poradzić i dać radę lepiej lub gorzej.
 
hmm tak daysi ja tez jestem cholernie zwiazana ze swoja siostra i jej coreczka... nawet ze szwagrem :) nawet plany wyszly ze jak wrocimy z moim do Polski bo takie plany sa to bedziemy mieszkac kolo siebie :D

ach te szwagierki ... :) moje stosunki troszke sie ocieplilo po wielu wojnach i klotniach ale to tylk troszke ze wzgledu na dzieci i brata (tak bynajmniej z mojej strony) niestety..
 
"jest Antoś i trzeba na nim się skupić na teraźniejszości"
Mój syn to na niczym innym nie pozwala mi się skupić :D
On jest najważniejszy i koniec i domaga się tego czasem z całych sił ... zazwyczaj płaczem :D
Czasem nawet spokojnie do WC wyjść nie mogę a mam na piętrze i wtedy stoi pod bramką przy schodach na dole i wyje na całe osiedle :D
I cudownie jest zejść na dół a on już ma uśmiech od ucha do ucha przez łzy i się przytula i buzi daje.
Z resztą teraz ma manie i non stop chodzi i buzi daje :D
 
Ostatnia edycja:
haha ach ten Antos to niezly z niego agencik :) widze ze z Oliwka by sie dogadali u mnie jest to samo jak do lazienki to juz w najgorszym wypadku jak nie ma nikogo to z mala :D
 
Ja cie Daysie doskonale rozumiem:-D ja jak jestem w domu sama z Bartkiem to muszę drzwi otwierać jak idę do ubikacji:-D, dzięki Bogu Bartek jeszcze nie może powiedzieć co mamusia tam robi:-D
A dzisiaj do Wrocławia to musiał jechać bo nawet z ukochną babcia za długo sam nie chce teraz zostawać.
 
reklama
U mnie ociepliły się trochę z przymusu,bo ona z mężem i dziećmi też w Les'ter mieszka i jak są "zjazdy rodzinne" z PL tj.teściowie i teściowej siostra z rodziną to i tak się trzeba razem spotkać i robić dobrą minę do złej gry :-D
W maju była komunia jej młodszej córki tu w Les'ter i od tego czasu tak się jej spodobał ten "efekt cieplarniany",że coraz częściej wpada na kawki i zaprasza do siebie :D :D :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry