reklama
annak_2006
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2013
- Postów
- 34
Dzieki za adres, wykorzystuję ferie i próbuję cos złatwic. Na stałe dopiero w czerwcu ale chciałabym wiedziec na czym stoję.
anna041982
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2014
- Postów
- 33
Dokładnie.Ten co to przezył to rozumie,,jeszcze mam troche czasu na wybor ale napawde wielkie dzieki
.A czy to prawda,ze jest rejonizacja w sprawie szkol i nie mozna sobie samemu podjac decyzji chyba ze nie ma wolnych miejsc w danej szkole i aplikacje do niej mozna dopiero zlozyc jak sie ma konkretny adres zamieszkania?
polska szkoła przy kościele? ujdzie ale ja tam corki nie pośle. chamstwo i brak organizacji z roku na rok coraz gorzej. syn tam robil ostatni rok i musi lub chce robic a level wiec zapłacę jeszcze ten rok ale poziom kultury niektórych zostawia wiele do życzenia. znajomi znajomych uczą i tyle. sa też fajne nauczycielki zwłaszcza ze dyrektorka sprzed 2 lat wyleciała ale nie za dużo to zmieniło. stres i nawyki z polskich szkół. zamiast uczyć dzieci zadają zadania do domu.do tego podejście naprawdę okropne. jak pisze córki tam nie wyślę ch ba że się dużo zmieni. poziom niski. przez nich malo moj syn nie zostal zapisany na zaden egz. z polskiego a potem sami zadecydowali gdzie ma robić szkoda słów. jak chcesz to na priva mogę więcej napisać.
Najgorsze na forum jest to, że ludziom wydaje się, że pod pozorem anonimowości, mogą obrzucać innych błotem, nie odważywszy zrobić się nic w rzeczywistym świecie.
Do rzeczy... Szkoła sobotnia prowadzona jest przez wolontariuszy, którzy wkładają serce i wysiłek, w to, co robią... Z roku na rok uczniów jest coraz więcej, a wysokie wyniki egzaminów GCSE i A-Level mówią same za siebie. Moje dzieci chodzą do tej szkoły, tak jak dzieci wielu znajomych i naprawdę rzadko słyszę niepochlebne opinie. Niedociągnięcia? Wszędzie są, bo wszędzie pracują ludzie.
BZDURA! Każdy, kto miał, ma kontakt z polską szkołą wie, że to, co Pani z nickiem Verita mówi, to bzdury i kłamstwa. Dlaczego? Otóż dlatego, że polska szkoła nie ma nic wspólnego z egzaminami GCSE, AS i A-L-evel - oprócz przygotowania do nich! Widac Pani nie zorientowała się w porę, jak działa angielski system egzaminacyjny i nie zapisała syna w szkole (angielskiej, do której syn uczęszczał) lub on sam tego nie zrobił. Dla tych, co nie wiedzą, a może im się to przydać - dziecko zgłasza chęć do zdawania egzaminów z j. polskiego w szkole, do której uczęszcza (lub robi to rodzic). To jest obowiązek ucznia i rodzica - szkoła polska nie ma z tym nic wspólnego. Śmieszne jest więc twierdzenie, że "przez nich malo moj syn nie zostal zapisany na zaden egz. z polskiego a potem sami zadecydowali gdzie ma robić szkoda słów." Szkoła polska nie zajmuje się zapisami na egzamin, a tym bardziej nie decyduje, gdzi uczeń ma go zdawać. Egzamin jest jednym z egzaminów angielskiego systemu edukacji, szkoła sobotnia nie ma statusu prawnego, który pozwalałby na decydowanie o nim.
Tak, ale najlepiej swoją niewiedzą obarczyć kogoś innego! Przykro mi, ale wystarczy spojrzeć na styl pisania Pani, na błędy i ubóstwo językowe, aby nabrać wątpliwości, co do obiektywizmu wypowiedzi.
Ostatnia edycja:
Najgorsze na forum jest to, że ludziom wydaje się, że pod pozorem anonimowości, mogą obrzucać innych błotem, nie odważywszy zrobić się nic w rzeczywistym świecie.
Do rzeczy... Szkoła sobotnia prowadzona jest przez wolontariuszy, którzy wkładają serce i wysiłek, w to, co robią... Z roku na rok uczniów jest coraz więcej, a wysokie wyniki egzaminów GCSE i A-Level mówią same za siebie. Moje dzieci chodzą do tej szkoły, tak jak dzieci wielu znajomych i naprawdę rzadko słyszę niepochlebne opinie. Niedociągnięcia? Wszędzie są, bo wszędzie pracują ludzie.
BZDURA! Każdy, kto miał, ma kontakt z polską szkołą wie, że to, co Pani z nickiem Verita mówi, to bzdury i kłamstwa. Dlaczego? Otóż dlatego, że polska szkoła nie ma nic wspólnego z egzaminami GCSE, AS i A-L-evel - oprócz przygotowania do nich! Widac Pani nie zorientowała się w porę, jak działa angielski system egzaminacyjny i nie zapisała syna w szkole (angielskiej, do której syn uczęszczał) lub on sam tego nie zrobił. Dla tych, co nie wiedzą, a może im się to przydać - dziecko zgłasza chęć do zdawania egzaminów z j. polskiego w szkole, do której uczęszcza (lub robi to rodzic). To jest obowiązek ucznia i rodzica - szkoła polska nie ma z tym nic wspólnego. Śmieszne jest więc twierdzenie, że "przez nich malo moj syn nie zostal zapisany na zaden egz. z polskiego a potem sami zadecydowali gdzie ma robić szkoda słów." Szkoła polska nie zajmuje się zapisami na egzamin, a tym bardziej nie decyduje, gdzi uczeń ma go zdawać. Egzamin jest jednym z egzaminów angielskiego systemu edukacji, szkoła sobotnia nie ma statusu prawnego, który pozwalałby na decydowanie o nim.
Tak, ale najlepiej swoją niewiedzą obarczyć kogoś innego! Przykro mi, ale wystarczy spojrzeć na styl pisania Pani, na błędy i ubóstwo językowe, aby nabrać wątpliwości, co do obiektywizmu wypowiedzi.
Eh Wow kobieto ocknij sie po piewsze w wiekszosci sie tu znamy w realu, a ty zakladasz konto tylko po to by kogos obrazic, czyzbys wstydzila sie pod swoim prawdziwym nikiem napisac?
Po drugie jak zauwazylas jest to moja opinia jak najbardziej subkiektywna, jakos tak sie dziwnie sklada ze mam prawo pisac to co czuje czy mysle a ze cie boli ze mam zla opinie o tej szkole nie moja wina.
Po trzecie jesli bym nie miala racji nie dostalabym listu z przprosinami od dyrektorki i od osoby ktora zawinila wiec w sprawach edukacji doinformuj sie ty( tej osobistej tez)
I ostatnie akurat ze mi sloma z butow wystaje to mnie nie wzrusza bo nie wpadam na forum bez przywitania sie ,przedstawienia tylko po to zeby kogos obrazic wiec poziom twojej wypowiedzi mowi sam za siebie. Mnie akurat takie osoby nie wzruszaja , pieniactwo u niektorych polakow jest we krwi wiec nastepnym razem pomysl zanim cokolwiek napiszesz.-+
Ostatnia edycja:
Wow kobieto ocknij sie po piewsze w wiekszosci sie tu znamy w realu, a ty zakladasz konto tylko po to by kogos obrazic, czyzbys wstydzila sie pod swoim prawdziwym nikiem napisac?
Po drugie jak zauwazylas jest to moja opinia jak najbardziej subkiektywna, jakos tak sie dziwnie sklada ze mam prawo pisac to co czuje czy mysle a ze cie boli ze mam zla opinie o tej szkole nie moja wina.
Po trzecie jesli bym nie miala racji nie dostalabym listu z przprosinami od dyrektorki i od osoby ktora zawinila wiec w sprawach edukacji doinformuj sie ty( tej osobistej tez)
I ostatnie akurat ze mi sloma z butow wystaje to mnie nie wzrusza bo nie wpadam na forum bez przywitania sie ,przedstawienia tylko po to zeby kogos obrazic wiec poziom twojej wypowiedzi mowi sam za siebie. Mnie akurat takie osoby nie wzruszaja , pieniactwo u niektorych polakow jest we krwi wiec nastepnym razem pomysl zanim cokolwiek napiszesz.-+
Odpowiadając w Pani stylu... Po pierwsze - nie obrażanie jest moim celem, jedynie polemika z nieprawdą. Prawa do subiektywizmu Pani nie odbieram, tym bardziej nie zależy mi na dobrej będź złej opinii o szkole. Jest to bowiem sprawa indywidualna. Jednakowoż mam prawo, jak każdy, nie zgodzić się z kłamstwem. Nie muszę nieczego udowadniać, gdyż strony internetowe, dotyczące egzaminów- zarówno w języku polskim, jak i angielskim - są powszechnie dostępne. Każdy zainteresowany może sprawdzić, w jaki sposób należy zgłaszać chęć przystąpienia do np.poruszonego w tym wątku, egzaminu GCSE z j.polskiego (strony AQA oraz Polskiej Macierzy Szkolnej). Absurdalnym jest więc stwierdzenie, że szkoła wystosowała list z przeprosinami. Przeprosinami za co? Czy za Pani niewiedzę?
Po drugie - nie rozumiem Pani stwierdzenia,co do prawdziwości mojego nicku. Założyłam konto i innego nie mam mieć potrzeby. Jak się Pani orientuje, nie ma możliwości odpowiedzi na formum bez wcześniejszej rejestracji. I jak już wyjaśniłam powyżej - polemika z nieprawdą skłoniła mnie do rejestracji na forum, nie zaś chęć obrażania kogokolwiek. Skoro Pani ma prawo do wyrażania opini, nie rozumiem dlaczego czyjaś opinia jest uznawana za próbę obrazy. Relatywizm.
Po trzecie - najlepszą obroną, gdy nie ma się rozsądnych argumentów, jest atak. Wyraźnie wynika to z Pani wypowiedzi, przesyconej agresją i złością.
Panie spotykają się poza forum - rozumiem celowość istnienia takch grup. Moja wizyta tu, powtórzę kolejny raz, dotyczyła konkretnej wypowiedzi, nie zaś chęci dołączenia do grupy. Dlatego zarzucanie mi braku wychowania jest niestosowne, podobnie jak sposób, w jaki Pani odpowiada. Cóż... Są normy zachowania, niestety nie wszyscy potrafią się do nich dostosować. Większość jednak uzurpuje sobie prawo do strofowania innych.
Pozdrawiam wszystkich członków forum i życzę miłej niedzieli!
Iza
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 266
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 899
Podziel się: