verita a jak ci się tam mieszkało?mi póki co pasuje, spokój, blisko do parku.
a co do polaków może jak dłużej tu pomieszkam to się przekonam jak na razie w przedszkolu córka była jedynym polskim dzieckiem, w szkole też nie jest tylko kilkoro polaków.
agusiakemisia to nie ja potrzebuję kogoś z językiem tylko Kasia ja sobie jakoś radzę , choć wolałabym lepiej
a co do polaków może jak dłużej tu pomieszkam to się przekonam jak na razie w przedszkolu córka była jedynym polskim dzieckiem, w szkole też nie jest tylko kilkoro polaków.
agusiakemisia to nie ja potrzebuję kogoś z językiem tylko Kasia ja sobie jakoś radzę , choć wolałabym lepiej