reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leicester

Witaj kessi ja mam quinny buzz 4 w kolorze capri z pełnym wyposażeniem i jestem mega zadowolona , poruszam sie głownie samochodem więc stelaz mam w bagażniku bardzo łatwo sie rozkłada jedna ręka ;-) zajmuje w miarę mało miejsca , używam fotelika maxi cosi mam tez bazę do auta , jak gdzieś na szybkie zakupy to wpisami fotelik w stelaz i jazda ;-) gondola jest świetna wugodna i lekka , łatwo sie zakłada i zdejmuje ;) 2 spacerowki ( narazie jeszcze w kartonach bo synek ma 6 tyg ;-) wózek łatwo sie prowadzi jest lekki i zrwotny. Ma tez dużo "bajerow" typu siatki od obwodów, doczekam palono od wiatru itd. Jedynym mankamentem jest maly koszyk na zakupy , co prawda mam 2 tj . Pod wozkiem i czarna ala torbe z tylu , ale u mnie to nie gra roli bo zazwyczaj autem wszędzie jeżdżę ;-) polecam tez changing bag z quinny pasuje do wózka a można wrzucić wszystkie potrzebne drobiazgi dla szkraba;-) mam nadzieje ze to pomoże w podjęciu decyzji

Agusiakemisia dzieki za pomocna opinie :-) My mamy w planach kupic Buzz 3 ale mysle ze bedzie tak samo fajny jak ten Wasz;-). Jesli chodzi o te koszyki na zakupy to dla mnie nie problem jestem mobilna mama wiec zakupy bede wrzucac do auta:cool:.
 
reklama
Czytam, że trochę jest o szpitalach i może ktoś coś więcej napisać o Generalu jeżeli posiada takie informacje, będę spokojniejsza, bo o Royal'u trochę już się nasłuchałam i co prawda dopiero 16 tydzień, ale chciałabym wcześniej wiedzieć na co mam być przygotowana. Z góry dziękuje :)
 
Dziewczyny jestem zalamana az sie polpakalam z nerwow. Wlasnie wrocilam od poloznej ktora tylko sprawdzila mi cisnienie i mocz. I to wszystko. Wyniki badan z krwi gdzies zaginely w Royal i wydzwanialy gdzie sa, ponoc maja sie znalesc. A nastepna wizyte mi dala na 25 tydzien ciazy ! Czyli nastepne 8 tyg nie wiadomo co sie dzieje.Do tego po badania na toxoplazme kazala isc sie pytac do gp.Ja juz nie wiem czy jestem tak traktowana bo nie jestem anglielka czy to jest naprawde normale tutaj ?:no:
 
Dziewczyny jestem zalamana az sie polpakalam z nerwow. Wlasnie wrocilam od poloznej ktora tylko sprawdzila mi cisnienie i mocz. I to wszystko. Wyniki badan z krwi gdzies zaginely w Royal i wydzwanialy gdzie sa, ponoc maja sie znalesc. A nastepna wizyte mi dala na 25 tydzien ciazy ! Czyli nastepne 8 tyg nie wiadomo co sie dzieje.Do tego po badania na toxoplazme kazala isc sie pytac do gp.Ja juz nie wiem czy jestem tak traktowana bo nie jestem anglielka czy to jest naprawde normale tutaj ?:no:

Verita nie przejmuj sie ja mialam tak samo. Po przeprowadzce zmienilam przychodnie i polozna, wiec jak poszlam do nowej pierwszym razem to nic nie mieli ani wynikow krwi ani jaka mam grupe nic zadnych dokumentow.... ponoc tez zaginely w royalu. Wiec tylko sprawdzili mi mocz i cisnienie dokladnie jak Tobie. Kiedy poszlam na nastepna wizyte wyniki sie odnalazly ale nie wszystkie, wiec znow mialam pobierana krew (zeby zbadali grupe krwi bo tych nie odnalezli, ponoc byl blad w nazwisku i nie byli pewni czy to sa moje wyniki....). W ta sobote wyladowalam w szpitalu bo mialam niewielkie krwawienie pol dnia tam spedzilam... badalo mnie 2 lekarzy, znow pobierali mi krew czy nie potrzebuje zastrzyku anty D. Zostalam skierowana do ginekologa bylam w poniedzialek pobral mi wymazy i mam czekac na wyniki. Oprocz tego umowili mnie na druga wizyte za 3 tyg. W poniedzialek polozna przyjechala z zastrzykiem anty D bo okazlo sie ze go potrzebuje. Co do badan na toksoplazmoze to sie nie dowiadywalam jak to jest.:-(
Wiec mysle ze nie masz czym sie martwic jak by bylo cos zle to by sie z Toba skontaktowali. Oni przymuja zasade jak jest oki to sie nie kontaktuja jak jest zle to dzownia i umawiaja na wizyty do specjalistow. Glowa do gory wszystko bedzie dobrze:-). Za jakies 2-3 tyg przeciez bedziesz miala drugi skan tam sie dowiesz czy z dzidzia jest oki.
 
Czytam, że trochę jest o szpitalach i może ktoś coś więcej napisać o Generalu jeżeli posiada takie informacje, będę spokojniejsza, bo o Royal'u trochę już się nasłuchałam i co prawda dopiero 16 tydzień, ale chciałabym wcześniej wiedzieć na co mam być przygotowana. Z góry dziękuje :)

MlodaMamaMonika
mysle ze nie ma co sie nakrecac o tych opiniach... Ja zdecydowalam sie na Royal to tez jest moja piewsza ciaza i sie obawiam wielu rzeczy ale jestem dobrej mysli. Moja kolezanka rodzila tam w ta sobote i jest zadowolona. Mysle ze tak naprawde zalezy na jaka zmiane sie trafi... Takze moze lepiej nie czytac i nie sluchac tylko samemu sie przekonac:-)
 
cześć mamuśki witam wszystkie mamy które dołączyły do forum.
Ja synka rodziłam w Royalu i jestem bardzo zadowolona. Nie moge powiedzieć zlego zdania na szpital i personel. Jedynie mój mąż głodował, bo byliśmy 2 dni na wywoływaniu porodu no a jemu posiłki się nie należały.
Teraz tez będziemy tam rodzić. U nas wyszło ułożenie poprzeczne dziecka mam nadzieję, że do porodu się obróci, bo nie chcę aby położna je obracała siłowo do porodu. W ostateczności jak się nie obróci główką w dół to czeka cesarka.
pozdrawiamy
 
Dziewczyny jeśli chodzi o te szpitale to ja jestem takiego zdania, ze jak wszystko jest dobrze i idzie w miarę sprawnie to wszedzie bedzie dobrze:tak: taka prawda, jak ktos ma zle wspomnienia z porodu to wlasnie czesto narzeka na szpital, nie piszę ze wszystkie ale zauwazylam to, ja bylam na wywyoalniu też, od soboty rano a urodzilam w poniedzialek nad ranem (cc), Maksymilian mojemu mężowi sie akurat udalo bo mu babeczka dwa razy proponowala jedzenie:szok::-) i dostał:tak:
jedzenie bylo przepyszne wedlug mnie:-D

verita
nic się nie martw, wszystko się znajdzie. Tak jak pisze kessi, jak jest ok to się nie kontaktują z nami, glowa do góry:tak:
 
Znalezli wyniki, niby wszystko dobrze tzn tak mi przekazala. Troche odetchnelam ale i tak mysle ze jest za slaba opieka nad ciezarnymi. Moze w pl jest za gorliwa i dlatego jest tak ciezko sie przestawic???:happy2:
 
reklama
Verita no to super, ze znalezli, wszystko dobrze skoro tak mowia:tak:
Ty jedna ciaze prowadzilas w Polsce wiec masz porownanie i dla Ciebie moze to byc "szok" jak podchodza tutaj do ciezarnej ale ja osobiscie jestem zadowolona:tak: a w Polsce nie chcialabym prowadzić ciąży bo nie nawidze chodzic do ginekologa:no::zawstydzona/y: tutaj tez rodzą sie zdrowe dzieci wiec glowa do góry;-)
 
Do góry