reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

reklama
Cześć,
A my wczoraj przylecielismy i o dziwo pogoda w nottingham była lepsza niż przy wylocie we Wrocławiu:)
W domu byliśmy o 24, Bartek zamiast spać musiakl przywitać sie ze wszystkimi zabawkami:) normalnie Adam powkladał mu pare samochodzików do łóżka, żeby go tam zaciągnąć:)
To chyba w tym tygodniu juz sie zobaczymy, albo na play grupie albo na angielskim:)
 
Witam Was Mamusie :)

To widzę, że z forum wszystkie przenosimy się do SPwL :-D
Cosola - nam również miło było poznać Twoją rodzinkę - Franio jest uroczy, nie to co mój rozrabiaka :-) Musieliśmy tak szybko się wycofywać bo inaczej nie dał by się zaciągnąć do domu - niestety i tak pokapował się na dworzu, że zmierzamy w stronę samochodu a nie placu zabaw i dał koncert, że hej :(

B3Pati - a Twoja córcia to ta mała ''Zosia samosia" ?? Jeśli tak to jestem w szoku jak ona sobie świetnie radę daje ze wszystkim, nawet jak upadła albo spadła z czegoś to podnosiła się jakby nigdy nic i dalej '' czadu'' :tak:

Mój Sebastian oczywiście też musiał odwinąć hit roku - pominę już to, że najbardziej interesowały go ''dziewczyńskie'' zabawki, ale jak wziął taką malutką zmiotkę do podłogi i jako wielki czyścioszek zaczął nią zęby szorować to myślałam, że walnę na zawał :szok: Do tej pory mam obawy co na tej szczotce żyło i co przez to szorowanie mógł połknąć.........

Iwonka - jak czytam to co piszesz o Bartusiu to jakbym widziała zachowania swojego synka :) mój też jak wpada do domu po dłuższej nieobecności to leci do zabawek jakby je wszystkie pierwszy raz zobaczył i dokładnie te same akcje - droga do łożka musi być oznaczona samochodzikami bo inaczej to nawet nie spojrzy w stronę sypialni :tak: - nie chcę straszyć ale z wiekiem będzie coraz gorzej bo maluchy robią się coraz cwańsze i nie dają się tak łatwo już rolować :-p
Co do pogody to tutaj są już chyba takie ostatnie podrygi ciepłego i słonecznego dnia :-( więc trzeba się już powoli przygotowywać do smutnych deszczowych dni :-(

Agnieszka.kk - a dla Ciebie jako pracusia - dużo chęci i pozytywnego natawienia na nadchodzący tydzień pracy :tak:

Miłego dnia
 
Ja juz dziewczyny pogodziłam się, że im starsze dziecko to wcale nie jest łatwiej jak wszyscy kłamali mnie na początku:) i mówili, "zobaczysz potem bedzie łatwiej":-D:-D
Bartek jeszcze spi, ja juz krupnik ugotowałam, teraz czekamy az tato wróci z pracy.

To swietnie, że możemy sie spotykac w Manor House, forum jest extra, ale spotkania "na żywo" są równie ważne:-D
 
reklama
Do góry