reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

oj nie mogę się doczekać i tak Wam zazdroszczę jak tu czytam że Wy już wszędzie chodzicie ze swoimi pociechami no ale już teraz mamy z górki byle do czerwca;-)
 
reklama
Jeszcze trochę i ty tak będziesz chodzić ;-)
A ja zazdroszczę Tobie,że Twoje dziecie jeszcze w brzuchu ;-)
Mój czasem tak mi daje popalić,że marzę o tym aby choć na jeden dzień wrócił do brzuszka.
Nie dość,że jest wulkanem energi,zupełnie nie wiem jak on to robi to do tego
wiecznie jest czymś zajęty,śmieje się z byleczego i domaga się z całych sił tego czego chce.
Wszędzie go pełno,robi wszystko czego mu nie wolno i marudzi,bo ząbkuje.
Ostatnio nauczył się wchodzić na kanapę i fotele a potem spada i płacze:no:
A mama mówi przecież ,że NIE WOLNO !!!
 
Czesc dziewczyny przepraszam ze sie tak wklejam nie na temat, mam pytanko czy sa jakies polskie sklepy w Leicester, no i gdzie one sie znajduja? Z gory dziekuje za odpowiedz kazdej mamie.
 
Czesc dziewczyny przepraszam ze sie tak wklejam nie na temat, mam pytanko czy sa jakies polskie sklepy w Leicester, no i gdzie one sie znajduja? Z gory dziekuje za odpowiedz kazdej mamie.
Czesc Justyna :-) W mojej okolicy sa 3 sklepy polskie. dwa na Narborought Rd, jeden na hickley road. Wiem tez ze jeden jest w centrum :-)
 
A ja dodam,że to nie są polskie sklepy tylko sklepy z polskimi produktami prowadzone w większości przez Turków ;-)
A stamtąd do PL to jeszcze daaaaleko :-D

U Nas sobotni grill udany i to bardzo.W niedzielę z rana odwiedziłyśmy carboot.
Potem kawa i ploty :-D
Teraz odrabiam zaległosci w domu...trochę prania i prasowania się nazbierało.
Basen w tym tygodniu mi odpadł z powodu wizyty "cioci" :baffled:
Ktoś mi mówił,że po porodzie ma być lżej a tu ani widu ani słychu na ten temat u mnie więc tampona sobie nie zapodam i basen musi poczekać :-(
U mojego dziecka wypatrzyłam wczoraj 6 zębów u góry gotowych do wystawienia się w rzędzie :eek:
Generalnie cyrk mamy po nocach ,bo płacze biedaczek z bólu :-(
Pozdrawiam wszystkich.
 
No to nieźle:szok:.6 na raz. Nie zazdroszczę. U nas od sobotniego wieczora zapalenie uszka.

Dominisia nie mogła spać w nocy tak ją bolało i jeszcze na dodatek pojawiła się straszna gorączka (nawet w okolicach 41 stopni).

Poprostu masakra. W niedzielę pojechaliśmy do szpitala i dostała antybiotyk. Także cały tydzień przedszkola i wogóle wychodzenia z domu odpada :no:.

Dzisiaj już toszkę lepej, ale nadal taka markotna jest i nie chce prawie nic jeść. Nawet najulubieńszych potraw :-(. Dobrze że chociaż pije dosyć dużo.

Zobaczymy, może do wtorku jej przejdzie, bo nie chciałybyśmy opuścić spotkania w SSC.

Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzieciaczki :-).
 
Zdrowia dla Miki.
Nas niestety nie będzie w Ssc w następnym tyg.
Zaplanowalam sobie fyzjera,do tego zaległy basen i teście przylatują więc trzeba dom ogarnąć na kontrolę sanepidu :-D
W piątek robię impreze u siebie.
A w niedzielę mamy komunię siostrzenicy mojego męża.
Więc cały tydzień zajęty.
A w domu też trezba pomieszkać :-D
Miłego...
 
Witam was mamy :)
Do leicester sprowadzimy się w lipcu prawdopodobnie
moja córcia ma 2,5 roczku ma na imię Zuzia
mam nadzieje ze się spotkamy już na miejscu :)
w Leicester bylam w lipcu ub.r przez poltora mca i podobalo mi się :)
 
Witaj serdecznie.
O jeny jak miło spotkać kogoś komu podoba się to miasto :tak:
Mieszkam tu od prawie 5ciu lat i niestety ja nie zauważyłam nic co mogłoby mi się podobać :-(.
Brud,rozpadajace się stare budynki,kurz i śmieci na ulicach to jedyny krajobraz tego miasta... jak dla mnie.
Ja akurat przyjechałam tu zupełnie przypadkiem,a,że tu znalazłam szybko pracę i mój mąż do sziś pracuje tak wiąż tu jesteśmy :-(
Ale mam ciche marzenie,że kiedyś zamieszkamy w ładniejszym miejscu :-)

Jutro jedziemy z mężem i synem poza Leicester nad jezioro a wieczorem mamy impreze urodzinową u sąsiadów.
Tak więc cały jutrzejszy dzień będę nabierać na nią sił :-D
Antoś znów dał mi popalić w nocy przez te zęby :-(
Kiedy to się skończy ...???
Pozdrowienia.
 
reklama
Hej Mamuśki.Długo mnie tu nie było,bo za dwa tygodnie jedziemy do Polski no i preeezeenty .Pierwsza tura juz za nami.Maksio załapał katarek ale juz działamy i z dnia na dzień jest lepiej.Ja mieszkam w Lester 6 lat i mi sie tu podoba.Pozdrawiam
 
Do góry