reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

a ja znów w domu na zwolnieniu, szyjki prawie nie mam, mam straszne skurcze, musze leżeć, biore zastrzyki i jak mi sie nie poprawi jeszcze przez tydzień to gin złoży mi pessar - krążek podtrzymujący:-( no zobaczymy!
pozdrowionka dla wszystkich

AHaa bidulko,to wiesz co przeżywałam.Powiem Ci,że moj lekarz powiedział,że najczęściej komplikacje w postaci przedwczesnej czynności skurczowej pojawiają się koło 26-28 tyg.Mi się pojawiły troche wcześniej,ale tak około tego czasu :baffled:.
Trzymaj się,lekarz powiedzial,że najlepsze lekarstwo to leżenie
Ja też brałam te okropne zastrzyki co 5 dni.Bierzesz Fenoterol, bo mi pomaga ?
Co do pessaru to mnie minął na szczęście:tak:,może Tobie też się uda.Powodzenia i leż i odpoczywaj.

Kamilka super,że u Ciebie wszystko dobrze.Dzidzia spora,a tu zawsze błędy wagi są na kożyść dziecka,więc może mała mieć w rzeczywiści koło 4 kg.:szok:
Ma od lekarza zezwolenie na opuszczenie mamusi :-):-):-) ,więc tylko powodzenia mogę życzyć !!!
 
reklama
AHaa bidulko,to wiesz co przeżywałam.Powiem Ci,że moj lekarz powiedział,że najczęściej komplikacje w postaci przedwczesnej czynności skurczowej pojawiają się koło 26-28 tyg.Mi się pojawiły troche wcześniej,ale tak około tego czasu :baffled:.
Trzymaj się,lekarz powiedzial,że najlepsze lekarstwo to leżenie
Ja też brałam te okropne zastrzyki co 5 dni.Bierzesz Fenoterol, bo mi pomaga ?
Co do pessaru to mnie minął na szczęście:tak:,może Tobie też się uda.Powodzenia i leż i odpoczywaj.

Te skurcze są najgorsze:-( leże ile mogę ale mamy remont i tak z kąta w kąt mnie przerzucają:-)
Fenoterol nie brałam, a to jakieś rozkurczowe leki czy na szyjke? no zobaczymy jak to będzie, we wtorek idę na zastrzyk i na kontrol!
a jak z tą szkołą rodzenia?? wybieracie się? ja zobaczę jak to ze mną będzie, bo jak się nie polepszy to czarno to widzę:-(
pozdrowionka
 
Te skurcze są najgorsze:-( leże ile mogę ale mamy remont i tak z kąta w kąt mnie przerzucają:-)
Fenoterol nie brałam, a to jakieś rozkurczowe leki czy na szyjke? no zobaczymy jak to będzie, we wtorek idę na zastrzyk i na kontrol!
a jak z tą szkołą rodzenia?? wybieracie się? ja zobaczę jak to ze mną będzie, bo jak się nie polepszy to czarno to widzę:-(
pozdrowionka

To co Ci dali na te skurcze???Bo No-Spę i Magnez to mozna sobie brać,ale nie przy takich silnych.
Fenoterol to silny tokolityk czyli lek wpływający relaksacyjnie na macicę czyli hamujący skurcze.Stosuje się Go zazwyczaj w takich przypadkach.Co Ty bierzesz,bo jak pisalam to mi on pomaga i nie mam skurczów takich częstych jak wcześniej.A skracanie szyjki to już wynik skurczów macicy,dlatego by się już nie skracała to trzeba je koniecznie wyeliminować ! :angry:
Mojej koleżance po wyhamowaniu skurczów i po 3 tygodniowej terapii leżenia szyjka się spowrotem wydłużyła o 1 cm.
Ze szkołą rodzenia to jescze musze porozmawiać z lekarzem.
Napisz jakie leki bierzesz.
Pozdrawiam i caluję. Leż ,leż i jeszcze raz leż !!!!
 
AHaa - misia dobrze mówi (a w zasadzie pisze :tak:) . Fenoterol - podstwa. TYlko ja jeszcze brałam coś tam na wyciszenie, bo mnie tętno cholernie po tym skakało i ponad 100 miałam. Ale pomogły leki - a to ważne. Sporo pamiętam ze tego Fenoterolu brałam, chyba 3 tabletki dziennie. Później byłam w szpitalu i mi zmienili na 4 razy po połówce. Dobrze działało i mniej nieprzyjemności z tętnem miałam
 
ja biorę zastrzyki:-( no i magnez i no-spe:-(
no zobaczymy co mi teraz lekarz powie:-( chyba wie co robi, ,mam nadzieje??
a tętno to ja mam zawsze wysokie - 90-100 to norma a przy tym niziutkie ciśnienie:-( to moze dlatego lekarz mi jeszcze tego nie dal?? nie wiem, musze z nim porozmawiac!!
staram się leżeć jak najwięcej ale cieżko mi to wychodzi:-) ja nawet chciałam jutro jechac na wesele do warszawy, ale wybilam sobie z glowy po ostatniej wizycie, moj szkrabek teraz najwazniejszy:-)
buziaki dla wszystkich
 
AHaa - dobrze że zrezygnowałaś z tej Warszawy. Moja kolezanka wprawdzie miesiąc przed terminem wybrała się w taką podróż, ale wyladowała ze skurczami w szpitalu. Musisz leżeć. Nawet poproś żeby ci jedzonko do łóżka dawali, a ty tylko na siusiu wychodź. Jak sie ustabilizuje to sobie pochoidzisz :tak:. Trzymam kciuki za was,. Na pewno będzie dobrze.
 
AHaa Zastrzyki to pewnie Kaprogest - szprycowali mnie tym w szpitalu ,a lekarz po wyjściu ze szpitala odstawił a utrzymał Fenoterol.Dodatkowo jak mrozik pisze biorę też Izoptin-to ten lek przeciwdziałający skutkom ubocznym(kołataniom serca)po Fenoterolu.
Zapytaj się lekarza czy nie ma konieczności wprowadzenia Fenoterolu,bo Ci No-Spa i Magnez już nie pomagają.Tak jak pisalam koniecznie musisz wyhamować skurcze !!!:wściekła/y:
Poza tym ja też mam zawsze tętno 100 i b.niskie ciśnienie 90/60 i nie ma to znaczenia przy Fenoterolu,ale nie bedę się mądrzyć bo nie jestem ginekologiem i nie ja odpowiadam za Twoje maleństwo.Ale warto się zapytać,bo jak No-Spa nie pomaga to raczej trzeba dać lek który pomaga:tak:.Wiem,że każdy lekarz ma swoje metody terapii ,ale dobrze jeśli są one skuteczne ;-).
A Warszawę to wybij sobie dziewczyno a głowy:angry::angry::angry: !!!
Leż,leż i jeszcze raz leż :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: !!!
Możesz napisać do jakiego lekarza chodzisz ?
Pozdrowienia i dbaj o siebie :happy:.
 
hej a ja dzisbylam na KTG i niestety musze lazic do maja 6 bo wczesniej nie ma mowy ze urodze skurczy nie ma malutki zdrowe ma serduszko wiec wszystko jest ok...
 
Dzięki dziewczyny za troskę!!
ja biorę właśnie kaprogest, też go brałam wcześniej jak w 13 tyg wylądowałam w szpitalu z poronieniem zagrażającym a potem na krwiaka też go brałam! wtedy leżałam plackiem 3 tygodnie, jedzonko do łóżka miałam w pakiecie:-) a teraz nie mogę zmobilizować sie do takiego leżenia, ale muszę!!

Misia ja chodzę do dr Węgrzyckiego, on kiedyś pracował na Prostej a teraz ma własną kilnikę! a trafiłam do niego bo on przyjmuje też w mojej przychodni, więc do niego chodzę państwowo a na usg prywatnie! A ty do jakiego lekarza chodzisz?/
Warszawę sobie już odpuściłam, tak jak mówiłam, teraz co innego ważniejsze!!

kamilka to jeszcze trochę masz czasu nacieszyć się brzuszkiem:-)
 
reklama
AHaa powiem Ci,że wiele dobrego słyszałam na temat Twojego lekarza,ale porozmawiaj z nim o dodatkowych lekach jeśli skurcze się utrzymują:tak:.
Ja chodzę do drWołowca.
Powiem Ci,że każdy organizm innaczej reaguje na leki i ja nawet pomimo brania Fenoterolu,wczoraj się zdenerwowałam i miałam skurcze co 10 minut:no:,ale niebolesne,przeszły na szczęście.:happy:
Stres bardzo pobudza macicę więc uważaj-nie denerwuj się i pij herbatkę z melisą.

Kamilka wiem,że chciałabyś już urodzić....ale cierpliwości moja kochana...w swoim czasie w końcu zobaczysz maleństwo.To już tuż tuż...:laugh2::laugh2::laugh2:

A gdzie inne dziewczynki ???? Haloooooo !!!
 
Do góry