reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Kamilka87 to super że Adaś był grzeczny podczas chrztu,moja siostra też ma synka Adasia to mój chrześnik ma 4,5miesiąca.w niedziele będą chrzciny,i właśnie moja siostra mieszka od niedawna w kielcach.
 
reklama
Czesc kobietki:-)Juz kiedys pisałam na tym forum,bo tez jestem z Kielc,ale jakos tak mi zeszło i troszke czasu nie ma zbyt wiele,same wiecie dzieci dzieci dzieci.A mam ich dwójeczke Marysia i Krystian,roznica wieku miedzy nimi to prawie 2 latka.A tak w ogóle to chciałam zapytac mamus które posłały dzis swoje pociechy do złobka,przedszkola zy szkoły jak ich dzieciaczki zniosły ten wazny dzien?Pozdrawiam i zycze miłego dzionka.:tak:
 

Załączniki

  • DSCN0646.JPG
    DSCN0646.JPG
    36,8 KB · Wyświetleń: 37
Dzień dobry :tak:
Ostatnio nie miałam czasu zaglądać, bo remont, bo sesja nadal trwa, bo Karola siada i wszędzie jej pełno :sorry2:, bo szczepienia, bo wyjazdy M. do Ostrowca ...

akrim - na Czarnowie nie potrzeba szkoły rodzenia do rodzinnego, ale jest mile widziana, trzeba tylko wcześniej zgłosić lekarzowi i położnej chęć rodzenia w "jedynce" z partnerem, a opłata jest "symboliczna" i zależy od Ciebie. A jeśli N to Niziurski (tu otwarcie piszemy nazwiskami lekarzy) to musisz z nim pogadać jak on to widzi. Na pewno źle Ci nie doradzi i będzie miał na względzie zarówno Twoje zdrowie jak i maluchów.

Joanna73 - pw

Dziewczyny - miałyśmy iść na spacer w wakacje,
a tu rok szkolny się zaczął :baffled:


Spadam bo mi się mała obudziła, a muszę dzisiaj lecieć na budowę - kładą mi instalacje TV i murują ścianki a muszę mężowi kasę donieść i papiery poprawek, bo facet od instalacji był już niedostępny, a potem lecimy po spacerówkę dla małej, bo moja 20 kg krówka już mi zniszczyła kręgosłup i muszę chodzić na zabiegi :-(

A i taka mała informacja - pisałam do admina - będziemy miały własny wątek zamknięty i wreszcie będzie można swobodnie pisać na każde tematy :tak:
 
hej dziewczyny
dawno mnie tu nie bylo:-):-):-) my juz po weselu i po chrzcinach :-D:-D super bylo wesele sie udalo oczywiscie bylo troche przejsc z tesciowa ale bylo ogolnie dobrze...

chrzest super Adas grzeczny spal cala msze.. jak bylo polewanie glowki to tylko na chwilke otworzyl oczka zaskoczony i dalej poszedl spac:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: cudowne dziecko... ale powiem wam ze ja zlapalam jednej nocy korzonki i mam zaszczyki a teraz od meza zarazilam sie przeziebieniem mam taki katar ze ani wysmarkac nosa ani oddychac...:no::no::no:

jutro z Adaisem na szczepienie i nie wiem czy bedzie mial bo jak jutro okaze sie ze zarazil sie od nas...:baffled::baffled::baffled: i tak strasznie sie boje ze szok tego szczepienia bo przy ostatnim byly problemy:-:)-(
 
Shiraaine dzięki za odpowiedź.
Jeszcze z nim nie rozmawiałam o porodzie, bo chyba na to trochę za wczesnie - 20 tydz. ale na pewno bliżej 30 tyg. porozmawiam, czy w/g niego jest szansa na sn, czy raczej cc.
 
O matko !!!!Ale mnie długo nie było...:szok: a tu tyle nowych forumowiczek...witam wszystkie nowo-zaciążone i dzieciate.
Dziewczynki kochane mam straszne urwanie głowy i zupełny brak czasu.Mała Maja ma straszne koli:no::no::no:.Nic nie pomaga!!!Wypróbowałam dosłownie wszystkich medykamentów :Espumisany,Esputiicony,Infacole,Gripe Water,herbatki koperkowe,Bio Gaia...masaże nie skutkują,płacze od rana do nocy i nocami też płacze i pręży się przez sen,nawet suszarka i ciepłe okłady na brzuszek nie pomagają.
Na szczęście przybiera ładnie:po miesiącu 4300 z 3070g po urodzeniu :tak::tak::tak:.
Mamy problem pępuszkowy,ma ziarniniaka po odpadniętym kikucie i jezdzimy do chirurga na lapisowanie:-(.Poza tym i kolką rośnie zdrowo:-).
Bylismy na USG bioderek na Mickiewicza,terminy były bardzo odległe więc się umówiliśmy prywatnie,AHaa się chyba tym interesowała.
Muszę nadrobić forumowe zaległości,ale chyba dopiero jak kolka minie ;-).
Co do tego brzuszka to nawet próbowałam diety beznabiałowej,bo myżlałam,że to uczulenie na białko mleka krowiego,ale nie pomogło:baffled::baffled::baffled:.Już mnie woła,biegnę do tej awanturnicy kochanej:-):-):-).
Pozdrawiam Was gorąco i przepraszam za zaniedbanie.:tak:BUZIAK.

 
witam dziewczyny:-)
małe kłopoty z netem miałam:-(
ja dziś też na zakupach byłam dla mojego grubaska bo wyrasta ze wszystkiego - ale widzę ze temat zakupowo - ubraniowy na czasie:-)no i ja mam jedno ubrać, pokłony dla joanny i jej trójeczki dzieciaczków:-)
wczoraj byliśmy na szczepieni 6w1,mała dzielnie zniosła choć bidulka płakała, no i rośnie po miesiącu 4330 a w 6 tygodniu - wczoraj już 4900!!!!!z bioderkami też jest podobno ok i nie trzeba usg robić:-)

kamilka gratulacje dla młodej mamusi i żoneczki:-)i życzę szybkiego powrotu do zdrowia:-)

Shiraaine super jakby się udało z tym zamkniętym wątkiem, czekam z niecierpliwością:-)

misia to współczuję tych wstrętnych kolek!!!u nas nasza Maja na szczęście nie ma tego dziadostwa, odpukać...ale też się strasznie pręży, zwłaszcza jak ma bączka puścić albo kupkę zrobić, mam nadzieję że jej niedługo przejdzie, nie wiem co ci poradzić,

a co to jest ten ziarniak po kikucie i co to jest lapisowanie?? nasza mała ma przepuklinę pępkową właśnie po kikucie, podobno w takim miejscu że się nie wchłonie...byliśmy na langiewicza u chirurga, taka starsza pani - wcisnęła jaj ten pępek,obkleiła jej cały brzuszek dużymi plastrami, ma tak nosić tydzień, nie można tego zamoczyć, potem trzeba wygoić skórę i na nowo to samo.....nie podoba mi się to!!:-(
dziewczyny a wy nie miałyście takich problemów?? znacie jakiegoś dobrego chirurga??już nie wiem czy ją tak męczyć tymi plastrami jak i tak moze się tylko częściowo wchłonąć!!
buziaczki i miłego dnia
 
Witam Dziewczynki. Jestem z kielc. Termin porodu mam na 15 luty 2009 :) Dopiero teraz odkryłam to podforum. tak to jestem na luty 2009. Pozdrawiam. zagoszczę tu u was jezeli nie macie nic przeciwko :)
 
Hej,
Joannagratuluje udanych zakupow,czasem warto poczekac na promocje,jest fajny sklep na Sienkiewicza pod filarami,obok Robanu,sa fajne i co najwazniejsze tanie ciuszki po cenach producenta,byłam w poniedziałek i na prawde mozna fajne zeczy upatrzec.
I musze sie pochwalic,moj syn jest chyba uzalezniony od przedszkola(co oczywiscie bardzo mnie cieszy):tak::-D,a ja odpoczywam w domciu z Marysia.Pozdrowionka i miłego dzionka.
 
reklama
misia.08 mojej siostry synek miał straszne kolkii lekarz przepisał mu taki syropek o nazwie DEBRIDAD jeżeli go nie próbowałaś to warto Adasiowi przeszło po około 2 tygodniach daje się to maluszkowi dwa razy dziennie,i pomaga ale wiadomo że nie od razu po pierwszej dawce.Pozdrawiam i trzymam kciuki za maleńką i jej brzuszek.
 
Do góry