asiulka271
Mama Maciusia i Emilka
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2008
- Postów
- 3 268
Hej hej.
Ze mną już trochę lepiej.
No i mniej optymistycznie ,dla urozmaicenia życia rodzinnego dziś wieczorem wylądowaliśmy z Emilkiem na pogotowiu.
O 2 w nocy woła "mamo siku,poszłam do niego wzięłam do łazienki patrzę a on dosłownie parzył,za termometr 39,3.
I tak przez cały dzień,ledwo zbić się udało do 38,i spowrotem .
Emil ma zapalenie krtani i dostał antybiotyk.
Musiałam zadzwonić po pomoc,i niezawodną babcię Ewcię,na jutro
M.ma 1 zmianę a ja 2 ja wychodzę z domu o 14,on wraca 14.15
Jak są zdrowi to bez problemu Maciuś z nim zostaje te 15-20 minut.W tej sytuacji to nierealne.
Więc przychodzić będzie w tym tygodniu moja mamuśka do nich.
Bo Maciuś też zostaje w domu bo dycha strasznie.
Zdrówka wszystkim życzymy.
Ze mną już trochę lepiej.
No i mniej optymistycznie ,dla urozmaicenia życia rodzinnego dziś wieczorem wylądowaliśmy z Emilkiem na pogotowiu.
O 2 w nocy woła "mamo siku,poszłam do niego wzięłam do łazienki patrzę a on dosłownie parzył,za termometr 39,3.
I tak przez cały dzień,ledwo zbić się udało do 38,i spowrotem .
Emil ma zapalenie krtani i dostał antybiotyk.
Musiałam zadzwonić po pomoc,i niezawodną babcię Ewcię,na jutro
M.ma 1 zmianę a ja 2 ja wychodzę z domu o 14,on wraca 14.15
Jak są zdrowi to bez problemu Maciuś z nim zostaje te 15-20 minut.W tej sytuacji to nierealne.
Więc przychodzić będzie w tym tygodniu moja mamuśka do nich.
Bo Maciuś też zostaje w domu bo dycha strasznie.
Zdrówka wszystkim życzymy.