reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Dziękujemy za życzenia
Urodziny się udały,Maciuś zadowolony BARDZO,zdjęcia---->
od nas dostał grę Bingo,
od Maćka(jego przyjaciel) piłkę do kosza,
od Paulinki zestaw dinozaurów z opisami,
a od ich mamy ogromną pakę słodyczy.
No od dziadków standardowo kasę dostał,ale to nie zginie,znowu na coś sobie uskłada.
Kolega Dawid niestety nie dopisał,wypadł mu wyjazd rodzinny.
Z toru był mega szczęśliwy, troszkę go okłamałam z koleżanką,
bo powiedziałyśmy mu że będzie tradycyjny ,bo ciocia nie umie piec wymyślnych:)
Jak go pw niedzielę przed urodzinkami przywiozłam,to oniemiał .
Oczy takie :szok: zrobił,skakał z radości,i mówił "o wy kłamczuchy":biggrin2:
Dzieciaki szaleli od 16 do 20,my posiedziałyśmy ,poplotkowałyśmy.
M.żeby nie siedzieć z babami zmył się na rybki,a że wracał już wieczorem nie zauważył stromego zbocza i pierdyknął jak szedł do auta :-D:-D wrócił ze spuchniętą ręką,ale dziś już jest ok.

Z Emilem praktycznie już wszystko załatwione,dzis zrobiliśmy ostatnie badania(mocz,morfologia),w środę jeszcze tylko wizyta u pediatry i zaświadczenie czy zdrowy jest,i muszę zadzwonić do Kielc aby potwierdzić przyjazd na zabieg.

Dziękuję za każde dobre słowo,trzymajcie kciuki.
 
reklama
Asiulka - to super że urodziny udane :tak: a ja myślałam że Emilek to już po zabiegu a tu jeszcze :-) Trzymam kciuki ale wiem że wszystko będzie dobrze :tak: Nie może być inaczej :-)


A my siedzimy przez tą pogodę w domu bo gdzie w deszcz wyjść :dry: Termin mojej obrony stoi pod znakiem dużego zapytania ale już się uspokoiłam i nie rzucam wulgaryzmami jak rano :-D Ehh... jesień chyba nam przyszła :-(
 
A ja dzisiaj mam stresa, pewnie jak wiele z Was. Filip pierwszy dzień w przedszkolu. Niestety sie popłakał i nie chciał zostać. Dzisiaj go odbieram po obiadku - o 12.30, i liczę godzinki ile jeszcze, bo już bym po niego poleciała ;) Miałam iść z Wikunią, ale pogoda taka, że na pewno jej nie wyciągnę. Zastanawiam sie jak ja z nim wrócę, samochodu nie opłaca mi sie brać, bo to 5 minut drogi (z nim to może z 10), a samochodem troszkę na około musiała bym jechać, bo trzeba by koło kościoła Józefa, później koło basen przy szkole 27, znaleść miejsce na parkowania - a rano było kiepsko) no i w sumie to by chyba na to samo wyszło. Spakowałam mu płaszcz i kalosze to sobie popluska w kałużach, jak go wiatr nie porwie :)
 
Mrozik, to u nas lajcik. Baśka weszła, popatrzyła na dzieci, odwróciła się do mnie i "to już możesz iść". Myślałam że padnę... też ją odbieram koło 13. ogólnie wszystko poszło bez problemowo, zobaczymy jak będzie dalej... :-) a po drodze zmokłyśmy, młoda upadła na nową parasolkę, która się od razu połamała :-/ mieliśmy ją AŻ 10min.. dobrze że mała zębów nie wybiła, ale wkurzyłam się jakie teraz byle ***** sprzedają... a zobaczysz, Filip się przyzwyczai, przekona się że przedszkole fajne i będzie chciał chodzić :-)
 
hej dziewczynki mam pytanko.
W pazdzierniku wybieramn sie do PL i bardzo bym chciala odwiedzic ginekologa w kielcach. Jestem po stracie i do tamtego czsu nie moge zajsc w ciaze....przeglad by sie przydal...heh
6 lat temu moja ciaze prowadzil dr Waldemar Kowalski i bylam z niego bardzo zadowolona.
Czy wie moze ktoras z was gdzie on teraz przyjmuje prywatnie?? ile bierze za wizyte i czy robi od razu USG?
 
Witam dziewczyny w ta naszą paskudną pogodę jak tam czytam o pierwszym razie pójście do przedszkola to sobie pomyślałam no ja też to kiedyś będę przeżywać i się stresować :)
mrozik a Filipek się przyzwyczai na pewno potrzebuje troszeczkę czasu..
A My przeżywamy teraz kolki :( może macie jakieś rady co może pomóc?
Pozdrawiam mały zasnął więc i ja idę...
 
U nas pogoda paskudna jest.
Wiatrzycho takie że hej,leje już drugi dzień non stop.

Dziś na rozpoczęciu roku uśmiałam się z koleżanką z naszych dzieci,
kurde oni tak się za sobą stęsknili jak nie wiem,skakali piszczeli z radości jak się zobaczyli.Mimo tego że w wakacje widywaliśmy się dość często bo mieszkamy koło siebie i nasi chłopcy się przyjaźnią.
Nie widzieli sie raptem od niedzielnych urodzin Maćka:-D:-D:-D
Maciuś będzie chodził na popołudniową zmianę,tzn na 10.45,w piątek ma na 9.
Trochę mi to nie pasuje,no ale cóż zrobić.
Będzie wychodził koło 15 ,a po nowym roku jak zaczną się próby komunijne,to wszystko w biegu będzie .
Ze szkoły biegiem do domu,coś zjeść na obiadek i na 16 są zawsze próby.
Potem do domu lekcje i pouczyć,się,no i kolacja i w kimono,i tak w kółko do komunii.

Dziś z Emilkiem byłam jeszcze na wizycie kontrolnej u naszej Pani doktor,
aby go zbadała,i dała zaświadczenie że jest zdrowy,
i może mieć zabieg w piątek.
Wyniki nam dobre wyszły także jest ok.
Kurde laski mam ogromnego stresa przed tym piątkiem ,od wczoraj już boli mnie żołądek.
Musimy być w szpitalu na 7 rano najpóźniej.
Także przed 6 musimy wyjechać ,aby na spokojnie dojechać do Kielc.
Rano do Maciusia przyjdzie teściowa,i wyprawi go do szkoły.
A potem odbierze go mój brat,i weźmie do rodziców.
Jak wieczorem będziemy wracali to go odbierzemy.
No chyba że będzie już późno to będzie u nich spał.

Buziaki
 
reklama
Do góry