asiulka271
Mama Maciusia i Emilka
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2008
- Postów
- 3 268
Hello lasencje wieczorową porą.
My po mega spacerze,chłopaki wybuszowali się po placu zabaw i ogródku u dziadków jak dzikusy.
Jak wracaliśmy do domu,to co trochę Emil zatrzymywał się i mówił,"mamuś,nogi nie mają juś sily,weś na ląćki Emijka".
No ale dzielnie doszedł sam do domku,szybka kąpiel mleczko,i juz sobie smacznie śpi .Po 19 zasnął.
Maciuś też już po kolacji,kąpieli ,leży już w łózku.
Rano trzeba wstac do szkoły.
Po eskapadach na nowym sprzęcie,moje dziecko,ma takie siniaki na piszczelach,że nie wiem co sobie Pani jutro w szkole na W-F pomyśli.
My po mega spacerze,chłopaki wybuszowali się po placu zabaw i ogródku u dziadków jak dzikusy.
Jak wracaliśmy do domu,to co trochę Emil zatrzymywał się i mówił,"mamuś,nogi nie mają juś sily,weś na ląćki Emijka".
No ale dzielnie doszedł sam do domku,szybka kąpiel mleczko,i juz sobie smacznie śpi .Po 19 zasnął.
Maciuś też już po kolacji,kąpieli ,leży już w łózku.
Rano trzeba wstac do szkoły.
Po eskapadach na nowym sprzęcie,moje dziecko,ma takie siniaki na piszczelach,że nie wiem co sobie Pani jutro w szkole na W-F pomyśli.