reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Asiu
spóźnione ale najszczersze




Samych szczęśliwych dni w życiu,
uśmiechu na twarzy słonecznych
promyków w pochmurne dni,lata zimą
i wiosny jesienią, to o czym marzysz
by Twoje było,a czego pragniesz
by się spełniło!

Życzy Aśka z rodzinką

 
reklama
asiulka - dziękuję słońce :tak:


Ma któraś coś sprawdzonego na zatoki, gardło i wstrętny kaszel? Wczoraj pojechałam do Tesco do tego optyka i tam się zaczęło - nieczyszczona klima i poszło... Dobrze że w czwartek idę do alergologa to może wreszcie moja męka się skończy :baffled: bo jak nie to chyba zgłupieję na wiosnę. Ja chcę wiosnę - tylko bez pyłków :sorry2::-p
 
Sol spoko, ja rozumiem, tylko po co to na głównym załatwiać?? większość z nas wchodzi na forum żeby pogadać o rożnych rzeczach a nie byc świadkami scen rodem z Dynastii czy coś :-) więcej dystansu :-) a skro już Kamila poniosła tą swoją odpowiedzialność i nie jest moderatorem to zakończcie sprawę i więcej do niej nie wracajcie :-)
 
Przepraszam - masz rację :tak: koniec tematu :-)

Kurczę wyszłabym sobie na spacer ale aż się boję doprawić :-( Bo jeśli to nie alergiczne to lipa straszna :-(
 
asiulka - dziękuję słońce :tak:


Ma któraś coś sprawdzonego na zatoki, gardło i wstrętny kaszel? Wczoraj pojechałam do Tesco do tego optyka i tam się zaczęło - nieczyszczona klima i poszło... Dobrze że w czwartek idę do alergologa to może wreszcie moja męka się skończy :baffled: bo jak nie to chyba zgłupieję na wiosnę. Ja chcę wiosnę - tylko bez pyłków :sorry2::-p
Na ból zatok mnie pomagał ibuprom zatoki...a na alergie z pyłkami wiosny to chyba zyrtec jest dobry??

Tak wogóle witam się Niedzielnie!!!
Mój mężuś ma dziś ostatni dzień urlopu i od jutra znowu sama będę całymi dniami siedziała w domu:szok:

A zgaga męczy mnie juz nie do zniesienia nic nie pomaga:wściekła/y:
Zjadłam sałatkę owocową była pyszna no ale teraz mam jazdę ze zgagą!!!!
 
Ja na zatoki zawsze smaruję sie amolem i zakładam opaskę, no i najlepiej wygrzać się
A na zgagę to mi pomagają landrynki
 
Witajcie dziewczyny!

czytam codziennie co piszecie ale jakoś nie chce mi się nic pisać. Ale jak przeczytałam o męczącej zgadze w końcu ciąży postanowiłam coś doradzić: Rennie owocowe. Ja od dłuższego czasu mam listek tych tabletek pod poduszką, jeden w torebce, jeden w kieszeni w kurtce. Naprawdę pomaga. no i nie zalecam pochylania się do przodu bo to pogarsza sprawę.

Gaba82 będziesz rodzić na Czarnowie? ja jutro mam się zgłosić bo mój termin minął i porodu ani widu... Nie pomaga nic z naturalnych metod wywoływania porodu od mycia podłóg po prysznic i inne ;-) ale mój "klocek" waży ponad 4 kilo pewnie dlatego nic się nie dzieje.
 
asiulka - dziękuję słońce :tak:


Ma któraś coś sprawdzonego na zatoki, gardło i wstrętny kaszel? Wczoraj pojechałam do Tesco do tego optyka i tam się zaczęło - nieczyszczona klima i poszło... Dobrze że w czwartek idę do alergologa to może wreszcie moja męka się skończy :baffled: bo jak nie to chyba zgłupieję na wiosnę. Ja chcę wiosnę - tylko bez pyłków :sorry2::-p

Witajcie dziewczyny!

czytam codziennie co piszecie ale jakoś nie chce mi się nic pisać. Ale jak przeczytałam o męczącej zgadze w końcu ciąży postanowiłam coś doradzić: Rennie owocowe. Ja od dłuższego czasu mam listek tych tabletek pod poduszką, jeden w torebce, jeden w kieszeni w kurtce. Naprawdę pomaga. no i nie zalecam pochylania się do przodu bo to pogarsza sprawę.

Gaba82 będziesz rodzić na Czarnowie? ja jutro mam się zgłosić bo mój termin minął i porodu ani widu... Nie pomaga nic z naturalnych metod wywoływania porodu od mycia podłóg po prysznic i inne ;-) ale mój "klocek" waży ponad 4 kilo pewnie dlatego nic się nie dzieje.

Dzięki za radę ale na mnie nawet to rennie nie działa tzn działa na jakieś pól godziny a potem od nowa:-:)-(
 
reklama
julita - spróbuj pić czystą wodę i przegryzaj herbatnikami. Przed każdym posiłkiem szklanka wody i powinno ustąpić po 2-3 dniach. Ty się ciesz ze masz tylko zgagę - mnie Karola maltretowała tak że wymiotowałam do końca 7 miesiąca praktycznie od tak - bez reguły jakiejkolwiek. Ani nigdzie wyjść ani się z nikim spotkać. Dopiero w 8-smym miesiącu zaczęłam wychodzić z domu bez strachu. A jak szliśmy gdziekolwiek to musiałam mieć pewność że jest łatwy dostęp do łazienki bo nawet po soku albo i bez soku mnie ciągnęło :sorry2::no:

Zyrteki itp przeciwalergiczne niestety już na mnie nie działają - faszerowali mnie tym przez ostatnie 13 lat - w końcu się organizm uodpornił :-( Mogę sobie je teraz łykać jak dropsy i zero efektu. Wzięłam sobie aspiryny dwie w dzień - przespałam pół dnia i teraz jedną na noc - ciut lepiej ale daleko do stanu pozytywnego. Nasmaruję się zaraz Vick-iem to może łatwiej mi będzie oddychać i opatulę się długim szalikiem żeby nie przeziębić gardła na dokładkę. Najgorsze że przespałam pół dnia i teraz mi się spać nie chce :sorry2:
 
Do góry