dziobku - pneumokoki i meningokoki są w kielcach szczepieniami nadal darmowymi. Więc jeśli byś chciała to zostaje rota w kwocie ok 400-600 zł zależy od przychodni i liczby szczepień.
mrozik - czy ja wiem czy dzieci po szczepieniu gorzej znoszą
Karola miała rotawirusa i dowiedzieliśmy się o tym po fakcie bo przez tydzień miała biegunkę ale jadła i piła normalnie ale że małe dziecko to poszliśmy do szpitalika - pani powiedziała że to na 99%
było rota bo w badaniach już było czysto. To zależy w sporzej mierze od dziecka.
A ja już byłam na dworze - ZIMNO!!! po bułeczki do sklepu ;-P
A jeszcze co do szczepień - nie jestem ani za ani przeciw - wszystko zależy od organizmu. Wszyscy mi odradzali szczepienia przeciw grypie parę lat temu. Więc jak poszłam na pierwsze szczepienie nikt mnie nie poinformował że po szczepieniu lepiej się udać do domu i odpocząć bo można się "lekko" pochorować. A ja mądra poszłam sobie na miasto z koleżankami - czułam się dobrze - ciut mi się w głowie kręciło ale przeszło
Następnego dnia jak zobaczyła mnie siostra na mieście to się pyta co ja wyprawiam
że powinnam być w domu
(najpewniej chora)
A ja jej że się dobrze wczoraj czułam przez cały dzień jak byłam na mieście to co mam w domu siedzieć
Jak to potem opowiadała lekarce u siebie w pracy to tej ponoć szczęka opadła bo wtedy wszyscy się jakoś rozbici czuli po tej szczepionce
Za to przy drugiej byłam jeszcze mądrzejsza - byliśmy z M w pubie i ja po dwóch drinkach poszłam z nim do niego (jeszcze przed ślubem) a teściowa do mnie z igłą bo ona miała mnie szczepić. A ja głupia zapomniałam o tych drinkach. Wiedziałyście że szczepionka przeciw grypie potęguje działanie alkoholu
Przespałam 2 godziny i wyglądałam jak mocno przepita - tak też się czuła moja głowa
A potem szwagierka i teściowa miały ubaw jak mnie zobaczyły i się dowiedziały o szczepieniu po drinach
Karola za to na wszystkie szczepienia mi dobrze reagowała i nie miałyśmy żadnych problemów. Owszem była przez parę godzin marudna ale to bardziej z tytułu tego że ją pokłuli