reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

witaj aga
Zależy ile chcesz wydac. Są np na Sienkiewicza w bramie - jak idziesz w stronę dworca to po prawej stronie. Jedna brama to zaraz jak miniesz ul. Małą - musisz się rozglądac, bo ja dokładnie nie wytłumaczę. A druga ro między triuphem a Tęczą - tylko tam cała bramę przechodzisz i w podwórku w kamienicy po prawej stronie - ze 3 schodki w dół tam są. Kiedyś był tez w Tęczy sklep na 3 piętrze - tam juz tylko schodami, ale chyba go na 2 piętro przeniesli (chyba jeszcze działa). No i na bazarach było stoisko - tak bliżej "wieszaków" - takiej dużej powierzchni gdzie bez "szczęk" stoją.
No i jeszcze ciucholandy - ale to jeśli prefereujesz - na Zagnańskiej jest duży...
Julita - nie smuc sie. Już niedługo tez przeciez będziesz miec taką pociechę w domu ;)
:):-):-)
 
reklama
Dzięki Wam dziewczyny, nie byłam w Kielcach kilka lat a wszystko się tak pozmieniało, szok:szok:. Jutro wyruszam na sienkiewke i bazarki, w którym miejscu na zagnańskiej (bo ona taka dłuuga:) jest ten ciucholand?? Niedawno się dowiedziałam, że też bede mamusią, tak więc jak bede miała czas to poudzielam się na kielcowym forum :tak:
 
Aga - na zagnańskiej blizej 1 Maja - praktycznie przy samym. Jak byś szła od 1 maja i skręcasz w Zagnańska, to za parę kroków po lewej są ciuszki. Ale podobno jak jest dostawa to istne szaleństwo i ludzie potrafią sie pobić. Lepiej w iiny dzień chodzić. Ja sie muszę wybrać coś kupić, bo porwałam moje spodnie i z jednymi zimowymi zostałam, a jaeszcze prawei 3 miesiące, a juz na ten czas nie dam znowu 130 zł :no:
 
A u nas jak się uda wszystko tak jak powinno to znowu kole sierpnia/września będę znowu ciężarówką.:tak: Jak się cieszę ze moje spodni ciążowe nic a nic się nie zniszczyły a ciągle w nich chodzę bo są wygodne.

Aga - witaj ;-) Ten na Sienkiewicza jest zaraz jak mijasz małą idąc w dół po prawej stronie zaraz za sklepem z ciuchami tam kiedyś były skóry. A osobiście polecam ten obok tęczy - spodnie kupione ponad 2 lata temu nic się nie zniszczyły a użytkowanie częste. Po za tym mają bardzo ładne ciuszki :tak: To ja podziwiam - ja musiałam się przerzucić na ciążówki w 7 tygodniu bo żadnych spodni dopiąć nie mogłam :-p

A mnie coś rozkłada. Chyba znowu mi oskrzela poszły. :-(
 
Witam po świętach:)
ciachojak czytałąm zaległe posty to myslałąm że na samym końcu wyczytam że juz jesteś po, a tu jesczce trochę. Ja już nie mogę się doczekać marca:)
mrozik to dobrze że wszystko w porządku
A ja nadal walcze z hemorojdami, a każdy mnie straszy że po porodzie jest jeszcze gorzej, ale czy może być gorzej? :) Mam wizytę u gina 8 stycznia więc moze ona mi na to coś poradzi
A mój M myślał że hemorojdy to zarazki i ze robią się z braku higieny:)
 
Witajcie drogie Panie wieczorkiem!

święta, święta o po świętach... więcej przygotowań niż tych całych świąt :baffled: chociaż najważniejsze, że wszyscy w domku byli :tak:

Nie miałam jak zajrzeć przez dzień do Was. Wreszcie się jakiś śnieg pojawił i od razu jest fajnie :tak: Adam walczy z Julką, bo jeszcze nie śpi :szok: Ania śpi, ale pewnie niedługo się obudzi.

Witam nową mamę :-) zapraszamy do częstszego udzielania się u nas ;-)

Zdrówka wszystkim chorującym!
 
ja też jeszcze nie śpie...w dodatku dziś coś mi żołądek szfankował...mam nadzieje że jutro będzie lepiej!!!
Mam wizytę u lekarza i niestety musze iść sama:(bo mąż w pracy/
 
Julitka, dasz radę, ja też sama chodziłam. Chociaż jak zagroziłam Adamowi, że mu nie powiem płci dzieci, to chodził ze mną potulny jak baranek :-D:-D właśnie! muszę iść do gina po Nowym Roku :no:
 
Julitka, dasz radę, ja też sama chodziłam. Chociaż jak zagroziłam Adamowi, że mu nie powiem płci dzieci, to chodził ze mną potulny jak baranek :-D:-D właśnie! muszę iść do gina po Nowym Roku :no:
Dobre:-)ale mojego rozumiem nie mógł załatwić sobie na jutro wolnego:-(trudno pójdę sama...dobrze że do południa to zrobie sobie spacerek:-). i mam taką cichą nadzieję że dowiem się płci dzidzi:-).
Przed świętami to byłam taka "pewna "że to będzie dziewczynka...tak jakoś czułam a teraz to już nie wiem:sorry2::happy2:
 
reklama
hEj Kobietki:)
Ja już po śniadaniu,kawka też już wypita i idę się szykować bo za godzinę muszę wyjść!!!

Dziewczyny czy u Was też tak wcześnie ksiądz po kolędzie chodzi???
 
Do góry