reklama
Hej babeczki,
No i znów praca. Strasznie mi sie wstac nie chciało tym bardziej ze całe 9 dni żyłam porzadkami swiatecznymi i swietami. Byle do czwartku. A wy sie gdzies wybieracie na Sylwestra??? Ja sie pochwale my "biała sala"
No i znów praca. Strasznie mi sie wstac nie chciało tym bardziej ze całe 9 dni żyłam porzadkami swiatecznymi i swietami. Byle do czwartku. A wy sie gdzies wybieracie na Sylwestra??? Ja sie pochwale my "biała sala"
hej dziewczyny
u nas po Świetach...:-):-)
byly rozne ale naprawde rodzinne wiec dosc przyjemne..
mezus dzis umiera bo dostal biedny biegunki tylko nie wiadomo po czym
i pogoda robi sie znow fajna....
u nas ubaw mamy z mojego synusia bo stoi pod drzwiami i ubiera sie w buty i krzyczy iha iha tzn ze chce do konika bo bylismy 2 razy w zywej szopce i teraz mamy taki problem bo ciagle c hce na dwor
mrozik- kobieto jak napisalas tym swoim problemie to serce mi stanelo ja bylam w 28 tyg jak sie posliznelam i upadlam i lokciem w brzuch sobie uderzylam i bylam w szpitalu 3 dni na obserwacji ale lepiej tam na ten oddzial nie trafic ja wyjechalam gorzej chora niz jak tam trafilam.... pilnuj sie kobieto bo teraz tez taka pogoda ze lepiej nie ryzykowac....
masiula- trzymam kciuki za ciebie w pracy hehehe wiem jak po swietach ciezko sie zebrac a ja od rana czekam na telefon na ktora mam sie zglosic na rozmowe w sprawie pracy no i maz musi jezdzic dzisiaj zalatwiac pare spraw ale pozniej jak wroci to znow jedziemy do dziadka i do przychodni musze podskoczyc
u nas po Świetach...:-):-)
byly rozne ale naprawde rodzinne wiec dosc przyjemne..
mezus dzis umiera bo dostal biedny biegunki tylko nie wiadomo po czym
i pogoda robi sie znow fajna....
u nas ubaw mamy z mojego synusia bo stoi pod drzwiami i ubiera sie w buty i krzyczy iha iha tzn ze chce do konika bo bylismy 2 razy w zywej szopce i teraz mamy taki problem bo ciagle c hce na dwor
mrozik- kobieto jak napisalas tym swoim problemie to serce mi stanelo ja bylam w 28 tyg jak sie posliznelam i upadlam i lokciem w brzuch sobie uderzylam i bylam w szpitalu 3 dni na obserwacji ale lepiej tam na ten oddzial nie trafic ja wyjechalam gorzej chora niz jak tam trafilam.... pilnuj sie kobieto bo teraz tez taka pogoda ze lepiej nie ryzykowac....
masiula- trzymam kciuki za ciebie w pracy hehehe wiem jak po swietach ciezko sie zebrac a ja od rana czekam na telefon na ktora mam sie zglosic na rozmowe w sprawie pracy no i maz musi jezdzic dzisiaj zalatwiac pare spraw ale pozniej jak wroci to znow jedziemy do dziadka i do przychodni musze podskoczyc
hey :-) i znów mamy śnieżek :-)
Ciacho to dobrze że wszystko jest Ok :-) chociaż z jednej strony pewnie byś chciała mieć swojego dzidziusia :-)
Masiula rozumiem Cie świetnie, mi też tak się nie chciało ruszyć....
kamilka to fajnie masz z małym, moja jak ma faze to stoi pod drzwiami i też krzyczy ale: "mama, do konika, do konika, do Tadzia,chodź" jej ulubieniec to Tadzio, taki brzydki i wredny kucyk, hehehe
Ciacho to dobrze że wszystko jest Ok :-) chociaż z jednej strony pewnie byś chciała mieć swojego dzidziusia :-)
Masiula rozumiem Cie świetnie, mi też tak się nie chciało ruszyć....
kamilka to fajnie masz z małym, moja jak ma faze to stoi pod drzwiami i też krzyczy ale: "mama, do konika, do konika, do Tadzia,chodź" jej ulubieniec to Tadzio, taki brzydki i wredny kucyk, hehehe
marla- to niezle hehehe ale moj nie gada jeszcze to w zdaniu nie rozumiem... a wczoraj jak chcialam posadzic go na kucyku bo pan oprowadzal to dostal histeri i trzeba bylo uciekac i nie chcial odejsc od stoiska z zabawkami
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
A mój jeździł w zeszłym roku na tym kucyku pod kościołem i w tym roku tez mu fundnęliśmy. Zjechał na dół i juz chciał zejść. No to Marcin go pyta - czemu schodzisz? przeciez chciałeś sie na "koniku" przejechać? A on do niego: tatusiu tylko raz w zyciu chciałem, juz więcej nie chce.
Normalnie mnie rozwala. nie wiem skąd on takie teksty bierze
Normalnie mnie rozwala. nie wiem skąd on takie teksty bierze
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
A to macie dziewczyny radochę z waszych pociech....ja niestety sama siedzę w domu i mi smutno:--(
Witam wszystkie mamusie,mam na imię Agnieszka jestem tu nowa, chciałam tylko zapytać gdzie w Kielcach są sklepy z ubraniami dla ciężarnych, mieszkam tu od dwóch tygodni i choc jestem w 13 tc to brzuszek mi podrósł, że w żadne spodnie nie wchodze, nie wiem czy to wina świąt czy maluszek zaczął szybciej rosnąć. z góry dzięki za odpowiedz
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Witaj Aga, niestety ja ci nie pomogę bo nie jestem z samych kielc...ale ja np kupowałam ubrania na bazarze w moim mieście są fajne i dużo tańsze jak w sklepieWitam wszystkie mamusie,mam na imię Agnieszka jestem tu nowa, chciałam tylko zapytać gdzie w Kielcach są sklepy z ubraniami dla ciężarnych, mieszkam tu od dwóch tygodni i choc jestem w 13 tc to brzuszek mi podrósł, że w żadne spodnie nie wchodze, nie wiem czy to wina świąt czy maluszek zaczął szybciej rosnąć. z góry dzięki za odpowiedz
reklama
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
witaj aga
Zależy ile chcesz wydac. Są np na Sienkiewicza w bramie - jak idziesz w stronę dworca to po prawej stronie. Jedna brama to zaraz jak miniesz ul. Małą - musisz się rozglądac, bo ja dokładnie nie wytłumaczę. A druga ro między triuphem a Tęczą - tylko tam cała bramę przechodzisz i w podwórku w kamienicy po prawej stronie - ze 3 schodki w dół tam są. Kiedyś był tez w Tęczy sklep na 3 piętrze - tam juz tylko schodami, ale chyba go na 2 piętro przeniesli (chyba jeszcze działa). No i na bazarach było stoisko - tak bliżej "wieszaków" - takiej dużej powierzchni gdzie bez "szczęk" stoją.
No i jeszcze ciucholandy - ale to jeśli prefereujesz - na Zagnańskiej jest duży...
Julita - nie smuc sie. Już niedługo tez przeciez będziesz miec taką pociechę w domu
Zależy ile chcesz wydac. Są np na Sienkiewicza w bramie - jak idziesz w stronę dworca to po prawej stronie. Jedna brama to zaraz jak miniesz ul. Małą - musisz się rozglądac, bo ja dokładnie nie wytłumaczę. A druga ro między triuphem a Tęczą - tylko tam cała bramę przechodzisz i w podwórku w kamienicy po prawej stronie - ze 3 schodki w dół tam są. Kiedyś był tez w Tęczy sklep na 3 piętrze - tam juz tylko schodami, ale chyba go na 2 piętro przeniesli (chyba jeszcze działa). No i na bazarach było stoisko - tak bliżej "wieszaków" - takiej dużej powierzchni gdzie bez "szczęk" stoją.
No i jeszcze ciucholandy - ale to jeśli prefereujesz - na Zagnańskiej jest duży...
Julita - nie smuc sie. Już niedługo tez przeciez będziesz miec taką pociechę w domu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 5 tys
P
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
S
Podziel się: