reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Masiula- ja trzymam kciuki za twojego meza i zeby szybko do was wracal wiem jak sie teskni za kims jak wyjedzie ale juz nie dlugo...
no moj dziadek nic nie wie dzisiaj nasza ciocia u ktorej jest na oddziale bedzie z nim rozmawiala ze moze tak byc:zawstydzona/y: i po swietach jak sie potwierdzi bedzemy musieli powiedziec babci:-:)-( no czasem tak jest ale to jest przykre....

Sol- jej jak widzialam po zdjeciach jak Karola wyrosla:tak::tak: jestem w szoku zreszta ja ja dawno widzialam tak samo i Basia \Marli :tak: ale wam fajnie z tymi dziewczynkami:confused2: ja musze jeszcze troche poczekac na coreczke:rofl2::rofl2:
 
reklama
Jej - ja też często nie odpowiadam do konkretnej osoby :sorry:. Mam nadzieje że nie macie mi tego za złe:zawstydzona/y:

Dziisaj nie mogę sie z fotela podnieść. Musiaąłm dzisiaj jechac do pracy busem i za długo sie z domu wygrzebywałam i by mi uciekł... Nastepny za pół godziny (czyli o 7:40 miałam, a do pracy na 7:45, jedzie sie około 20 minut i z 10 minut turlania do pracy) więc postanowiłam że szybszym krokiem i uda mi sie zdążyć, bo dużo osób wsiadało. Udało mi sie - ale bus wypchany że ledwo sie wcisnęłam na stojąco.. Na szczęście jakiś miły pan zauważył że w ciązy jestem i mi ustąpił miejsca. Ale do pracy ledwo doszłam, a teraz cały czas mi sie w głowie kołuje:eek: słabo mi
 
Witajcie Dziewczyny:-).
Dzisiaj faktycznie strasznie zimno...szczerze mówiąc to dobrze ze nie musiałam się z samego rana zbierac do pracy;-).
Jeśli chodzi o atmosferę świąteczną to jakoś również nie czuje ze święta juz za tydzień!!!
Bardzo smutno mi Kamilka z powodu choroby twojego dziadka...tak jak już napisałyście że choroba nie wybiera i umierają ludzie młodzi a nawet i dzieci to barzdzo przykre:-(.
Ja juz kawkę wypiłam oczywiście capuccino-czy jak to się tam pisze!!!:laugh2:
 
Jej - ja też często nie odpowiadam do konkretnej osoby :sorry:. Mam nadzieje że nie macie mi tego za złe:zawstydzona/y:

No cos ty jeszcze by nas myszy zjadły :-D:-D:-D


mrozik ty lepiej uważaj na siebie , w ciaży tak czasem bywa ze kołuje sie w głowie no i ogólnie człowiek jest bardziej zmeczony niz kiedykolwiek :tak: Same uroki bycia cięzarówka


Ach no i oczywiscie dziekuje ze trzymanie kciuków, kochane jestescie dziewczyny.

Marla rzeczywiscie prezent na swieta miała bym cudowny
 
na zamkniętym jest niedawne zdjęcie Basi :-)
z tymi busami to jest teraz, u mnie na barwinku to się czasem nie zatrzymują w ogóle albo przyjeżdżają za wcześnie... mrozik napij się czegoś chłodnego, to przejdzie :-)
Julita tak się teraz zastanowiłam to tez nie wiem jak to sie pisze... cappuccino?? capuccino?? albo cappucino?? hehehe Ja w ciązy piłam zbozówkę albo to ricore (nie wiem jak to sie pisze ;-) z mlekiem było pyszne :-)
 
Julita tak się teraz zastanowiłam to tez nie wiem jak to sie pisze... cappuccino?? capuccino?? albo cappucino?? hehehe Ja w ciązy piłam zbozówkę albo to ricore (nie wiem jak to sie pisze ;-) z mlekiem było pyszne :-)
Oj Marla ja też piłam zbozową- Anatol z mlekiem ale tak tylko sporadycznie od czasu do czasu bo jakoś mleka nie mogę pić...od małego po mleku bolała mnie brzuch:-(ale tak raz na jakiś czas to sobie robie albo zbożówkę albo kakao:tak:(oczywiście z mleka 0,5%:laugh2: bo z takiego normalnego to pół dnia bolał by mnie brzuch:szok:)
 
uuuu to rzeczywiście lepiej omijaj mleko szerokim łukiem :-) a ogólnie jak się czujesz?? dzidziuś już się rusza??
Muszę powiedzieć że już lepiej, porównując z tym co było na początku:no::shocked2:!!!
Teraz już sama siedzę ale wcześniej to się mna opiekowali jak kimś obłożnie chorym!!!!
Maluszek już się rusza od kilku dni,szasami tak bardzo delikatnie dla mnie to coś nowego więc mówię że to super uczucie:)
Do wizyty mam niespełna 2 tygodnie więc wtedy dopiero je zobacze i znowy usłysze bicie serduszka:-).
 
suuper :-D z czasem te ruchy będą coraz silniejsze, pamiętam jak mnie Baśka potrafiła tak skopać, że nie mogłam spać.... dobra, uciekam, dziś do bawialni idziemy :-) trzymajcie się cieplutko dziewczynki i miłego dnia.papa
 
reklama
Julita - a ty na kiedy masz termin? Bo jakoś nie zakodowałam...
Marla - no własnie juz wypisłam całą butle soku jabłkowego świeżego. Zbożówkę z mlekiem, zjadłam 3 bułki z masełkiem i jagódkowym dżemikiem :szok::sorry: i 2 cukierki. Chyba poprostu potrzebuje czasu...

Ale powiem wam ze strasznie mi sie chce naleśników z serem. Chyba musze kogoś namówic żeby ze mną zszeł do baru :sorry:. Jem i jem i wogóle dzisiaj nie czuje zebym coś zjadła.:eek:
 
Do góry