reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Oj bo ja uwielbiam pichcić różne niestandardowe rzeczy :laugh2: Już mi zbrzydły zupy - no poza ramenem, i typowe obiadki - lubię różnorodną kuchnie a szczególnie grecką,japońską i chińską. Włoska też jest ok i norweska - polka mi się już przejadła - no poza pierożkami z kapustą,mięsem i grzybami mojej babci-to mogę jeść na potęgę :laugh2: A ostatnio Karola zaczyna z nami jeść te cuda i jej smakuje :tak: A ramen to wcina z trzęsącymi się uszami zresztą chińszczyzna i sajgonki też uwielbia :laugh2::laugh2::laugh2: A ja wyrobiłam sobie przepisy które w rozrachunku niewiele kosztują a jedzenie dla dużej ilości głodomorów i pyszne :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
witam
ja weekend spędziłam u siostry w Tarnobrzegu, dopiero dzisiaj przyjechaąm

ja rodziłąm na kosciuszki- trzeba miec wszystko swoje, ja miałam wszysciusieńko i dla małej i dla siebie swoje
tylko rożka nie wzięłam:tak:

sol- co to ramen??? i ogóle podaj jakies fajne i tanie przepisy, bo ja głównie cycki kurczaka albo pomidorową:-D:-D:-D:-D
 
czesc


Wikor chory
Michał stawiał mu wczoraj bańki próżniowe
miał wczoraj mokry kaszel
a dzisiaj sama nie wiem jaki ten kaszel jest
Weronika juz praktycznie zdrowa
Byłam z nią wczoraj u lekarza
miała lekko zaczerwienione ucho
ale pani Doctor nie zapisał a nam zadnych kropli
Z piatku na sobote ją bolało ucho
i prawdopodobnie zaciągneła sobie katarem
kolezanka doradziła mi aby psiknęła
jej jakimis kroplami rozrzedzającymi do nosa
i trzymała jatak z kilka minutkę dogóry nogami.
Moze nie całkowice do góry nogami
ale tak aby głow była nizej od tułowia
Całe kroplę miały splynąc w kierunku ucha
a nie gardła.
no i chyba pomoglo
ucho się jej odetkało.
Wczoraj nie poszła na basen,
moze odrobi w piątek

Lecę poczytac co tam u was słychac
 
hey dziewczynki :-)
Ania wciąż trzymam kciuki ;-) powodzenia
Ciacho - witaj!!!!!! :-D
Sol - ja też uwielbiam zagraniczną kuchnię, w szczególności chińszczyznę... no ale oprócz mojej małej nikt inny nie podziela moich gustów hehe
Zuziunia o ile pamiętam ramen to taki chiński rosół ;-) tylko używasz makaronu ryżowego np i inaczej trochę przyprawiasz :-)
Truska - zdrówka dla dzieciarni :-)
Julita u mnie ok, kawkę piję ;-) a co u Ciebie?? Jak się czujesz??
Moja młoda wczoraj dobrała się do schowanych prezentów na gwiazdkę :-( a myślałam że je dobrze zabunkrowałam.... no i musiałam jej już dać tą farmę bo się od otwartego pudła nie chciała odczepić... i od tej pory nie mam dziecka.... hehehe, polecam tą zabawkę, fajnie się można z dzieckiem bawić ;-)
 
U mnie dzisiaj kiepski dzień. Coś mnie oczy bola, takie podpuchnięte mam.

Co do przepisów dość tanich i szybkich to moge sie podzielić jedny, który też z forum podkradłam od mam marcowych:sorry: - no ale to trzeba lubić słodko -pikantne :-p- ja lubię

Piersi z kurczaka kroimy w paski i podsmażamy (ale nie do zarumienienia tylko na jasno), wrzucamy skrojoną w paseczki cebulkę, dalej podsmażamy, jak już ja lekko złapie wlewamy sok z brzoskwinie (z brzoskwiń w puszce). Dusimy w tym sosie. Wciskamy czosnek (2 ząbki), dodajemy przyprawę meksykańską (może byc dowolna meksykańska - mnie pasowała najlepiej do kurczaka po meksykańsku i całą torebkę dałam), ja dodaję jeszcze troszkę sosu chili - trzeba próbować żeby w miare ostre było. Kroimy broskwinie w paseczki i dorzucamy do mięska i sosu. Dusimy jeszcze z 5-10 minut i podajemy z ryżem. Wydaje mi się że surówka z kapusty pekińskej też by podpasowała

Zapomniałam napisac że byliśmy na tym usg u Figarskiego. Bardzo miły człowiek, w ten sam dzień nas przyjął. No ale tak jak powiedział. NIe specjalizuje sie w takich dzieciaczkach. Nic nam nie powiedział, nic od nas nie wziął. Powiedział że to musi byc inny sprzęt, z większą dokładnością, bo to za małe te paluszki... No i czekamy do 17 grudnia i na lagiewicza zrobimy. Sam powiedział że to będzie najlepsze rozwiązanie
 
Ostatnia edycja:
o mrozik robiłam coś podobnego tylko zamiast brzoskwiń dałam ananasa :-) ja lubisz słodko i ostro to polecam sos pikantny z mango... daje kopa ;-)
 
reklama
Joanna73 fajnie ze idziesz do pracy

ciachowitaj na forum

SolNie przejmuj sie tym ze twój M nie dostał prezentu na urodzinki
Ja od 4 lat mam liche urodzinki bo w tym samym miesiacu dzieciaczki mają swoje kinderparty i jak ja cos kaski dostnę to i tak jakos mi się ona rozpływa na dzieciaczki.
 
Do góry