reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Hejo!

Witamy nową mamusię :-)

A i mam informację od ANIASLU :
Od wtorku rusza na bb konkurs, na który należy przesłać świąteczne zdjęcie. Może być zdjęcie dziecięcia, może być rodziny - grunt aby światecznie. Nagrodą jest zamieszczenie zdjęcia w interaktywnej kartce, która mozna rozsyłac do krewnych i znajomych Dodatkowo jest do wygrania 5 zestawów kosmetyków J&J. Z naszej strony robimy ten konkurs barterowo, ale zależy nam żeby sie udał. Mam zgode od organizatora zeby Forumowiczki o tym dowiedziały sie już dzisiaj. Dlatego poprosze poinformujcie dziewczyny, zeby szykowały sie z fotkami na wtorek


A co do hurtowni, to właśnie na Ściegiennego, ewentualnie na Prostej, koło szpitala. A dosyć często zaopatrujemy się w hurtowni na Zagnańskiej :-)

Sol, żyjesz po imprezce? a co do Wicka, na razie nie używam. Mam rinopanteinę i maść majerankową. Zasmaruję Ani, bo się tak biedna męczy, że aż mnie serce boli!

A i odsmaczania Julki nadszedł czas :sorry: tylko jakoś Julce opornie idzie usypianie, bo jeszcze nie śpi :szok:
 
reklama
Żyję jak widać ale mam totalną deprechę-to już pisałam na zamkniętym.

Ps: dzięki za zrobienie skrótu do zamkniętego :)

Idę odłożyć Karolę bo mi ciężko.
 
Sol, nie ma co! już kiedyś o tym myslałam... a musi być na naszym forum prosto - elegancko :-)

Julka zasnęła bez smoka :szok: zobaczymy, co noc pokaże. A tymczasem, dobranoc!
 
Dziewczyny co do hurtowni na Ściegiennego to muszę się kompletnie nie zgodzić, mam ją pod nosem kilka razy zrobiłam tam zakupy i więcej nie zrobię- ceny-wcale nie hurtowe, baa nawet zawyżone... większość moich koleżanek mieszkających na osiedlu woli jechać gdziekolwiek indziej byle tylko tu nie kupować bo się po prostu nie opłaca :-/ dla przykładu-kupiłam tam w zeszłym roku spacerówkę za 350zł-sam wózek - na allegro spotkałam potem taki sam za 249zł, a z pełnym wyposażeniem za 290. to wyposażenie panie w Maji mi oferowały- osłona na nogi-130zł!!, folia 35zł!! śpiwór- 90zł!!! masakra jednym słowem. w innym sklepie folie kupiłam za 20, śpiwór ten sam za 45 a osłonę na allegro za 52zł z przesyłką.... :-/
jeśli chodzi o kupowanie wyprawki to jest taka hurtowania zdaje się na ul.Górnej (albo w tamtych rejonach) - Bobas- tam dają duże rabaty jak się bierze sporo rzeczy. sorry że tak wyskoczyłam ale wciąż przeżywam że tak za ten wózek przepłaciłam...:zawstydzona/y:
 
Witajcie!

Marla, ja tej hurtowni na Ściegiennego dobrze nie znam, mają asortyment raz droższy, raz tańszy. Jeździłam za laktatorem Aventa, to tam był najtańszy - 176 zł :tak:

Ja najczęściej zaglądam na Zagnańską, bo mam najbliżej :-p:zawstydzona/y: a spacerniaczka kupiłam właśnie na Prostej zapłaciłam 280 zł. A wszędzie indziej chodziły po ponad 300 zł...


A u nas Juluś spała bez smoka i się obudziła tylko raz, poszłam do niej i zaraz zasnęła! a wstała wpół do 9 :-) więc jest full wypas :-):-):-)

Ani już lepiej, skurczybyk jeszcze śpi. Odsypia źle przespaną nockę. Jest piękna pogoda, ale trochę boję się brać je na dwór. JEszcze mają troszkę tego katarku, a nie chcę ich załatwić do reszty, więc chyba póki co będziemy siedziec w domu.

Udanego dnia!!
 
marla zaskoczyłaś mnie :eek: ja jak chodziłam za wyprawką to miałam zeszyt z porównanymi cenami wszystkiego co chciałam kupić i najtaniej wychodziło mi w Mai i jeszcze rabat dostałam. Głęboki kupiłam tam taniej niż gdziekolwiek indziej tej marki na internecie a jak kupowałam spacerówkę to w Mai była tańsza średnio o 20-80 zł niż w innych sklepach. A dorzucę jeszcze że najdroższą "hurtownią" okazała się ta na Domaszowskiej - mam ją pod nosem a ceny wytrzaśnięte z kosmosu.

My właśnie wstaliśmy, Karola dostaje śniadanie od taty - mamusia leczy kręgosłup.
 
Ja też sie witam
Chociaż powiem Wam że jakos mi sie pisac nie chce. Jakaś taka jak pijana chodzę. W głowie mi sie kreci...:eek:
 
witam ja juz dzis zdazylam popiratowac po kieleckich ulicach :-D zawiozłam zwolnienie męza :tak: łeb mnie boli i jakas jestem wypluta :-(
Ewcia pytałam ojca mój dziadek byl jedynakiem nie mial rodzeństwa a na naszych mówili Zogorzoki :tak: pozdrawiam miłego dzionka :-)
 
reklama
Joanna, ale i tak łączy nas nazwisko. Ja Zogorzaków nie kojarzę, ale moi rodzice pewnie tak... muszę mojej mamy podpytać. Ale i tak te Kielce są małe. Dużo ludzi jest o naszym nazwisku...

Mrozik, jak się czujesz?
 
Do góry