asiulka271
Mama Maciusia i Emilka
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2008
- Postów
- 3 268
Hej kobiałki.
U nas z dnia na dzień lepiej.
Macius zawiedziony ,bo go dzisiejszy trening ominie.
Wczoraj wieczorem Emil tak szalał,jak nie wiem,ganiał się z psem po całym mieszkaniu,jak się zmęczył to siadał odpoczywał,i dalej od nowa.Wyciągnął z szuflady centymetr i próbował przywiązać Maciusiowi nogę do krzesła.Normalnie kosmos wczoraj był.W dzień przespał się tylko 1,5 godzinki,a potem od nowa szalał.Na pełnych obrotach był do 22,i w końcu padł na środku dużego pokoju na dywanie.
U nas z dnia na dzień lepiej.
Macius zawiedziony ,bo go dzisiejszy trening ominie.
Wczoraj wieczorem Emil tak szalał,jak nie wiem,ganiał się z psem po całym mieszkaniu,jak się zmęczył to siadał odpoczywał,i dalej od nowa.Wyciągnął z szuflady centymetr i próbował przywiązać Maciusiowi nogę do krzesła.Normalnie kosmos wczoraj był.W dzień przespał się tylko 1,5 godzinki,a potem od nowa szalał.Na pełnych obrotach był do 22,i w końcu padł na środku dużego pokoju na dywanie.