reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

No,kurczę,nie tak dawno pisałyśmy,że dawno żadnych brzuchatek tu nie było,że nie ma komu kibicować a tu tak się worek rozwiązał:-DA może jak nie mogę brzucha na Zumbie zgubić to go tez wypełnię fasolkę i przynajmniej nie będę go chciała chować a wręcz przeciwnie,eksponować?:-D:-D:-D
AsienkoM mnie się dziś w nocy śniło,że i Ty zafasolkowałaś:-DMoże faktycznie coś będzie?;-):-D
 
reklama
Tichonku ja to sie wlasnie smieje - cale zycie jestem na diecie ;) a teraz pierwszy raz nie kryje mojego brzuchola i mi wspaniale z tym :D

Nati
to masz fajny dzien rodzinny dzisiaj :)
 
No, ja tez mam szczuple kolezanki ;) ale nie czuje sie jak czolg ;) Fani 'kraglosci' tez sa na swiecie ;) Ale fakt, kolejne postanowienie na urlopie macierzynskim - zmiana jedzenia! Moja mama zapisala sie na taki kurs... trwa 12 tygodni i ucza jak prawidlowo jesc etc...(zajecia w grupie) bardzo dobrze jej na tym kursie idzie, tak juz ladnie schudla, ze az jej zazdroszcze ;) Oprocz tego badaja jej tluszcz, wode, miesnie na takiej indywidualnej konsultacji i sprawdzaja jak jadla, wytykaja bledy, ucza etc....... Marzy mi sie kobieca figura (ale nie szczupla przesadnie) :)
 
Hej dziewczyny


Tichonku nie sluchalas mnie dobrze albo zle mnie zrozumialas ...ale nic dobrze ze juz wsio sie wyjasnilo
Barmanko zdrowka dla synka


U mnie Natus cos nie wyrazna oby sie nic nie rozwinelo

Milego dnia
 
No,kurczę,nie tak dawno pisałyśmy,że dawno żadnych brzuchatek tu nie było,że nie ma komu kibicować a tu tak się worek rozwiązał:-DA może jak nie mogę brzucha na Zumbie zgubić to go tez wypełnię fasolkę i przynajmniej nie będę go chciała chować a wręcz przeciwnie,eksponować?:-D:-D:-D

To do roboty,P obroty wez ;-)

Tralalala,mam w ręce bilety na mecz Polska-Irlandia:-D:-D:-D

Cieszycie sie co :-)

Zmykam po Natke
 
reklama
AndziaB gratulacje!
barmanka zdrówka dla synka
tichonek ja mam tak samo. nigdzie nie mogę iść. na angielski chodziłam wieczorami i po kilku tygodniach okazało się,że mój P ma więcej roboty i nie bedzie mógł byc z chłopcami. potem fitness, razem z koleżanką miałam chodzic. ale też nic z tego nie wyszło. zumba u nas w community centre zorganizowali ale niestety dzień mi nie pasuje. no dosłownie wszystkie moje plany to niewypał! nawet czasami jak się umówię na plotki z koleżanką to nic z tego nie wyjdzie bo ja albo ona nie możemy. czasami mam serdecznie dośc tego siedzenia w domu.
Mogę stwierdzić,ze mam dzisiaj lepszy dzien, bo...... nie pada deszcz:-):-):-D:-D.
 
Do góry